Skocz do zawartości
Nerwica.com

freda

Użytkownik
  • Postów

    986
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez freda

  1. Martiszon bierzesz dopiero tydzień,uboki będą powoli ustępować,nie poddawaj się,twoja dawka to 10mg,czy będziesz podwyższać??bo jak podwyższysz to uboki znów dadzą o sobie znać.najgorszy pierwszy miesiąc,zobaczysz
  2. Tremor miałam ten sam problem z paro.biorę z przerwami od 8 lat.teraz mam 3 podejście.zacząl działać po 3 tygodniach,a zawsze działał po 5 dniach.lekarz kazał czekać i zaskoczyło.ile ja się nadenerwowalam.ale wiem,,że kiedyś może nie zaskoczyć.bierz jeszcze trochę,może trzeba jeszcze trochę czasu,najwyżej zmienisz lek,powodzenia
  3. freda

    Cześć wszystkim

    witaj!!!! młody jesteś,więc walcz dzielnie,powodzenia
  4. magmara ja przez 3 dni brałam 10mg potem już 20mg.biorę paro z przerwami od 8 lat,to moje 3 cie podejście,najgorsze ze wszystkich.ale przetrwałam -- 23 mar 2013, 17:35 -- Martiszon jak najbardziej możesz mieć takie objawy,ja miałam drżenie całego ciała,mdłości,jadłowstręt ,bezsennośc,ale jechałam bez benzo.po 2 tygodniach poprawiło się,więc wytrzymaj,powodzenia
  5. magmara skoro jest dziecko to masz rację,ale myślę że uboki i tak będą.za pierwszym razem jak weszłam na 20mg to po ścianach chodziłam,ale przeszło.najgorsze to wytrwać.po miesiącu będzie lepiej.dlatego nie rezygnuj.ja mam w domu 5-latka,nie miałam siły by obiad mu podać,ale to on dawał mi siłę,trzęsłam się i bawiłam się z nim.nie mogłam złapać oddechu,a czytałam mu bajki.ale przeszło,czego i tobie życzę
  6. magmara ja bym już wzięła 20mg,początki są trudne,ale po 2 tygodniach na 20mg będzie dobrze,najgorszy będzie pierwszy tydzień,nie kombinuj,bo szkoda życia.organizm się przyzwyczai i tyle.ja przez 3 tygodnie na 20mg spałam słabo,właściwie czuwałam,a nie spałam.będzie dobrze,ale podniesienie dawki na pewno poczujesz.myślę też ,że tydzień na dawce 10mg to wystarczy,większość lekarzy każe podnieść po 3 dniach.uboki i tak są,więc po co się dłużej męczyc.ale to moje zdanie,zaznaczam
  7. elfrid całkowicie się z tobą zgadzam,poranki są koszmarne i to zastanawianie się;jak dziś się czuję
  8. Wasyl u mnie paro zaczęło działać po 3 tygodniach,z każdym dniem było lepiej, więc wytrwałości omeena czasami zapomniałam wziąc tabletkę,nic szczególnego się nie działo,ważne aby nie brać podwójnych dawek np.za wczoraj,bo cię wytrzepie
  9. Wasyl u mnie paro zaczęło działać po 3 tygodniach,z każdym dniem było lepiej, więc wytrwałości omeena czasami zapomniałam wziąc tabletkę,nic szczególnego się nie działo,ważne aby nie brać podwójnych dawek np.za wczoraj,bo cię wytrzepie
  10. freda

    Co teraz robisz?

    emi1402 dzięki!!! właśnie piję mleko czekoladowe z biedronki,pycha!!!!!!!!
  11. freda

    Co teraz robisz?

    emi1402 dzięki!!! właśnie piję mleko czekoladowe z biedronki,pycha!!!!!!!!
  12. ja też nie u mnie paro działa super,ale gdy są stresowe sytuacje to odczuwam niepokój,tak przez tydzień po fakcie.ale może to i dobrze,że paro nie zabija moich uczuć....
  13. ja też nie u mnie paro działa super,ale gdy są stresowe sytuacje to odczuwam niepokój,tak przez tydzień po fakcie.ale może to i dobrze,że paro nie zabija moich uczuć....
  14. witaj,mi do 40 -tki brakuje parę latek,a niedawno brakowało do 30-tki,straszne!!!!!!!!!!!!
  15. witaj,mi do 40 -tki brakuje parę latek,a niedawno brakowało do 30-tki,straszne!!!!!!!!!!!!
  16. freda

    Dziń dybry

    hej,witam na forum.myślę,że powinieneś pomyśleć o wizycie u psychiatry,bo widzisz sam,że masz problem.to dobrze,że go dostrzegasz,ale szkoda życia na depresję.z tego da się wyjść,choć często wraca,ale można żyć z tym w miarę normalnie.są czasem gorsze dni,ale dzięki lekom i lekarzom dajemy radę.jesteś taki młody,życie przed tobą.nie jesteś miękką fają,po prostu chcesz żyć normalnie,a nie płakać w poduszkę.namawiam cię do wizyty u psychiatry,zobaczysz,że wszystko się zmieni.powodzenia
  17. freda

    Dziń dybry

    hej,witam na forum.myślę,że powinieneś pomyśleć o wizycie u psychiatry,bo widzisz sam,że masz problem.to dobrze,że go dostrzegasz,ale szkoda życia na depresję.z tego da się wyjść,choć często wraca,ale można żyć z tym w miarę normalnie.są czasem gorsze dni,ale dzięki lekom i lekarzom dajemy radę.jesteś taki młody,życie przed tobą.nie jesteś miękką fają,po prostu chcesz żyć normalnie,a nie płakać w poduszkę.namawiam cię do wizyty u psychiatry,zobaczysz,że wszystko się zmieni.powodzenia
  18. sandra możesz zadzwonić do lekarza,ale raczej każe ci to przetrwać.tak zazwyczaj jest przy rozpoczynaniu leczenia,lek wchodzi w organizm,po tygodniu powinno być lepiej,powodzenia
  19. sandra możesz zadzwonić do lekarza,ale raczej każe ci to przetrwać.tak zazwyczaj jest przy rozpoczynaniu leczenia,lek wchodzi w organizm,po tygodniu powinno być lepiej,powodzenia
  20. adrianq05 witaj,wszystko zależy od tego jak się czujesz.ale skoro trafiłeś do psychiatry to może powinieneś pobrać trochę ten lek.paro jest dobrym lekiem,pierwsze dni są nieciekawe,wszystko się nasila,ale potem błogi spokój.nie mam problemów z odstawieniem ,trzeba to robić powoli.nie taki diabeł straszny,może będziesz należał do tych szczęśliwców,którzy nie mają uboków
  21. adrianq05 witaj,wszystko zależy od tego jak się czujesz.ale skoro trafiłeś do psychiatry to może powinieneś pobrać trochę ten lek.paro jest dobrym lekiem,pierwsze dni są nieciekawe,wszystko się nasila,ale potem błogi spokój.nie mam problemów z odstawieniem ,trzeba to robić powoli.nie taki diabeł straszny,może będziesz należał do tych szczęśliwców,którzy nie mają uboków
×