freda

chłopaki ,ale z Was przystojniaki

detektywmonk, nie,nie zawsze.ale przyjemniej jest z miłości.to moja opinia

hania33, ja schodziłam powoli bez problemu.były gorsze dni,ale bez przesady

lubudubu, uwielbiam Twoje poczucie humoru

Pewnie, że sex wpływa na dopaminę. Obniża stężenie dopaminy na 2 tygodnie i podnosi stężenie prolaktyny. Ale sex ogólnie poprawia stan psychiczny. CZYLI KOCHAJMY SIĘ

lubudubu, jak miło,wybiję ci te kosmate myśli z głowy .ale prawda u mnie jest taka,że gdy nerwica daje o sobie znać to sex pomaga.na chwilę,ale pomaga

ja tam z używek to tylko sex lubię,no właśnie czy wpływa na dopaminę???

POPIERAM

petter, dlaczego przerywałeś leczenie.leki naprawdę pomagają,do tego psychoterapia,bo to ważne.z nerwicą da się żyć,tym bardziej,że wraca

Megi_, do lekarza kobieto,bo może się pogorszyć

hania33, tydzień temu bolała mnie 5dni z rzędu,nie wiem czy od paro.myślałam,że mam guza mózgu.i przeszło.

hania33, to dopiero drugi dzień.a jak z jedzeniem??bo jak nie jem z powodu uboków to też mi głowa pęka.

hania33, jak długo jesteś na 25mg?

hania33, tak miałam,ale tylko trzy dni i przeszło.na ból głowy przy paro mi pomagała dobra,mała czarna kawa.choć w zasadzie nie pijam kawy

Tomcio Nerwica, jak większość facetów

lubudubu, przeciwieństwa się przyciągają

fatuma03, szkoda,że faceci nie rozumieją,co taka dziewczyna czuje i jak to wpływa na jej życie

Tomcio Nerwica, rzeczywiście,kobiety pochodzą z wenus,a faceci z marsa

164cm i 48kg,wiem,że mało.ale coś nie mogę przytyć

nerwosol-men, łatwo powiedzieć,w takich sytuacjach po prostu się ucieka

kiedyś facet zaczepił mnie i poprosił,czy mogę patrzeć jak on będzie się masturbował odmówiłam

Aranjani, spierniczalam,aż się kurzyło.kiedyś miałam przykre doświadczenie w tym zakresie,dlatego nie ryzykuje,kiedy jestem sama,a ludzie nie są chętni do pomocy

NieznanySprawca, dobre,naprawdę dobre

kiedyś w autobusie byłam obmacywana przez faceta,byłam nastolatką i strasznie to przeżyłam.przyciągam takich facetów i często mi się to przytrafiało,blleeee

przypomnieliście mi coś;kiedyś jadę sobie tramwajem,a facet nad którym stoję bawi się swoim penisem,okropieństwo,miałam wstręt do seksu.na szczęście przeszło