maska451, nie myśl o żadnym końcu, tylko zasuwaj do lekarza. Tu nikt Cie nie wyleczy, możemy Ci tylko towarzystwa dotrzymywać i wspierać, jak już zaczniesz walczyć o powrót do żywych.
Połowa z nas była na samym dnie, albo i niżej, ale udało się wypłynąć na powierzchnię.
Nie wstydź się, w cywilizowanych krajach 90% ludzi chodzi do psychoanalityków i nikt ich za to nie wiesza.
Życie przed Tobą, nie marnuj czasu na zastanawianie się co robić. Tylko się mocniej wkręcisz. Powodzenia!
-- 09 sty 2013, 20:17 --
kasiątko, ja na Gumtree wrzuciłam anonsa