mark123

- psychika człowieka po urodzeniu jest czystą kartą

Zniszczyć wszechświat.

O! To tak, jak ja... Podgatunek: nołlajf Chyba zdecydowana większość tutaj to przede wszystkim typ B, (typów A i C jest chyba mniej, a typ D to chyba góra kilka osób).

A ja jeśli chodzi o samotność odczuwaną, jestem typ D oraz trochę A.

Jeszcze w sumie jest czwarta kategoria samotności - samotność typu "kosmita"; odczuwa się ją, gdy jest się takim dziwadłem, że nie ma osób podobnych.

W sumie powinna być taka opcja, że jak ktoś usuwa konto, żeby przez np. pół roku nie miał możliwości ponownej rejestracji.

Ja bym na czacie nie nadążył rozmawiać.

Np. dla mnie forum jest dużym zminimalizowaniem negatywnych emocji i ogólnego dyskomfortu (za wyjątkiem PW, które stresuje mnie mocno).

Ja mam potrzebę kontaktów tylko na forum; a gdy nie miałem jeszcze internetu to potrzeby kontaktów nie było w ogóle.

Ja potrzebę kontaktów międzyludzkich prawdopodobnie wyparłem w bardzo wczesnym dzieciństwie.

Też jestem bardzo dziwny; nie spotkałem na razie nikogo wyraźnie podobnego do mnie.

Psy (częściowo także ludzie idący z psem) oraz niektóre owady (głównie te z żądłem). Takie myśli mam w przypadku przechodzenia koło jakiegoś psa oraz w przypadku, gdy lata/przeleci koło mnie owad. W przypadku psów myśli o celowym zaszkodzeniu nie dotyczą ugryzienia lecz powąchania. Myśli te wywołują u mnie silne wkurzenie na owady, psy i właścicieli psów oraz czasami odczucie chęci, by ich ostro ukarać "za celowe zamiary zaszkodzenia mi".

Ja mam tak, że jak patrzę w lustro, to oceniam swój wygląd ani pozytywnie, ani negatywnie, po prostu przeciętnie; a że dla innych ludzi wyglądam beznadziejnie.

Wsadzić niektórych reklamodawców do więzienia.

A mnie opinia rodziny obchodzi najmniej.

Popijam colę o smaku brazylijskich cytrusów i nudzę się.

Ja kiedyś lubiłem przede wszystkim Pepsi, ale potem zmienili trochę skład i już mi przestało tak smakować.

edytaem, je mięsnego jeża.

Można mieć w miarę szczęśliwe dzieciństwo i mieć cechy DDD, ale raczej zdarza się to rzadko.

Ja miałem na nowym komputerze problem ze sterownikami po zainstalowaniu Widows 8.1; może to efekt tego, że 8.1 potrzebuje innych wersji sterowników niż 8.0

W 8.1 są trochę problemy ze sterownikami, a w 8.0 nie.

Ja nie miałem nigdy żadnego zwierzęcia, ale dużo psów "przewinęło się" przez dom moich dziadków, jednak najbardziej skrzywiony był ten, co otrzymał dużą dawkę nadopiekuńczości.

Nic nie mam włączone; on tak ma od zainstalowania, myślałem, że to jego wada ogólnie.

Tak pisałem o windows 8.1, wcale Ci się nie wydawało. Nie podoba mi się ten system.Bardzo udziwniony. A mnie w tym systemie najbardziej wkurza nieregularne wymuszanie weryfikacji tożsamości.

Mnie też bardziej przeszkadza spożywanie alkoholu. Mój ojciec pali bardzo dużo, ale jakoś mi to nie przeszkadza.