Skocz do zawartości
Nerwica.com

omeeena

Użytkownik
  • Postów

    6 031
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez omeeena

  1. Słońce Jazda na gapę Rozmowa z wychowawczynią córki
  2. Rano zmywanie i misz-masz w pokojach, potem lekarz z córką, zebranie w szkole i zakupy. Jestem wielka!!! A teraz siedzę z piekącymi polikami i odganiam senność. Daaaaaawno nie byłam tyle czasu na dworze. perla86, zmień psychiatrę -- 06 gru 2012, 19:52 -- bvb25,
  3. oxygen_80, hahahahhaaaaa, najbardziej przypadła mi do gustu "subtelność" Escitalopramu!!!
  4. oxygen_80, ja z mądrości książkowych czytałam tylko akapity pt: "Co jest powodem" i "Co pomoże"
  5. Ja nie pytałam o aspekty moralne, tylko fizyczne. Nie czy mi wolno, tylko czy mi nie zaszkodzi. A o żłopach, którym wszystko jedno, czym się sponiewierają, mam pojęcie, nie od wczoraj jestem na świecie.
  6. Kalebx3, dokładnie! Ile ludzi, tyle poglądów. Mi forum baaaardzo pomogło. Nie mogłam chodzić na terapię i byłam zupełnie sama z chorobą. Dusiłam się od objawów, nieznajomości tematu i bezsilności. Tu miałam namiastkę rozmowy z kimś, kto wie, co przechodzę. Raz jedna z bywalczyń mnie zdołowała brakiem wyczucia, ale to w końcu jak gra w ciemno. Generalnie pobyt na forum uważam za pomocny i udany.
  7. secretladykkk, no to fajnie. Na razie mnie nie ciągnie, ale kto wie... Jednym tęskno do..., a ja może zacznę śnić o flaszce A co do forum, to dla nas to już raczej przyzwyczajenie i sympatia, niż codzienny poradnik. Ze spokojnym umysłem człowiek już się dystansuje do postów. Kiedyś wchodziłam się pocieszyć, że nie ja jedna cierpię, teraz patrzę, u kogo zza chmur wychodzi słońce.
  8. element, o czym Ty piszesz, gdzie widzisz udrękę? -- 06 gru 2012, 12:42 -- Ja mam przyziemne pytanie do ogółu. Dzienne wrony nie paliły się do tematu. Czy biorąc paro 20 mogę wypić piwo lub lampkę wina? Piłam okazjonalnie i delikatnie, ostatnio ze 3 miesiące temu i może teraz, na święta, z rodziną...? Mam nalewkę z pigwy... Nie zaszkodzi mi kieliszek?
  9. O matko, ale Was wszystkich wzięło... Brak fikania, to ostatnia rzecz, nad którą bym ubolewała podczas choroby. No chociaż może mi łatwiej mówić, bo jestem sama...
  10. girl anachronism, oj tam oj tam, zaraz paranoja..... Nie wiem... piszą, żeby nie pic podczas brania. Nigdy nie wiem, czy nie chlać, czy w ogóle omijać dział z alkoholem. Przy innych lekach nie miałam obaw, przy tych trochę tak. Z tego co czytam, niektórzy celowo mieszają, no ale ja nie chcę zalewać robaka, tylko się kulturalnie napić.
  11. Ja mam przyziemne pytanie. Czy biorąc paro 20 mogę wypić piwo lub lampkę wina? Piłam okazjonalnie i delikatnie, ostatnio ze 3 miesiące temu i może teraz, na święta, z rodziną...? Mam nalewkę z pigwy... Nie zaszkodzi mi kieliszek?
  12. Lady Em., rany, myślałam, że jakiś realny powód! O matko, ale Ty masz sajgon! Nie wyobrażam sobie, żeby zabrać zwierzątko nawet zdrowemu dziecku! A z tego, co czytam, dla Ciebie kocio to jak dla bobasa smoczek.
  13. Lady Em., nie doczytałam, czemu musisz oddać kociątko?
  14. secretladykkk, też myślę, że to nie paro, bo gdzie teraz, nagle po tylu miesiącach? Może ma rację miko84, z tym ogrzewaniem.....mi zawsze w sezonie grzewczym nasilają się objawy astmy i muszę się inhalować i uruchomić nawilżacz.
  15. secretladykkk, od maryśki lepszy Dolargan
  16. pisanka, ja pierwszą przekładałam kilka razy, a potem uciekłam spod gabinetu. Ale już na kolejne dwie pomaszerowałam pogwizdując.
  17. Pada mi komórka. Chyba sobie nową sprezentuję pod choinkę
  18. 40 dzień na paro. Kiepska pamięć bez zmian. Koncentracja ciut lepsza. Emocje wracają. Sen się stabilizuje.
  19. Mega wrażenie, prawda? Tak jak kwartał temu nie mogłam uwierzyć, że tak można cierpieć, tak teraz nie dowierzam, że czuję się lepiej.
×