
mark123
Użytkownik-
Postów
12 773 -
Dołączył
Treść opublikowana przez mark123
-
U mnie niechęć do seksu i do ludzi lubiących seks zaczęła pojawiać się w ostrzejszej formie w wieku 17 lat. Zaczęło się od tego, że usłyszałem, jak rodzice uprawiają seks. Obrzydzenie do rodziców poczułem od razu, potem zaczęła mi często chodzić po głowie fizjologia, na której polega seks, a potem zacząłem globalnie nienawidzić seksu.
-
nie wystarczy obejrzec. Trzeba poczuc, przezyc Czasem wystarczy
-
zeby czegos nie lubic to trzeba chyba najpierw sprobowac Niekoniecznie, czasem wystarczy tylko wiedzieć, na czym to polega.
-
Dlaczego ja,Trudne Sprawy i inne arcydzieła
mark123 odpowiedział(a) na wiejskifilozof temat w Off-topic
Np. na mój rozwój te programy nie wpływają. -
Jak się nie lubi seksu, to chyba lepiej, że się go eliminuje
-
Poglądy polityczne w sieci i w realnym życiu.
mark123 odpowiedział(a) na wiejskifilozof temat w Socjologia
Chyba w poglądach trochę bliżej mi do lewicy niż do prawicy, jeśli sugerować się testem politycznym. -
Dlaczego ja,Trudne Sprawy i inne arcydzieła
mark123 odpowiedział(a) na wiejskifilozof temat w Off-topic
A mnie postać Jolanty wkurza, taka "pusta lalunia". -
Ciekawe, które osoby na forum są muzułmaninami. Ze względu na dyskusje na forum o islamie, z czasem pojawiła się we mnie ta ciekawość.
-
Samo obrzydzenie może nie jest czymś złym, jeśli ma się do tego obrzydzenia dystans emocjonalny.
-
Ja kiedyś chciałem psa (wtedy jeszcze nie czułem do nich nienawiści), już na dniach miał się znaleźć u mnie w domu, ale nie doszło to do skutku. I dobrze, że nie doszło, bo jak "patrzę" na moje relacje w dzieciństwie z psami dziadków, to na właściciela psa i tak bym się nie nadawał. Ja mam tak, że gdy widzę, jak ktoś krzywdzi zwierzę na filmie, to mam ochotę wejść do telewizora i dać takiej osobie łomot i smutno mi, gdy jakieś zwierzę cierpi. Natomiast do zwierząt w świecie rzeczywistym nie czuję żadnej empatii, tylko obojętność lub nienawiść.
-
Ja w seksie i całowaniu widzę głównie fizjologię - seks to pokrywanie nieprzyjemnie pachnącą substancją zwaną śliną jednego organizmu przez drugi, wydawanie dziwnych dźwięków w niewiadomym celu i wypuszczanie przez jeden organizm lepkiej, gęstej, nieprzyjemnie pachnącej substancji zwanej spermą i wpuszczanie jej w drugi organizm (ewentualnie do prezerwatywy).
-
No A na ludzi "wymieniających się śliną" (całujących się), to już w ogóle nie mogę patrzeć.
-
Ja zawsze miałem w sobie odczucie, że młodzież to ogólnie źli ludzie i skrzywdzenie mnie to jeden z celów życia młodzieży.
-
Wiesz, że masz efebifobię (odmiana fobii społecznej - lęk przed młodzieżą), gdy do toalety idziesz na lekcji nawet bez zgody nauczyciela, lub na przerwie droga do toalety to dla Ciebie wędrówka przez "front wojenny".
-
Dlaczego ja,Trudne Sprawy i inne arcydzieła
mark123 odpowiedział(a) na wiejskifilozof temat w Off-topic
Kiedyś oglądałem często, teraz rzadko. Programy te moim zdaniem często pokazują życie mniej lub bardziej toksycznych ludzi. Wyjątkiem są "Pamiętniki z wakacji", tutaj można się pośmiać. -
To może u mnie lęk też był efektem braku umiejętności społecznych.
-
Ja mam kilka opcji przyszłości świata: 1. świat opanowany przez postęp technologiczny 2. wojna nuklearna i zagłada 3. globalna wojna nienuklearna i nowe porządki 4. zagłada w wyniku uderzenia obiektu kosmicznego lub wybuchu superwulkanu
-
W islamie nigdy nie było reformacji, a wierni a nawet duchowni nie zastanawiają się nad słusznością i moralnością "rzekomych" słów Allaha tylko je przyjmują bez żadnego ale bo inaczej zostaną oskarżeni o herezję czy niewiarę. Przecież oni uczą się często Koranu na pamięć bez żadnego jej rozumienia, ba nie znając arabskiego. W islamie nigdy nie było poważnej myśli krytycznej, czy np. analizy historycznej koranu jest tylko powtarzanie tych niby to świętych słów jak mantra. Islam w języku arabski m znaczy poddanie się bogu i to oni właśnie robią poddają się bez krzty krytycyzmu( oczywiście są wyjątki ale one nigdy na masowa skalę nie kształtowały tej religii) Więc albo arabowie mają taką mentalność, że stawiają na dosłowne interpretowanie, albo przywódcy nie dopuścili do większej aktywności żadnych reformatorów i utrzymała się interpretacja dosłowna.
-
Obecnie jestem mniej aktywny, niż kiedyś.
-
A to akurat jest w sumie dziwne, dlaczego Koran jest znacznie bardziej dosłownie interpretowany, niż Biblia. I tu i tu interpretacja jest decyzją człowieka. Może arabowie to taki typ ludu, że wszystko biorą dosłownie.
-
Zakładając, że poziomów jest 7, a trójka będzie za 10 tys lat, to w pewnym sensie dopiero.
-
ludzkość może wyglądać za 1000 lat tak że gdybyśmy ich zobaczyli to byśmy nie rozumieli co się dzieje. 100 tys lat? wątpię żeby ktoś potrafił to sobie wyobrazić w ogóle. Według Michio Kaku za około 10 tys lat osiągniemy dopiero 3 poziom Kardaszewa.
-
Ciekawa jest skala Kardaszewa, szczególnie poziom 6 i 7, ale taki to by ludzkość chyba za jakieś sto tysięcy lat mogła osiągnąć.
-
Mam
-
Czy ma ktoś z Was tak, że gdy poleci krew np. w wyniku skaleczenia, to czuje lęk, że rana nie przestanie krwawić i za chwilę dojdzie do poważnego krwotoku ?