Skocz do zawartości
Nerwica.com

freda

Użytkownik
  • Postów

    986
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez freda

  1. hania33, tak myślałam,że tak będzie.jedziemy na tej samej dawce.może wystarczy te25mg
  2. magdana, niestety,ale leki te działają z opóźnieniem,ale jak już zaczną działać,to o nerwicy można zapomnieć
  3. magdana, weż też dziś,ale pamiętaj o godzinach kochana jak zwiększysz dawkę to możesz mieć zwiększone skutki uboczne,to tak na potem
  4. magdana, bierz kochana,i tak dość dobrze to znosisz,takie są początki,ale po ok.dwóch tygodniach będzie dobrze.najgłupsze co możesz zrobić to przerwać leczenie
  5. ateista, seroxat sam w sobie jest lekiem przeciwlękowym,na to właśnie go biorę.chyba,że chcesz coś na aktywizację,ale na tym się nie znam.a jak długo bierzesz seroxat?może nie działa jeszcze w pełni?
  6. freda

    Szepty

    kasiątko, tak trzymaj,zdrówka życzę i pogody ducha
  7. lubudubu, no wiesz ,patrzę na zdjęcie i coraz bardziej mi się chłoptaś podoba oj czy ktoś ma tu kudłate myśli?
  8. hania33, też tak miałam.brałam paro a co jakiś czas lęki wracały.podniosłam dawkę do 25mg i na razie od maja jest luzik.wcześniej co miesiąc miałam zjazd trwający około tygodnia i tak w kółko.
  9. hania33, pomaga i to bardzo,dlatego biorę i zawsze chwalę paro.bez niej nie dałabym rady.bo wiem jak jest gdy nerwica wraca...
  10. tak,czasem jest rok spokoju,czasem więcej lub mniej,ale wraca i chyba tak już zostanie,niestety
  11. ciekawe,czy kiedyś będę mogła żyć bez leków,ja wątpię,ale lekarz daje nadzieje...a nerwica co jakiś czas wraca
  12. o tym czy paro działa można powiedzieć po miesiącu stosowania.nakręcacie się kochani,ja też tak robię niestety.mam zaburzenia lękowe i na to paro działa super,ale trzeba cierpliwości i odpowiedniej dawki.biorę 25mg,bo 20 było trochę mało i pojawiały się lęki.w pierwszych tygodniach stosowania czujemy się żle nie przez lek,ale przez nerwicę,która mówi nam -nie odejdę,nie dam się.w miarę stosowania paro jednak się poddaje i czujemy się lepiej-tak mi to psycholog tłumaczył.ale to moje obserwacje,bo większośc ludzi narzeka na paro,ja chcę tylko żyć bez lęku,lekkie zamulenie mi nie przeszkadza,co nie zrobię dziś to zrobię jutro.ale to moje podejście
  13. adam-nowak-1993, leczenie idzie dobrze.biorę seroxat po raz czwarty,bo nerwica wraca.jak biorę jest ok.mam stwierdzone zaburzenia lękowe.leczę się od 8lat,wcześniej różnie bywało.już w dzieciństwie coś było nie tak;bóle brzucha przed szkołą,mdłości itp.ale mam rodzinkę,urodziłam dzieci,jest dobrze .najważniejsze to nie poddawać się,a leki mi w tym pomagają
  14. witaj,ja mam podobnie.co prawda nie wymiotuję i nie mam problemów z jedzeniem rodzinnym itp.ale odbijanie,rozwolnienia w stresujących sytuacjach,bóle brzucha,duszności,zimne dłonie,cierpnięcie kończyn jak najbardziej mam.no i leczę się na nerwicę
  15. dobre z tym psem.skoro mam dwa,w tym owczarka niemieckiego i dwa koty,to nerwicę powinnam mieć wyleczoną..a ja głupia leczę się od 8lat.ale takie przytulanie i całusy ze zwierzętami fajne są
  16. hania33, spokojnie kochana,bo wiesz zawsze trzeba robic,żeby było lepiej.a to tylko moje poglądy,też pędzę,pa
  17. hania33, więc może zwiększenie dawki coś by dało.ale powinnaś się skontaktować z lekarzem,bo bierzesz już trochę paro,a w sumie jesteś bez lekarza,i tak sobie bierzesz bez konsultacji,trochę to dziwne.a skąd masz recepty??
×