Skocz do zawartości
Nerwica.com

acherontia styx

Użytkownik
  • Postów

    12 599
  • Dołączył

Treść opublikowana przez acherontia styx

  1. Kupiłam. Śpię czasem lepiej, czasem gorzej, ale ogólnie jestem zadowolona jak na razie. Zobaczymy jak będzie dalej. Z leków odstawiłam na razie jeden o działaniu aktywizującym. Jeszcze stabilizator muszę odstawić, ale podejrzewam, że zacznę schodzić z niego dopiero za jakiś czas.
  2. Ja na żadnym SSRI (w sumie na żadnym leku) nie miałam nietypowych i wyrazistych snów co do snu to akurat ja jestem słabym przykładem, bo u mnie problemy ze snem występują od lat (genetycznie zmniejszona potrzeba snu jak się okazało) i żadnych leków w jakikolwiek sposób aktywizujących/pobudzających nie mogę brać dlatego aktualnie wszystkie leki u mnie idą out.
  3. 10 dni to bardzo krótko, jeszcze uboki mogą dawać się we znaki. Najlepiej skonsultować się z lekarzem który włączył lek, tym bardziej, że syn najprawdopodobniej jest niepełnoletni skoro ktoś pyta w jego imieniu xD
  4. Tak jak @romuś napisał. Początki na Wellbutrinie bywają ciężkie. Ja sama po włączeniu go czułam się fatalnie, zwiększyliśmy dawkę, to jeszcze musiało ok. 1,5 miesiąca minąć, żebym poczuła się lepiej. Teraz już go odstawiam co prawda, dzisiaj ostatnią dawkę wzięłam, ale chociaż odstawienie idzie bez problemu
  5. Myślę, że pora brania tu nie robi różnicy. Jak brałam to mi lekarka powiedziała, że mogę brać o której chce, rano/południe/wieczór...
  6. Kolega zapytał czy może mu się coś stać - wiesz to? Nie. Także koniec dyskusji. Chyba, że chcesz wziąć odpowiedzialność za jego leczenie to proszę bardzo, ale poza forum.
  7. Nikt nie jest tu od dobierania leków/mówienia co można z czym łączyć etc. - to są pytania do lekarzy, nie do użytkowników forum, bo nikt nie weźmie odpowiedzialności za czyjeś leczenie.
  8. To już zależy od doboru leku... mi lekarka nie daje leków, po których będę chodzić jak zombie czy cokolwiek będą zaburzać, bo nie o to w tym chodzi ale w sumie za to jej płace grube hajsy
  9. A skąd my mamy wiedzieć czy coś się Tobie stanie? Kwestia indywidualna. Trzeba było zapytać lekarza czy możesz wypić piwo biorąc paro.
  10. Niekoniecznie lekarz od razu spieprzył sprawę. Ja przerobiłam kilka leków na których na początku było fatalnie a pomogło zwiększenie dawki (np. duloksetyna), albo po prostu wymagało czasu, żeby lek się rozkręcił. Np. na paroksetynie ja na początku nie byłam w stanie wyjść z domu, bo tak podkręcił lęki. Odczekałam miesiąc, zwiększyłyśmy dawkę i była bajka.
  11. Ja jakiś miesiąc temu kupowałam to bez problemu 2 opakowania dostałam, ale ja brałam zwykły, nie wiem jak ten o przedłużonym uwalnianiu.
  12. U mnie jest "walka" o to, żebym przesypiała potrzebne minimum czyli ok. 6h łącznie. Moje dawkowanie melatoniny nie pomoże w niczym bo jest ustalone pode mnie i problem tego typu co ja mam. Standardowo melatoninę bierze się 1h przed snem, a docelowo też będę brała godzinę przed. Moje godziny snu też nie pomogą, mogę powiedzieć, że zalecenia są, żeby te pory pójścia spać i wstawania były stałe, nieważne czy mamy wolne i w teorii możemy spać dłużej czy nie, a same godziny to kwestia indywidualna kto jak sobie ustawi i zero leżenia w łóżku a tym bardziej drzemek w ciągu dnia. Ja zanim mnie lekarz wysłał do specjalisty przerobiłam wszystko co mogłam, czy uzależnia czy nie - nic nie działało, albo działało 3 dni. Jeśli nie jest to bezsenność w przebiegu depresji, zaburzeń lękowych itp. (wtedy odsyłają do psychiatry rejonowego) zawsze można się udać do Poradni Leczenia Zaburzeń Snu, skierowania nie potrzeba, a sama poradnia jest na NFZ.
  13. A to przepraszam, bo z tego co napisałeś wynikało jakbyś sam sobie zmienił. Ja mirtagen też odstawiałam z dnia na dzień także przy takiej małej dawce widocznie można.
  14. A skąd mam wiedzieć. To jest bardzo indywidualna sprawa, ale jak się samemu leczy to tak jest później
  15. Nasenne nie będą działać bo wychodzi, że mam genetycznie zmniejszoną potrzebę snu - opinia specjalisty od leczenia zaburzeń snu. I to się zgadza, bo przerobiłam prawie wszystkie leki nasenne - nic nie działa. Dopiero najprostsza melatonina brana nietypowo jeśli chodzi o godziny działa.
  16. Na mnie poza ścinaniem mnie tak, że nie miałam siły utrzymać otwartych oczu (ale zasnąć i tak nie mogłam) nie działała. Ale na mnie żaden lek nie będzie działał jak się okazało
  17. Spróbować możesz chociaż ja nie do końca widzę sens w takim połączeniu, tym bardziej, że duloksetynę uważa się za taki jakby "zamiennik" wenlafaksyny.
×