freda

chester no to powodzenia.skoro lekarz każe,u mnie uboki są nawet jak zaczynam od 5mg,na 40 chyba bym odjechała.

Popiół a jak z lękami,zniwelowane???możesz porównać paro i sertrę jeśli chodzi o lęki,znajoma dostała setaloft na nerwicę,ja biorę paro,a Ty wyjadacz jesteś.proszę o odpowiedź

witaj,ja muszę coś robić jak mnie złapie nerwica,sprzątam,dużo chodzę,a potem nie mam siły na nic.i tak mija dzień za dniem.raz lepiej,raz gorzej,powodzenia

wieslawpas ja też podwyższam ,na razie jestem na 25mg,kiedyś pomogło.może teraz też zadziała.bo mam dość tych lęków

slow motion myślałam,że mojej wagi 48kg nikt nie pobije,na ubokach przy paro miałam 45,ale minęło.....

knightt lekarz cię zdiagnozuje,da leki i zaczniesz żyć tak jak kiedyś.psychiatra to dobry pomysł,pozdrawiam

renee.madison dzięki za odpowiedż,bo wszędzie się słyszy,że paro jest najmocniejsze na lęki.a jak lek przestanie działać to co?nic innego mi nie pozostanie?seroxat zaczyna mnie zawodzić,ale to już 9 rok leci jak biorę go z przerwami,muszę pomyśleć o czymś innym,a na spotkanie z lekarzem muszę być przygotowana

k1992 właśnie tak myślałam,dzięki

na razie zwiększyłam do 25mg i czekam na wizytę,tak lekarz powiedział,żeby zwiększyćdo 30 i zobaczyć.ale boję się zamuły,bo przy 20mg jest ok,ale wyżej kiedyś było nieciekawie.chcę cieszyć się z życia,a nie je przesypiać

lubudubuchodzi o to,że raz na parę tygodni nerwica wraca na parę dni.jest ok i nagle bum.wróciłam do życia ,ale raz po raz jest nie tak.kiedyś tego nie było,ale od kolejnej sesji z paro jest,i o to chodzi

k1992 też ciągle to słyszę,najlepsza,najsilniejsza,ale kiedyś bardziej czułam jej dobre działanie,a teraz to już nie to.a jak wyglądało wejście na wenle?była przerwa,uboki,bo przy paro zawsze mam straszne uboki,wszystkie możliwe i tego się obawiam.mam dzieciaki i nie chcę ich znów martwić,poza tym praca,dojazdy samochodem,przy paro to była masakra,pozdrawiam

kochani,powiedzcie jak sertralina działa na lęki,nie mam fobii,ale nerwicę jak najbardziej.obecnie jestem na paro,a to podobno najlepsze na lęki,ale trochę mnie zawodzi?

możecie powiedzieć jak citalopram działa na nerwicę,bez fobii i bez depresji,będę wdzięczna bo biorę seroxat i trochę mnie zawodzi.decyzje i tak podejmie lekarz.podobno paro jest silniejsze od citalpramu,co o tym sądzicie?

biorę paro od listopada,po miesiącu zadziałał,ale co kilka tygodni mam kilka gorszych dni.wczoraj od rana znów się zaczęło,niepokój,duszności,mdłości,rozwolnienie,ogólnie nerwica powróciła.wieczorem jest dobrze ,ale od rana powtórka.lekarz mówi,że takie rzeczy mogą się zdarzać,ale ja chcę normalnie żyć.na razie biorę seroxat,ale zastanawiam się nad zmianą.podobno paro najlepsza na nerwicę,.ale jak przyjdzie mi zamienić to na co?moim największym problemem jest nerwica,bez fobii,może trochę depresja,ale kto jej nie ma.najgorsze te nerwy,doradźcie coś

źle mi kochani,nerwy znów dały o sobie znać,mam fajną rodzinkę,dzieci,męża,a nerwica wraca,biorę leki a ona wraca..........................

lubudubunajpierw niech fatuma03 sprubuje,nie każdy jest na paro zamulony,a olek_jest przeciwny wszystkim lekom.niestety,ale niektórzy nie mogą bez nich żyć.wkurza mnie jak ktoś tak gada,sport,wakacje,weż się w garść,ktoś ,kto wytrzymuje bez leków nie wie czym jest nerwica.dlatego fatuma03 prubuj,skoro lekarz ci zapisał bierz przynajmniej miesiąc,jak nie pomoże to zamienisz na inny

Olek_ chyba nie wiesz o czym mówisz,trudno jechać na wakacje,gdy masz duszności,zawroty głowy,lęki,nie jesz,masz mdłości itp.mi seroxat uratował życie. fatuma03 nie słuchaj go,sport,biegi bla bla bla,jak poczujesz się lepiej zaczniesz biegać i cieszyć się życiem.sport pomaga,ale najpierw trzeba się lepiej poczuć,a od tego mamy leki -- 04 maja 2013, 07:44 -- fatuma03 paro jest najlepsza na lęki,po 3 tygodniach poczujesz różnicę,ale początki są trudne,powodzenia

tamafune lęk był okropny,do tego wszystkie somatyczne jakie mogą być.nigdy czegoś takiego nie przeżyłam,nie byłam na to przygotowana,bo zawsze było inaczej.pozdrawiam i cierpliwości życzę

tamafune ja miałam podobnie z paro.za 1 i 2 razem skutki uboczne lekkie i trwały 5 dni.za 3 razem myślałam że się wykończę,trzy tygodnie mnie trzymało,ale zadziałało.lekarz mnie uspokajał,ja myślałam,że paro już nie zadziała.ale jest ok,działa,niepokój znikł,więc powodzenia,trzeba czekać

Dark Knightt paro najlepsza na lęki,depresję trochę mniej na fobie,choć różnie to działa.poczytaj posty,ale chyba w kwestii fobii to ludzie nie są zadowoleni.pewnie niektórym pomogło,a niektórym nie

Nerwówka to fakt na początku jest gorzej,leki te rozkręcają się powoli.a potem zaczniesz żyć normalnie

Nerwówka to gorsze samopoczucie będzie coraz krótsze,też tak miałam przy paro.aż pewnego dnia lęk zniknie

a może kochani za dużo od leków wymagamy.wszystkiego za nas nie załatwią,zrozumiałam to przy 4 próbie z paro.są cudowne chwile,ale są i gorsze,kiedy żołądek podchodzi do gardła,pojawia się lęk i głupie myśli przychodzą.ale żyję,mam rodzinę i z tego się cieszę elfriddługo się nie odzywałeś,jak samopoczucie?

Wit tak jest na początku,musisz przetrzymać,miałam wszystko o czym piszesz,zobaczysz,że pomoże i będziesz się śmiała z tego.zajmij się czymś;ja chodziłam;spacery na ramieniu męża,bo nie miałam siły i zawroty głowy,o śnie mogłam pomarzyć.całe noce leżałam i się trzęsłam.zaręczam,że minie.nakręcasz się i dodatkowo obciążasz układ nerwowy,ale rozumiem,też tak miałam

Wit nie żyłam normalnie,ale musiałam wszystko robić w domu,mam dwoje dzieci,mąz nie dostał urlopu.miałam ;drżenia,przeraźliwy lęk,zawroty głowy,nie spałam przez tydzień,bóle brzucha,biegunki,mdłości,brak apetytu,nie brałam nic do tego bo nic nie działało,ani cloranxen,ani hydroksyzyna,a biorę na nerwicę lękową uogólnioną