Skocz do zawartości
Nerwica.com

omeeena

Użytkownik
  • Postów

    6 031
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez omeeena

  1. Tomcio Nerwica, no też tak uważam....i wg. mnie zdecydowanie mniejszy dyshonor czy obciach, niż przydrożne zabawy -- 09 sty 2013, 20:22 -- .....a już na bank zdrowsze, hahahahahaaa!!!
  2. maska451, nie myśl o żadnym końcu, tylko zasuwaj do lekarza. Tu nikt Cie nie wyleczy, możemy Ci tylko towarzystwa dotrzymywać i wspierać, jak już zaczniesz walczyć o powrót do żywych. Połowa z nas była na samym dnie, albo i niżej, ale udało się wypłynąć na powierzchnię. Nie wstydź się, w cywilizowanych krajach 90% ludzi chodzi do psychoanalityków i nikt ich za to nie wiesza. Życie przed Tobą, nie marnuj czasu na zastanawianie się co robić. Tylko się mocniej wkręcisz. Powodzenia! -- 09 sty 2013, 20:17 -- kasiątko, ja na Gumtree wrzuciłam anonsa
  3. kasiątko, ja chcę opchnąć LG KU990i, nie masz chętnego?
  4. A propos masturbacji.... Miałam znajomego, który twierdził, że to niemęskie i dyshonor dla faceta
  5. kasiątko, za myszkę dziękuję, mam 2 myszoskoczki
  6. Svafa, kocham taki spontaniczny humor....byle nie do przesady
  7. Normalnie mnie czasem rozwalacie, hahahhaaaaa!!!!!
  8. Lena87, przy spięciu i nerwach często szwankuje krążenie, zmienia się tętno czy ciśnienie, więc drętwienie niektórych części ciała jest niemal normą
  9. kasiątko, tylko nie wydaj wszystkiego w jednym sklepie
  10. Saiga, skąd wiesz, co Svafa, robi w międzyczasie...
  11. omeeena

    Co teraz robisz?

    Próbuję sama sobie dać kopa na rozpęd
  12. Że mimo koszmarnej nocy złapałam jednak kilka chwil snu
  13. Po zwalonej nocy, zwalony ranek. Głowa mi nadal pływa, a żołądek obecny. Dobrze, że dziś ofert o pracę mało, bo od wpatrywania się w monitor oczopląsu dostaję.
  14. Michuj, jakieś zaściankowe zabobony nam tu serwujesz
  15. Lena87, przede wszystkim, uporczywym myśleniem możesz tylko wywołać przykre objawy, a nie spowodować chorobę. Ale to, co piszesz, wg. mnie jest wystarczającym powodem, żeby iść po poradę do specjalisty, a nie internisty. Być może też przepisze Ci zwykłe środki uspokajające, ale może oceni, że potrzebujesz czegoś konkretniejszego. Bo umie rozróżnić czy ktoś jest nerwowy, czy ma początki nerwicy (a przynajmniej powinien to umieć....)
  16. omeeena

    Co teraz robisz?

    Wracając wczoraj od znajomego ze szpitala, poczułam taki zapach McDonalda, że w jednej chwili moje ślinianki zaczęły pracować, jak silniki na Titanicu. Mimo, że zbliżała się 22.00 pognałam do okienka po zestaw McNugetts. Ma się rozumieć na czerwonym świetle i obtrąbiona przez wkurzonych kierowców, ale wzrok mi zasłaniała góra skwierczących i chrupiących frytek!
  17. Kuźwa, łeb mnie znów boli! Buuuuu....
  18. secretladykkk, było spać w nocy, a nie............................................mantykować
  19. Kupiłam akcesoria do komórek 10 razy taniej, niż w CH. -- 08 sty 2013, 20:02 -- slow motion, 3mam kciuki U mnie na razie na wysyłce CV się kończy
  20. Mightman, ja podczas ataków się nie boję. Jedyne, o czym wtedy myślę, to zejście, żeby nie czuć przerażającego strachu i obezwładniającej niemocy. Nie kokieteryjne bredzenie zbolałej hipokrytki, tylko dziko, realnie i najprawdziwiej pragnę wtedy umrzeć. -- 07 sty 2013, 22:04 -- Mushroom,
×