Skocz do zawartości
Nerwica.com

mark123

Użytkownik
  • Postów

    12 773
  • Dołączył

Treść opublikowana przez mark123

  1. Ja w stosunku do innych mam chyba przeciętną wrażliwość, a w stosunku do siebie patologiczną.
  2. Chyba powinienem pracować nad tym, by być niewrażliwym.
  3. mark123

    Co teraz robisz?

    Instaluję maszynę wirtualną.
  4. Dla mnie zachowanie moich rodziców jest trochę dziwne, bo jeszcze kilka lat temu nie kojarzę, żeby do siebie tak często to mówili. Ciekawe, dlaczego zaczęli sobie teraz tak "słodzić". -- 23 mar 2013, 10:52 -- Ja się swoich rodziców nie zamierzam pytać, nie wiem, co by mi odpowiedzieli. -- 23 mar 2013, 11:13 -- Jakieś kilka dni temu słyszałem pewną rozmowę moich rodziców, jeśli dobrze tą rozmowę zrozumiałem, to moja matka chciała usunąć ciążę, bo nie wiedziała, czy sobie da rade m.in. przez awantury mojego ojca, ale moja babcia powiedziała jej, by tego nie robiła.
  5. Czasem nie wykonuję czegoś, bo zwyczajnie mi się nie chce i nie mam zamiaru tego nigdy wykonać, czasem coś ciągle odkładam na później, ale chcę to wykonać. A gdy ktoś mi już koniecznie każe coś wykonać, to często pojawia się lęk że ktoś będzie się wściekał na mnie i krytykował, jeśli nie wykonam tego idealnie i wtedy następuje skok i staję się perfekcjonistą. -- 23 mar 2013, 01:46 -- Zastanawiam się czasem nad tym, co by mnie mogło zachęcić (a nie zmuszać poczuciem zastraszenia) do działania, ale na razie nic mi do głowy nie przychodzi.
  6. Trudno mi stwierdzić czy poziom inteligencji ma wpływ na zaburzenia psychiczne czy nie. Ja jakiś czas temu robiłem sobie test na IQ w internecie, wyszło mi 83 (odpowiadałem tylko na te pytania, na które odpowiedź znałem, aby wynik był jak najbliższy prawdy). I w sumie się chyba z tym zgadzam, że mam IQ=83. Z nauką idzie mi bardzo źle, nie rozumiem wielu przedmiotów, muszę wkuwać, a i z tym mam problem (a jestem na prostej prywatnej uczelni) no i mam raczej ubogi zasób słownictwo, czasem zdarzają się słowa, których znaczenie prawie każdy zna, a ja muszę czytać w encyklopedii znaczenie takiego słowa. Ale czy moje niskie IQ ma wpływ na moje zaburzenia, to nie wiem.
  7. mark123

    Na co masz ochotę?

    Na to, by jutro nigdy nie nadeszło.
  8. Zastanawiam się czasem, czy moi rodzice czują do siebie miłość, skoro obecnie powtarzają sobie "kocham cię" czasem kilka razy dziennie.
  9. Czuję strach przed jutrzejszym porankiem.
  10. Nie wiem czy to głupie pytanie, czy nie, ale zadam. Czy to normalne, że gdy w danym momencie nic się nie dzieje to czuje się coś bliżej nieokreślonego lub nie czuje się nic ?
  11. mark123

