Opisałaś bardzo szczegółowo dolegliwości fizyczne, ale co z Twoimi emocjami? Bardzo mało o nich napisałaś. Czego się lękasz? Czy depresja się przejawia w odczuwaniu smutku czy np braku emocji? Jesteś w stanie powiedzieć, jak się czujesz psychicznie? Pytam o to bo ja teżmiałam problemy na terapii, co prawda słowa terapeutki do mnie zwykle docierały (chociaż nie zawsze!) ale i tak po wyjściu z gabinetu nie pamiętałam nic. Myślę, że to się wzięło stąd, że na terapii analizuje się emocje, a ja się bałam je do siebie dopuścić i w ogóle ich nie odczuwałam. Jeżeli chodzi o prowadzenie dzienniczka, to nie koniecznie musiało to być traktowanie Cię jak dziecko. Po prostu rozmawianie o emocjach jest trudne i prawdopodobnie sporej części osób "ulatuje" wtedy z głowy to, co odczuwały w sytuacji o której się rozmawia i wtedy dzienniczek jest bardzo pomocny. Ale to jest tylko sugestia terapeuty. Chodzi ogólnie o to, żeby sobie ułatwić zrozumienie tego, co się dzieje (łatwiej to zrobić, kiedy na przykład lęk już minie, będziesz do niego bardziej zdystansowana i będziesz miała jaśniejszy umysł). Ale jeżeli na Ciebie lepiej działają inne metody, to Ty wiesz najlepiej, które metody masz stosować a nie terapeuta. Mam nadzieję, ze nie namieszałam za bardzo:). Życzę wytrwałości