Skocz do zawartości
Nerwica.com

acherontia styx

Użytkownik
  • Postów

    12 598
  • Dołączył

Treść opublikowana przez acherontia styx

  1. no ale co jest w tym wg Ciebie takiego wstydliwego? Pytam z perspektywy osoby, która w życiu zemdlała nie raz i nie dwa.
  2. @sebastian86, nawet jakbyś zemdlał to co najgorszego może się stać? Jeszcze pytanie czy mówimy o omdleniu czy całkowitej utracie przytomności, boooo to też różnica.
  3. Takie pytania zadajemy lekarzowi, nie na forum.
  4. Astra Zeneca już robi testy, w optymistycznej wersji zapowiedzieli, że będzie na koniec roku gotowa, ale przy tego typu badaniach zawsze jest obsuwa, bo już raz musieli wstrzymać testy bo im wyszło jakieś działanie uboczne niebezpieczne dla życia, co prawda po 2 tyg. testy ruszyły znowu. Na jakim etapie to jest obecnie to nie wiem, bo nie interesowałam się ostatnio. Po drugie to jest firma zagraniczna, to zanim te szczepionki Polska będzie mogła zakupić to też minie.
  5. @hope93 tak jak napisano wyżej już, Wellbutrin bierze się rano, bo wzięty wieczorem może sprawić, że będziecie mieć nockę z głowy. Ja staram się go brać jak najwcześniej bo wystarczy, że wezmę później niż o 11 to już mam praktycznie zagwarantowane niespanie do 2 w nocy.
  6. Inna sprawa, że nie da się ludzi na nie wiadomo jak długo zamknąć w domu. Już co czwarte zwolnienie lekarskie pochodzi od psychiatry, jak nas kolejny raz pozamykają co będzie? Jeszcze więcej depresji, jeszcze więcej zaburzeń lękowych... psychiatria tego nie uciągnie, a co dopiero ZUS wypłacając zasiłki chorobowe
  7. Chcesz lockdownem do końca dobić gospodarkę? znaczy się wiesz, mi lockdown nic nie zrobi, bo ja pracę znajdę zawsze, zresztą poprzedni w żaden sposób nie wpłynął na moje funkcjonowanie na co dzień, do roboty musiałam chodzić i tak, bo nie da się być pielęgniarką zdalnie, ale masa ludzi, tych, którzy jeszcze zachowali pracę ją potracą jak firmy będą zmuszone do kolejnego przestoju. W Warszawie było to samo. Śnieg leżał aż 1 dzień.
  8. Ja niby śpię na Estazolamie ale dzisiaj w nocy co chwile się wybudzałam spróbuję odstawić ten estazolam trochę wcześniej niż lekarka mówiła i zobaczyć chociaż z 2 noce czy dam radę spać w miarę normalnie bez niego.
  9. że skończyłam użeranie się z pewnym idiotą
  10. @carlosbueno to też zależy dużo od kierunku, bo jak planują rozdzielić psychologie ze studiów jednolitych na studia I i II stopnia, to mając skończone studia I stopnia z psychologii prawdopodobnie będzie taka osoba miała papierek, który nic jej nie da, a w przypadku mojego kierunku mgr już nie daje mi żadnych większych uprawnień niż sam licencjat - jedynie otwiera możliwość objęcia kierowniczych stanowisk, ale mając licencjat a mając magisterkę mam identyczne uprawnienia. Dopiero specjalizacja i to nie każda pozwala na więcej, że tak powiem. Także tu by można długo dyskutować, ale jest jak jest - tego my nie zmienimy i nie mamy na to wpływu
  11. @carlosbueno kiedyś było tak, że za lic./inż. doliczało się 7 czy 8 lat, a za mgr 10. Niedawno to wyrównali i w obu przypadkach jest to 10 lat
  12. @carlosbuenowiem, że nie zabijają, ale jakby tak pomroziło z 2 tyg. to podejrzewam, że zakażenia dość mocno by wyhamowały - no ale w naszych warunkach to marzenia ściętej głowy
  13. @Luna* może u Ciebie w powiecie jest więcej zachorowań i niektórzy ludzie ciut zaczynają panikować u mnie jest ich malutko jak na cały powiat, głównie zamknięte ogniska to ludzie mają większy luz @carlosbueno jedyną nadzieją na pozbycie się dziadostwa może być zima i mrozy, ale patrząc na lata wstecz na mroźne zimy bym nie liczyła zbytnio bo to też musiałoby potrwać dłuższą chwile, a nie 2 dni mrozu i +5 od razu
  14. @carlosbueno i do emerytury automatycznie dolicza Ci się 10 lat pracy dzięki studiom
  15. @Luna* what?! U mnie dzisiaj połowa ludzi bez masek chodziła, wczoraj jak chodziłam po sklepach to też nie zauważyłam, żeby ktoś robił jakieś większe zakupy niż normalnie.
  16. o ja naiwna, a ja myślałam, że forum jest po to, żeby dyskutować, a nie strzelać fochy bo ktoś ma odmienne zdanie od Twojego.
  17. Pewnie nie zauważyłeś, że edytowałam post poprzedni więc napiszę jeszcze raz. Testy genetycznie, których wyniki otrzymuje się po 24h, są wliczone zapewne w liczbę wykonanych testów, ale w wynikach ich nie ma, bo wynik testu będzie dzisiaj i w liczbie zachorowań pojawią się jutro te pozytywne.
  18. Liczba wykonanych testów też ma tu swój udział, ale weź pod uwagę "przepustowość" laboratorium. Są laboratoria które są w stanie w ciągu doby przerobić duża liczbę testów, a są laboratoria, które zrobią ich o wiele mniej. Inna sprawa - rodzaj testu. W przypadku szybkiego testu wynik masz po 2h, w przypadku genetycznego, po 24h i ni uja nie przyspieszysz wyniku w tym przypadku. I te genetyczne są wliczone w liczby, ale ich wyniku jeszcze nie ma, będzie dzisiaj.
  19. @mark123 spadek jest dlatego, że w weekendy działa mniej laboratoriów. Jutro też jeszcze będzie niżej, a we wtorek/środę już wrócimy na stare tory
  20. A dlaczego dopiero po spotkaniu z psycholog? A nie jutro np.?
  21. @Regina Sofia ale to Ty musisz wiedzieć jak się możesz czuć w takiej sytuacji. Nikt z nas Ci tu nie odpowie na to co powinnaś czuć. I tak, ja bym dała radę, ale ja pracuję w ochronie zdrowia i jestem przyzwyczajona do gorszych rzeczy niż napad epi. Skąd my mamy wiedzieć czy Ty dasz radę nie znając Cię?
×