Skocz do zawartości
Nerwica.com

mark123

Użytkownik
  • Postów

    12 773
  • Dołączył

Treść opublikowana przez mark123

  1. A ja się nie mogę doczekać, aż będzie znowu powyżej 30 stopni.
  2. mark123

    Na co masz ochotę?

    Zakazać ludziom całowania się w mojej obecności.
  3. mark123

    Wkurza mnie:

    Wkurza mnie zwyczaj bicia oklasków.
  4. mark123

    Samotność

    Ja czasami rozmawiam ze sobą albo w myślach albo szeptem.
  5. mark123

    Co teraz robisz?

    Mnie też się zdarza, że czasami czuję się ignorowany w niektórych tematach, ale nie mam o to do nikogo pretensji, bo ja mam zaburzone postrzegania pewnych rzeczy.
  6. Ja w sumie też nie. Ja płacąc w kasie i potem odbierając resztę czuję się jak jakiś... opóźniony. Motam się przy wyjmowaniu pieniędzy z portfela, a potem przy chowaniu reszty (szczególnie, gdy dostanę resztę do ręki zamiast normalnie na tackę). To ja mam bardzo dziwne pragnienia
  7. mark123

    Wkurza mnie:

    Ja nie próbuję (sumienie, strach i brak umiejętności szybkiego wyszukiwania informacji nie pozwalają). Wyjątkiem była jedna sytuacja, kiedy pewna osoba położyła na ławce, gdzie siedziałem kartkę z odpowiedziami na pytania. U tego wykładowcy wszyscy ściągali (oprócz mnie), bo za bardzo nie interesował się, czy ktoś ściąga, czy nie. Wtedy mimo silnego strachu i sumienia postanowiłem przepisać te odpowiedzi. Ale to była tylko jednorazowa sytuacja.
  8. mark123

    Co teraz robisz?

    Wspominam [videoyoutube=HncybUthcqQ][/videoyoutube]
  9. Ja i się bałem i nie chciałem. Powodem braku chęci było raczej to, że miałem inne zainteresowania i inne poglądy niż rówieśnicy, a czemu się bałem, to nie wiem. Obecnie też nie podejmuję działań, by poznać jakichś ludzi w realu.
  10. Ja też potrzebowałem porządną. Nawet zarwanie jednej nocki było dla mnie problemem. Gdy miałem 13 lat i pojechałem na pewną wycieczkę szkolną z noclegiem, to myślałem że "zamorduję" osoby, z którymi musiałem być w pokoju.
  11. Na pewno było "ciekawie". Najpierw chowałem się w kącie za ścianą, żeby mnie wykładowca nie widział, że jestem, gdy będzie szedł. Gdy już wszedł do sali, to wtedy ja poszedłem do sali. A po kolokwium oddałem kartkę i szybko uciekłem z sali, żeby mi nic nie mówił. Nie wiem, czy pójdę na termin lipcowy, czy dopiero na wrześniowy i udam, że myślałem, że lipcowy był nieobowiązkowy.
  12. Moim zdaniem nikt nie lubi porażek, ale ranienie przez porażki dotyczy mniejszości.
  13. mark123

    Wkurza mnie:

    Wkurza mnie, że nie umiem ściągać na kolokwiach i egzaminach. Też nie lubię, gdy ludzie stoją za blisko mnie.
  14. mark123

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=dQlxjSm0qU0][/videoyoutube]
  15. mark123

    Co teraz robisz?

    Piję colę i słucham muzyki.
  16. mark123

    Samotność

    Jednym z powodów, dlaczego nie mam znajomych jest też to, że w sumie od zawsze, gdy ktoś chciał w realu do mnie cokolwiek zagadać, to emocjonalnie odbierałem to jako atak. I do dziś mi to w sumie zostało.
  17. Nie wiem, być może. Przejąłem się też dziś pewnym kolokwium, może to też jakoś wpłynęło.
  18. Czułem, że coś będzie dzisiaj nie tak, bo się jakiś rozbudzony rano obudziłem (co mi się bardzo rzadko zdarza), a teraz ledwo na oczy patrzę, odwróciło się.
  19. Ja się wstydzę przeprosić, żeby mnie puścili. Zazwyczaj staram się ulokować w autobusie w takim miejscu, żeby nie było z tym problemu. Ja się stresuję, gdy ogólnie mam gdzieś szukać wolnego miejsca, gdzie trzeba usiąść lub gdy jest dużo miejsca i muszę się szybko zastanowić gdzie usiąść (szczególnie jeśli w danym pomieszczeniu już ktoś jest). A gdy np. na uczelni zdarzy się tak, że wyjdę na przerwę, a potem wrócę i krzesła są inaczej ustawione i muszę szukać w nowym układzie przy innych, to czuję się, jakby mi ktoś zburzył świat.
  20. mark123

    Wkurza mnie:

    Mnie też się chce coli... waniliowej. A że Bomi upadło, to nie mam gdzie kupić.
  21. mark123

    Samotność

    U mnie jest to trochę skomplikowane. Wygląda to tak, że w świecie rzeczywistym izoluję się od kontaktów oraz nie czuje potrzeby, by ktoś tak mnie spytał. Natomiast w świecie fantazji, fikcyjnym nie izoluję się od kontaktów z fikcyjnymi ludźmi, ale zazwyczaj to ja zadaję komuś tego typu pytanie i czasem też potrzebuję, by mi zadano, ale trochę rzadziej, a czasami to w ogóle olewam wszystko, idę się gdzieś zabawić i bywam duszą towarzystwa. W świecie rzeczywistym nie czuję nawet wewnętrznej potrzeby tego, co robię w świecie fantazji. Tak jakby moje potrzeby ulegały nagłej zmianie, gdy zaczynam fantazjować i wracały na swoje miejsce, gdy przestaję.
  22. Ja na MR nie zasnąłem (miałem MR głowy), dźwięk bardzo nieprzyjemny, ale przysypiałem na EEG. Ja podczas MR miałem takie silne artefakty, że jedną z sekwencji badania przerwano. Na EEG mimo przysypiania, też miałem silne artefakty, ale w EEG nic nie przerwano.
  23. Ja jestem w sumie przyzwyczajony do tego, że nie wolno mi okazywać złości i nie okazuję, nawet gdy mnie zatrzęsie. Miałem kilka lat temu taki okres, że gdy byłem całkiem na osobności, to w pewien sposób odreagowywałem trochę złość, ale potem było mi jakoś głupio i w końcu znowu przestałem. Nie znam obiektywnego sposobu na głupie myśli. No i napisałem... treść zadań . W sumie to ośmieszyłem się podwójnie, bo się okazało, że termin nie jest obowiązkowy, bardziej dla tych, co coś umieją.
×