
freda
Użytkownik-
Postów
986 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez freda
-
czyli jesteś pijącym alkoholikiem???mój mąż nie pije od 11lat.polecam wizytę u psychiatry,dobierze leki,no i terapia dla uzależnionych.bez sensu się leczyć i pić,powodzenia
-
Josie_86 czasem brałam,czasem nie brałam,seroxat.byłam pod opieką wspaniałych lekarzy-psychiatry i ginekologa.udało się,dzieci zdrowe.mam nadzieję,że nerwicy nie odziedziczą po mnie.i nie jest tak,że nie można brać leków.ja nie miałam wyjścia.wiesz najgorzej to słuchać osób ktore nie mają dzieci i się wymądrzają,że leki szkodzą itp,najczęściej są to mężczyżni.nie miałam wyjścia i poszło dobrze
-
Josie_86nauczyłam się z nią żyć,bo co zrobić.wraca jak bumerang.wokół mnie wszyscy wiedzą,że choruję,że mam wizyty u psychiatry.wchodzę do teściowej i od progu krzyczę koova,ale mnie dziś dusi,takie mam podejście i dobrze jest,leczę się i to pomaga,urodziłam dwójkę dzieci w czasie choroby,więc naprawdę dobrze jest
-
josie_86 nie to nie ironia,mój lekarz tak twierdzi i jego kuracje zawsze mi pomagają.co innego depresja.mam nerwicę od dziecka,leczę się od 10 lat i jest dobrze.co prawda wraca co jakiś czas,ale tak to już jest.wystarczy dobry lekarz i odpowiednie leki.
-
tak to nerwica.ja też żadnych zmartwień nie mam,a nerwicę i owszem.czas do psychologa,niech podejmie decyzję co dalej,szkoda życia na takie samopoczucie
-
witaj,byłeś u lekarza,leczysz się,?bo jak to mój lekarz twierdzi nerwice łatwo się leczy,więc powodzenia
-
witaj.takie stany czasami występują po zażyciu jakiegoś narkotyku.wiele osób ma z tym problem.myślę,że powinieneś udać się do lekarza.opowiedz mu dokładnie wszystko.poczytaj w sieci o narkotykach i nerwicy.trzymaj się
-
z perspektywy lat z paro powiem tak,wolę chodzić trochę zamulona niż męczyć się z lękami.biorąc paro potrzebuję małej drzemki po południu,ale gdy jestem zajęta to wtedy zmęczenia nie odczuwam.spacer,wysiłek fizyczny powoduje,że jestem aktywniejsza poza tym kochani nadchodzą ciemne dni,których strasznie się boję.zawsze wtedy nerwica wraca.co prawda biorę paro i mam nadzieję,że w tym roku sobie odpuści a poza tym myślę o odpoczynku od forum,dobrze to czy źle???od jutra mnie nie ma,po prostu tego potrzebuję
-
witaj,jak jestem w kościele to czasem boję się,że krzyknę,albo zacznę sobie śpiewać,głupie,ale tak mam....