black swan

Chyba raczej wierzysz, że wiara to wiedza.

Chyba raczej wierzysz, że wiara to wiedza.

Chyba raczej wierzysz, że wiara to wiedza.

Ty głęboko w to wierzysz, a nie wiesz.

Ty głęboko w to wierzysz, a nie wiesz.

Ty głęboko w to wierzysz, a nie wiesz.

A skąd wziąłeś te zdolności i doświadczenia? Nauczyłeś się, zdobyłeś wiedzę. Nie wierząc, że będziesz potrafił, nie zdobyłbyś tej wiedzy. Uwierz, że potrafisz, a ci się uda. Każdy w pewnych momentach ocenia swoją zdolność do osiągnięcia czegoś i albo w siebie uwierzy i to znacznie mu ułatwi osiągnięcie tego albo nie uwierzy i spocznie na laurach lub w sposób przypadkowy coś osiągnie.

A skąd wziąłeś te zdolności i doświadczenia? Nauczyłeś się, zdobyłeś wiedzę. Nie wierząc, że będziesz potrafił, nie zdobyłbyś tej wiedzy. Uwierz, że potrafisz, a ci się uda. Każdy w pewnych momentach ocenia swoją zdolność do osiągnięcia czegoś i albo w siebie uwierzy i to znacznie mu ułatwi osiągnięcie tego albo nie uwierzy i spocznie na laurach lub w sposób przypadkowy coś osiągnie.

A skąd wziąłeś te zdolności i doświadczenia? Nauczyłeś się, zdobyłeś wiedzę. Nie wierząc, że będziesz potrafił, nie zdobyłbyś tej wiedzy. Uwierz, że potrafisz, a ci się uda. Każdy w pewnych momentach ocenia swoją zdolność do osiągnięcia czegoś i albo w siebie uwierzy i to znacznie mu ułatwi osiągnięcie tego albo nie uwierzy i spocznie na laurach lub w sposób przypadkowy coś osiągnie.

Tak, o ile nie leje za mocno. Jaki kraj świata chciałbyś zwiedzić najbardziej?

Tak, o ile nie leje za mocno. Jaki kraj świata chciałbyś zwiedzić najbardziej?

Tak, o ile nie leje za mocno. Jaki kraj świata chciałbyś zwiedzić najbardziej?

Nie "wiara w działanie", tylko wiara w efekt. Tak czy siak przy każdym działaniu wierzysz w jakiś efekt, nawet gdy nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale ja ci tego już tłumaczyć jaśniej nie będę.

Nie "wiara w działanie", tylko wiara w efekt. Tak czy siak przy każdym działaniu wierzysz w jakiś efekt, nawet gdy nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale ja ci tego już tłumaczyć jaśniej nie będę.

Nie "wiara w działanie", tylko wiara w efekt. Tak czy siak przy każdym działaniu wierzysz w jakiś efekt, nawet gdy nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale ja ci tego już tłumaczyć jaśniej nie będę.

Najskuteczniejsze działanie wynika z wiary w sukces tego działania.

Najskuteczniejsze działanie wynika z wiary w sukces tego działania.

Najskuteczniejsze działanie wynika z wiary w sukces tego działania.

Nie wierząc, że zdasz egzamin nawet nie zadasz sobie odpowiedniego trudu, żeby go zdać, a wierząc w to, podejmiesz odpowiednie działania. Dopiero wierząc, że jesteś w stanie coś osiągnąć, weźmiesz się do roboty, bo bez wiary zwyczajnie nawet dupy byś nie ruszył. Widzę, że w ogóle nie rozumiesz na czym wiara polega.

Nie wierząc, że zdasz egzamin nawet nie zadasz sobie odpowiedniego trudu, żeby go zdać, a wierząc w to, podejmiesz odpowiednie działania. Dopiero wierząc, że jesteś w stanie coś osiągnąć, weźmiesz się do roboty, bo bez wiary zwyczajnie nawet dupy byś nie ruszył. Widzę, że w ogóle nie rozumiesz na czym wiara polega.

Nie wierząc, że zdasz egzamin nawet nie zadasz sobie odpowiedniego trudu, żeby go zdać, a wierząc w to, podejmiesz odpowiednie działania. Dopiero wierząc, że jesteś w stanie coś osiągnąć, weźmiesz się do roboty, bo bez wiary zwyczajnie nawet dupy byś nie ruszył. Widzę, że w ogóle nie rozumiesz na czym wiara polega.

Od wiary w siebie, samooceny, samoakceptacji. Co lubisz najbardziej?

Od wiary w siebie, samooceny, samoakceptacji. Co lubisz najbardziej?

Od wiary w siebie, samooceny, samoakceptacji. Co lubisz najbardziej?

Obrażasz i generalizujesz. Aby nie obrażać innych, pisze się "JA uważam, że", albo "MOIM zdaniem", bo nie posiadasz żadnej wiedzy absolutnej i twoje zdanie jest tak samo subiektywne jak zdanie innych ludzi. Osobiście nie jestem wierząca, ale potrafię poszanować wybory innych ludzi, jakkolwiek bym o nich nie myślała. Poza tym wiara to silne narzędzie, już nie jako wiara w religię/boga, tylko jako wiara sama w sobie. Bez wiary (w cokolwiek) nie ma sukcesów.