
omeeena
Użytkownik-
Postów
6 031 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez omeeena
-
pinda, hejeczka {dogorywam po przesolonym obiedzie }
-
Dark Passenger, po Trzech Króli niby...
-
JBrown, ja to wczoraj zrobiłam! 2 reklamówki igieł wyniosłam zaraz po tym, jak drzewo zrzuciłam z balkonu! Do przyszłego roku będziemy je z zakamarków wyciągać! Ale zabawa była!
-
Na siebie, no co Ty??? Ja dziś zwerbuję tłumy z WOŚP, żeby na mnie głosowały!!!
-
Zabieram się za obiad
-
fatuma03, żebyś u schyłku życia nie żałowała, że jego połowę poświęciłaś na walkę z wiatrakami. Nie będzie drugiej szansy. Kilka lat temu moja znajoma po ponad 20 latach odeszła od pasożyta pijaka. I całą radość z odzyskanego życia psuje jej żal, że nie zrobiła tego 20 lat temu.
-
carola, ja kupiłam dwie chomiczki. Po włożeniu ich do klatki polała się krew i fruwało futro. Rzuciły się sobie do gardeł w walce o samice, które miałam wcześniej. Potem worki pod ogonami i obsikiwanie wszystkiego dookoła już tylko potwierdziły pomyłkę.
-
jasaw, właśnie o tym mi nie powiedziałaś
-
Najgorzej, jak samiczki okazują się samcami!
-
fatuma03, znów piszesz o tym dlaczego on to robi i ci jeszcze Ci może wykręcić. Wiem, że ciężko w takim nierównym układzie podjąć jakieś poważne kroki, ale nie masz innego wyjścia. Uwierz mi, przerabiałam to. Samo tylko podjęcie decyzji oczyszcza umysł i uspokaja duszę. Walka z późniejszymi trudnościami w celu ułożenia sobie życia od nowa jest niczym w porównaniu z walką z obecną sytuacją! Rozumiem, że teraz ubolewasz nad swoją niemocą, bezradnością i nie widzisz wyjścia, ale zapewniam Cię, zawsze można wszystko zmienić! Trzeba tylko mocno chcieć!
-
carola, gryzonie są najfajniejsze w akwarium, bo nie mogą gryźć szkła
-
Witam. Spokojnego dnia wszystkim
-
fatuma03, pytałaś, czemu on to robi? Bo ma z tego chorą radość. Powinnaś się skupić na znalezieniu sił na rozwiązanie tego, a nie na nieskończonym rozpatrywaniu przyczyn. I pamiętaj, że dopóty się jest ofiarą, dopóki się na to pozwala. -- 12 sty 2013, 12:55 -- Selenhe, wiem, co czujesz.... i nie myśl o zawalonych planach na dziś, to jeszcze bardziej gorzej spina. Trzymaj się ciepło
-
Babcia też robiła na drutach. Ale przejechał tramwaj i babcia spadła
-
Dobrej nocy, zwariowane dzieciaczki
-
Dzień. Mimo, że wykańczający. -- 11 sty 2013, 23:42 -- jasaw, i nic nie powiedziałaś, ale z Ciebie koleżanka -- 11 sty 2013, 23:44 -- Lilith,
-
Dziwię się, że go w ogóle przetrwałam! Rano 2 godz. w poradni siatkówki, znów laser W południe godzina u psychiatry. Myślał, że ćpam, bo źrenice jak talerze po 3krotnej atropinie Potem spotkanie z koleżanką i przepuszczenie kilku dyszek na pizzę i lody Na koniec randka (?!) z nieznajomym A wczoraj w nocy raptem 3 godziny snu. Jak ja to w ogóle przeżyłam? Z nadmiaru wrażeń i zmęczenia trzęsę się i chce mi się rzygać. Muszę się natychmiast położyć
-
JBrown, teraz o jedzeniu, potem o paleniu, a nocy o masturbacji, rano o polityce.....co komu wpadnie do głowy
-
JBrown, rodzaj czatu....o wszystkim i o niczym...zapraszamy
-
detektywmonk, ode mnie też najlepsze życzenia!!! Gdzie wpaść na piwo i tort?
-
fatuma03, ja nie miałam mężów pijaków i dręczycieli, ale setki razy słyszałam: gdzie ty pójdziesz? kto cię zechce? sama sobie nie poradzisz! idź, idź, i tak przyjdziesz w łaskę! Pierwszemu mężowi kulturalnie zostawiłam na ławie pozew i termin na wyniesienie się, a od drugiego wyprowadziłam się po angielsku (wcześniej zamówiłam ciężarówkę z windą, a spakowałam się, kiedy poszedł do pracy). Wrócił po południu i tylko echo mu odpowiedziało: dzień dobry. I nie miałam dokąd pójść, ani pracy, ani kasy w skarpecie. Po prostu stwierdziłam, że dość takiego życia! Nigdy nie jest tak, że nie można nic zrobić, rozumiesz??? Nigdy!!!
-
nieboszczyk, rany, po co Ty takie epopeje wymyślasz??? Taka wyobraźnię byś mógł na co innego przeznaczyć!!! -- 10 sty 2013, 17:58 -- fatuma03, przestaniesz??? dziecko masz!!!