-
Postów
12 603 -
Dołączył
Treść opublikowana przez acherontia styx
-
kosmostrada, dla młodego na uleczenie jelitówki kup w aptece płyn Ringera. normalnie to się podaje dożylnie, ale w tym przypadku doustnie, niech wypije szklankę i powinno przejść. tylko uprzedzam jest paskudne w smaku.
-
odwołany wykład, reakcja wykładowcy na nasz drobny prezent
-
zakupy i zdane zaliczenie
-
wieslawpas, stronę wcześniej pytał kogoś czy mu posprząta w pokoju i mnie na fejsie też
-
hobbyturysta, hobby leniu jeden sam się bierz za sprzątanie a nie se sprzątaczki szukasz
-
tosia_j, ale niech nie pisze takich rzeczy bo ludzie tutaj się stresują niepotrzebnie. Każdy ma prawo źle się czuć i wylać żale na forum, ale bez przesady.
-
Ludzie! przestańcie się stresować! Osoba, która ma poważne zamiary samobójcze nie obwieszcza tego całemu światu. A już na pewno, na przykładzie Wiesława, po przegapieniu wyznaczonej godziny, nie wyznacza sobie następnej "godziny 0", tylko jak sądze wisi jej to czy jest to noc czy środek dnia. Ewidentna próba zwrócenia na siebie uwagi i być może wołanie o pomoc, tylko co to za wołanie o pomoc skoro się tej pomocy nie chce przyjąć. -- 11 sty 2015, 20:29 -- A tak poza tym o ile się nie mylę pisanie na forum o zamiarach samobójczych/sposobach na popełnienie samobójstwa jest zabronione.
-
Ludzie dajcie spokój! On probuje zwrócić na siebie uwagę, tyle. Wcale nie chce żadnej pomocy.
-
Witajcie ale żescie nadrukowali stron za mną ciężkie 4 dni wypełnione po brzegi jak nie pracą to zajęciami na uczelni... na szczęście dzisiaj skończyłam zajęcia "tylko" 5 h wcześniej niż powinnam, także nawet zdążyłam się przespać popołudniu dobrze, że jutro i wtorek wolny a ja na temat wieslawpas i tego co wyczynia i wypisuje tutaj mam swoje zdanie. nie wypowiem na forum, bo zaraz zostanę zlinczowana zapewne ale jest na pewno ciut odmienne od zdania większości tutaj w tym temacie
-
melancholik
-
gdzie jest moja wypłata, pytam się?
-
A dzięki za kopniaki trochę jeszcze dopisałam i resztę dopiszę później, albo jutro bo mi się pomysły na problemy pielęgnacyjne skończyły
-
Siema, siema ludzie, kopnijcie mnie w tyłek bo piszę pracę na zaliczenie z opieki paliatywnej i mnie wena twórcza w połowie opuściła
-
Jaume Cabré - 'Wyznaję.'
-
jasaw, kumpela swojemu psu Dormicum dzisiaj dawała pól tabletki i psa nie ma przespał wszystko
-
U mnie tam jutro długi dzień pracy - 12h i długa noc
-
jasaw, to zazdroszczę, bo dla moich rąk zima to jest horror. Mróz plus dodatkowo środki do dezynfekcji w pracy i skóra na dłoniach mi pęka do krwi
-
jasaw, wiele też zależy od przyczyny tachykardii, bo mi np. pomimo, że zapierdziela serce jak mały motorower (140 w ciągu dnia to norma, za to w nocy spada poniżej 50) kardiolodzy nic nie przepisali.
-
jasaw, jeśli tachykardia jest na tle emocjonalnym to taka mała dawka też może zadziałać. Piszę to jako weteranka z tętnem 150 - w szpitalu mi dożylnie Betaloc dawali, a ja zdziwiona czemu mi dają bo nawet nie czułam nic
-
No jeśli jesteś sądownie to śmiem wątpić czy wyjdziesz/wyszłaś na własną prośbę
-
Aranjani, hmmm....to ciekawe jak szukała tej pracy ale ja kiedyś miałam podobną sytuację. kumpela ze studiów ciągle jęczała, że nie ma pieniędzy, że chciałaby jakąś robotę na weekendy itd., a że pracowałam wtedy w kinie i akurat szukali kogoś na weekendy to jej załatwiłam. Miała przyjść tylko na rozmowę do kierownika i prace by miała. Nie, ona nie pójdzie pracować w kinie bo jej godziny pracy nie odpowiadają a w ogóle to musi w weekend odpocząć...po czym zaczęła jęczeć, że nie ma kasy nosz kurva....rence opadają
-
siema cyklopka, ja też muszę wyjść pozałatwiać różne sprawy, a też mi się nie chce
-
Ludzie dobijcie mnie Nie dość, że w nocy spałam 3h, pojechałam do pracy, w pracy na dzień dobry zafundowali mi stresa takiego, że myślałam, że nie ogarnę, ale dałam radę. Na dokładkę zaczął mnie boleć ząb w pracy /ósemka/, a zwieńczeniem tego "pięknego" dnia było 2-godzinne opóźnienie pociągu. Dobrze, że jutro mam wolne, bo jakbym miała wstać o 4 i dygać do roboty na 12h to bym chyba padła i nie wstała
-
Witajcie dziołchy wróciłam właśnie ze spacerku po bilet, bo nie wiedziałam czy jutro o 5 rano kasa będzie czynna...i stwierdzam mróz teraz kawka i zasiadam do czytania zasad kontroli zakażeń nie chce mi się ale jak mus to mus mirunia dobrze prawi, polać jej