
mark123
Użytkownik-
Postów
12 773 -
Dołączył
Treść opublikowana przez mark123
-
Nie mogę iść prywatnie. No trudno, poczekam do przyszłego roku (bo z tego, co się na chwilę obecną zorientowałem, to nie ma nigdzie zapisów na ten rok). Pozostaje mi mieć nadzieje, że lekarz rodzinny dobrze zdiagnozował, co jest z moim żołądkiem i przepisane leki mi pomogą, bo jeśli nie i dolegliwości będą się dalej nasilać, to bardzo możliwe, że trafię do szpitala zanim doczekam się wizyty u gastrologa.
-
Mnie nikt do jedzenia nie zmuszał, a byłem niejadkiem skrajnie wybrednym w jedzeniu. Nie wiem, jak by było, gdyby zmuszano mnie do jedzenia wartościowych rzeczy, ale brak zmuszania na dobre mi nie wyszedł.
-
Dostałem leki, skoro to dopiero początki, to może choroba się nie rozwinie. A cole odstawiłem i w ogóle mocno ograniczyłem spożywanie płynów, wypijam tylko niecały litr płynów dziennie, bo mój żołądek ma bardzo duży problem z pozbywaniem się powietrza. Zobaczę jeszcze, co powie gastrolog, bo dostałem skierowanie, ale na wizytę to sobie raczej sporo poczekam.
-
Zapalenie błony śluzowej żołądka oraz początki choroby wrzodowej.
-
Że wiem już, co z moim żołądkiem (zakładając, że diagnoza lekarza jest trafna).
-
Dzisiejszy dzień może być początkiem katastrofalnego czasu w mojej rodzinie.
-
Że przez prawie 3 tygodnie ojciec będzie siedział w domu.
-
Ja jestem wolny od emocji typu miłość, przywiązanie i dobrze mi z tym. Ale recepty na pozbycie się tych emocji chyba nie ma, człowiek rodzi się albo ze zdolnością do odczuwania tych emocji i wtedy będzie je odczuwał albo bez i tylko wtedy będzie od nich wolny.
-
Bo to chyba wolny wybór jest, nie ma żadnego "należy". Wolny wybór, niech każdy robi jak uważa, ale pozostanę przy zdaniu, że nie powinno się stawiać zwierząt wyżej od ludzi.
-
Wkurza mnie ojciec, który teraz chce mnie pouczać, a wady, które mu się nie podobają kwitły we mnie od wczesnego dzieciństwa, a on miał to w dupie. Albo sobie nagle przypomniał, że mnie nie wychowywał i myśli, że teraz nadrobi to, albo to jego celowa zagrywka, olał mnie celowo w dzieciństwie, żeby teraz czerpać przyjemność z wnerwiania mnie. Jak mnie tak dalej będzie coraz bardziej wnerwiał, to w końcu złość we mnie urośnie do tego stopnia, że się pobijemy.
-
Są sytuacje, gdzie jęczenie, to jedyne co pozostaje np. w przypadku dolegliwości fizycznych i oczekiwania na termin badań i wyniki.
-
a niby czemu? Wolna wola.Człowiek ma na tyle rozumu, że zadba sam o siebie a zwierzęta giną z winy człowieka... Bywa, że człowiek nie poradzi sobie bez pomocy drugiego człowieka.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
mark123 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Nasilają się lęki, złość i anhedonia, atmosfera w domu się sypie, zdrowie fizyczne się sypie. "wielki sztorm na radarze" -
Na koniec weekendu
-
Użeranie się z negatywnymi emocjami, które będzie wywoływał we mnie ojciec.
-
Gdy ktoś przejmuje się bardziej cierpieniem obcych zwierząt niż obcych ludzi. Bo jeśli ktoś ma zwierze domowe lub pracuje ze zwierzętami, to wiadomo, że te zwierzęta, z którymi ma częstą styczność mogą być dla niego ważniejsze niż obcy ludzie, to akurat rozumiem.
-
No dobra, jestem w stanie zrozumieć ludzi, którzy uważają, że cierpienie zwierzęcia jest w takim samym stopniu przejmujące, jak cierpienie człowieka. Ale, gdy ktoś stawia zwierzęta wyżej od ludzi, to już coś nie halo.
-
Nikt nie powinien się ślepo opierać na modelu rodzinnym, w jakim się wychowywał. Uważam, że każdy bez względu na to, z jakiej rodziny pochodzi, powinien mieć świadomość, że należy dążyć do tego, by mieć własne poglądy na temat tego, jak powinna wyglądać rodzina.
-
Na natychmiastową wizytę w szpitalu i operację żołądka.
-
Niestety bardzo trudnym jest nie powielać schematów zinternalizowanych przez rodzinę za młodu. Ja myślę, że niektórym trudno, niektórym nie. Np. ja mam inne poglądy wychowawcze, niż moi rodzice i gdybym kiedyś w przyszłości miał dzieci, to myślę, że łatwiej by mi było zastosować te własne.
-
Że nie mogę się napić
-
badanie brzucha ustalenie terminu na gastroskopię
-
Problemy gastryczne, jelito nadwrażliwe, brzuch, itp.
mark123 odpowiedział(a) na fantomek temat w Zaburzenia odżywiania
A jednak dostałem skierowanie na gastroskopię. No trudno, najwyżej będą musieli mnie przywiązać do łóżka. -
Na mnie negatywnie działają pozytywne posty innych, wkurzają lub dołują, w zależności od charakteru posta (czasem wręcz szlag mnie trafia, czuję agresję, jak czytam, jak innym proste rzeczy sprawiają radość, a mnie ostatnio już nic nie może sprawić radości), natomiast jak czytam jęczących, to jest mi trochę lepiej, że nie tylko ja nie mogę wyjść z negatywnego nastroju.
-
Że bardzo źle się czuję, a do lekarza dopiero jutro i że odwodnię się, jak dalej problem będzie postępować.