    Trzy pytania

    1. Nie 2. Rzadko - tylko gdy się rodzice zgodzili. 3. O 10:30 1. Czy lubisz zastanawiać się nad zagadkami wszechświata ? 2. Oglądałeś/oglądałaś kiedyś Disco Relax ? 3. Na co masz teraz ochotę ?
  12. Tak się zastanawiam, dlaczego czasem mam tak, że gdy słucham muzyki (niekiedy nieważne czy smutnej czy wesołej) lub gdy zamyślam się o czymś, czego nie mogę wyjaśnić, to czuję się jakoś dziwnie, do oczu chcą mi się cisnąć łzy i przechodzą mnie ciarki. Nie wiem, z czego to wynika.
  13. Nie zamierzam postawić sobie sam żadnej ścisłej diagnozy. To co zdiagnozuje neurolog, to zdiagnozuje, a co do objawów, o których wiedzieć nie będzie, to pozostaną mi podejrzenia.
  14. Ja zdałem maturę pisemną bez jakichś bardzo dużych problemów, natomiast co do ustnej to byłem prawie pewien, że nie zdam, ale zdałem jakimś cudem.
  15. Interesują mnie rzeczy związane z kosmosem. Jeszcze w podstawówce zacząłem interesować się niebem, ale najpierw tym ziemskim - zjawiskami pogodowymi, później tym pozaziemskim - kosmosem. Interesują mnie różne zjawiska w kosmosie, zakrzywienia czasoprzestrzeni, wszechświaty równoległe i trochę rzeczy dotyczących fizyki kwantowej. W sumie fajnie by było móc otworzyć tunel czasoprzestrzenny i przenieść się do wszechświata równoległego, gdzie nie ma się problemów (w nieskończonej liczbie wszechświatów równoległych dany człowiek ma problemy, ale też w nieskończonej liczbie wszechświatów ich nie ma). Przenosząc się problemy dla danego człowieka (a raczej dla danej świadomości) znikłyby same
  16. Ja po wysiłku czasem miewam też ciemność przed oczami albo jakieś gwiazdki (chociaż te gwiazdki to czasem same z siebie potrafią się pojawić). Ja mam akurat niedowagę (pomimo że jem dość sporo i nie uprawiam sportów) Lato bardzo lubię, ogólnie jestem bardzo odporny na wysokie temperatury. Ja parcie na mocz miałem przede wszystkim w dzieciństwie teraz już mniej. -- 20 mar 2013, 14:38 -- Ja jakieś niewielkie zmiany w mózgu chyba mam. Na badaniu MR wyszły mi drobne niedokrwienia w okolicach istoty szarej i białej. Tyle że był to rezonans bez kontrastu oraz pewna część badania została przerwana (bardzo silne artefakty), więc chyba nie udało się wszystkiego prześwietlić i może zmiany mam trochę większe.
  17. U mnie raczej daje znać z tą samą intensywnością. Unikam walki ze swoimi problemami, bo to by zburzyło mój świat.
  18. Ja przy lęku miewam: drżenie ciała, gorąc, szybkie bicie serca, jąkanie, utrudnione oddychanie. Z wychodzeniem z domu nie mam problemu, w przypadku osób dorosłych lęk mam tylko przy rozmowie, gdy mijam tylko to nie. Lęk przy samym przechodzeniu koło ludzi miewam tylko, gdy mijam osoby tak na oko do około 20 roku życia.
  19. Ja trochę rozważałem, że może przyczyną mojej fobii jest przemoc w mojej rodzinie, psychiczna, która była przede wszystkim w moich pierwszych 3-4 latach życia i fizyczna, która była w czasie ciąży mojej matki i moim pierwszym roku życia. Ale przeczytałem gdzieś, że nie zawsze ona jest winna tej fobii. -- 20 mar 2013, 13:45 -- U mnie w rodzinie z tego co wiem, to nikt nie ma socjofobii. U mnie okres szkolny nasilił objawy socjofobii, dokuczali mi cały okres szkolny w punktem kulminacyjnym w pierwszej klasie liceum. -- 20 mar 2013, 13:52 -- Ja ich chyba nie chcę w realu. U mnie występuje zarówno lęk jak i introwertyzm, nigdy nie chciałem ze swoim lękiem walczyć, rodzice mi czasem dogryzali z tego powodu, szczególnie ojciec. Natomiast w fantazjach myślowych zdarza mi się zabiegać o kontakty z ludźmi i podziw.
  20. Ja mam tak, że się stresuje przy każdym mówieniu do kogoś (im więcej mam powiedzieć, tym bardziej) No tak, nie uwzglednilem tego w moim poscie, ale moj stres rowniez sie poteguje kiedy jestem zmuszony rozwinac swoja wypowiedz. Ciekawi mnie Twoja ucieczka w swiat fantazji, w jaki sposob ja realizujesz ? Po prostu wyobrażam sobie w myślach różne rzeczy (kołysząc się przy tym) np. siebie jako "gadułę" zwracającego uwagę innych (w myślach stresu nie ma, bo to ja wszystko kontroluję); siebie w roli bohatera w różnych sytuacjach, zarówno życiowych, jak i abstrakcyjnych; siebie szalejącego na jakimś koncercie albo siebie władającego nadprzyrodzonymi mocami, ludzkością, wszechświatem. Podczas takiego wyobrażania sobie poprawia mi się humor, czasem mam wtedy poczucie bycia panem i władcą, wtedy jeszcze bardziej mi się poprawia humor. Czasem słucham odpowiedniej muzyki, bo wtedy jeszcze łatwiej mi wyobrażać sobie różne rzeczy.
  21. Dobrze jest też chyba znać przyczynę. Ja tu, gdzie sięgam pamięcią, pierwszy raz poczułem lęk przed rozmową z ludźmi na początku zerówki. Co jest przyczyną, to nie wiem, przed zerówką mam tylko kilka bardzo krótkich przebłysków z dzieciństwa i nic z nich nie wynika.
×