-
Postów
12 604 -
Dołączył
Treść opublikowana przez acherontia styx
-
kasiątko, co jest?
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
acherontia styx odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
AddictGirl21, z tą klaustrofobią może przesadziłam, ale fakt, że spanikowałam w momencie rozpoczęcia badania bo do przyjemnych ono nie należy. Głównie przez te hałasy wewnątrz rezonansu, całe badanie tylko słychać trzaski i inne dziwne dźwięki...słuchawki z muzyką niewiele dają. No i ja miałam MR głowy, czyli jeszcze taką kratkę na głowę zakładali i to też stwarzało nieprzyjemne wrażenia. Drugi raz do tego pudła bym się nie dała wsadzić -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
acherontia styx odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
AddictGirl21, nie ciesz się tak na rezonans bo ja po rezonansie głowy nabawiłam się klaustrofobii -
nerwosol-men, dam sobie rękę uciąć, że w przypadku nazywam się niewarto to jest Jej interpretacja słów/zachowania terapeutki, która ma mało wspólnego z rzeczywistością. wystarczy spojrzeć jak Hania sama o sobie pisze. jak ja bym miała wierzyć swoim interpretacją, które czasami rodzą mi się w głowie to moja terapeutka powinna mnie nienawidzić i już dawno zrezygnować z prowadzenia mojej terapii
-
nazywam się niewarto, terapia nigdy nie jest łatwa i przyjemna, a na początku często występuje pogorszenie. nie wiem czy nie za szybko z niej zrezygnowałaś.
-
[videoyoutube=tvfxn66-Ayc&feature=share][/videoyoutube]
-
C.S. Lewis - 'Listy starego diabła do młodego.'
-
Faraway, jeśli chodzi o ukrywanie swoich dolegliwości w pracy to radzę uważać. nie wiem w jakiej branży masz pracować, ale ja się na tym mocno przejechałam. jeśli masz pewność, że nigdy nie wydarzy się nic co w jakikolwiek sposób może rzucić podejrzenie, że na coś chorujesz to spoko. ja w swojej pierwszej pracy zataiłam swoje dolegliwości i po tym jak się wydało bardzo szybko mi podziękowano. w obecnej można powiedzieć, że strzeliłam sobie samobója, bo przyznałam się już na rozmowie kwalifikacyjnej do wszystkiego, a starałam się o prace z dziećmi i nie dość, że wzięto mnie na próbę to po 3 tyg zmieniono mi okres ważności umowy na rok (wcześniej to było zastępstwo) i nikt nie robi żadnych problemów w przypadku moich dolegliwości. także radzę przemyśleć i się zastanowić, bo jak się wyda a zakład pracy będzie wredny to jeszcze Ci problemów narobią, że zataiłaś coś przed lekarzem.
-
ból ni to zatok, ni to zęba, ale stawiam, że to zatoki. to, że jutro mam zaliczenie, a w ogóle nie mogę się skupić na nauce. brak czasu na odpoczynek.
-
uczę się.
-
amelia83, no tak w kratkę, raz lepiej, raz gorzej cieszę się, że mam pracę i studia i mało czasu na myślenie, bo inaczej nie wiem jak by się to skończyło. bo choroba mojej matki mnie momentami wykańcza. poza tym dochodzi jeszcze problem na terapii, ale wierzę, że jakoś z tego wybrnę
-
platek rozy, a nie ma czegoś co byłoby w stanie Cię zmotywować? może warto coś takiego znaleźć?! amelia83, witaj, cieszę się, że u Ciebie lepiej, bo z tego co czytałam to wczoraj było coś nie tak.
-
platek rozy, a teraz masz coś co w razie czego jest w stanie Cię zmotywować do jakiejkolwiek aktywności?
-
platek rozy, cóż, pozostaje mieć nadzieję, że przeminie ten okres szybko i łagodnie.
-
platek rozy, no też stawiam na przesilenie. U mnie zawsze w tym okresie marzec-kwiecień jest gorzej. A teraz dochodzą dodatkowo inne problemy także nie wiem jak się wygrzebię z tego.
-
Witajcie platek rozy, kasiątko, chyba jest taki okres, bo u mnie też jakieś dno a jeszcze muszę się uczyć a nie mogę się w ogóle skupić
-
[videoyoutube=Qq3ixlz2244&feature=share][/videoyoutube]
-
jak na razie nic mnie nie wkurza
-
[videoyoutube=AYOis02tujI][/videoyoutube]
-
[videoyoutube=ijZRCIrTgQc][/videoyoutube]
-
magnolia84, lepiej nie zastanawiać się co dolega mark123, prościej będzie zapytać co mu nie dolega wszak zdążył już ogłosić chyba wszędzie na forum jaki to on beznadziejny. Dusiorek, renee.madison, a ja się podpisuję pod Waszymi postami rękoma i nogami a jeszcze tak w ramach tematu: katar mnie wkurza
-
deader, chyba chodzi Ci o kretynizm, bo to kiedyś było funkcjonujące w medycynie pojęcie, ale w sumie co za różnica
-
[videoyoutube=6km-dDFjnTk][/videoyoutube]
-
spacer, książka
-
[videoyoutube=YGrsh_6VwYo][/videoyoutube]