Skocz do zawartości
Nerwica.com

sleepwalker

Użytkownik
  • Postów

    988
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sleepwalker

  1. Kawy, gumy do żucia, (oby nie) od alkoholu, gromadzenia książek, gazet/ubrań których często nawet nie czytam/nie noszę, przesadnego zakreślania notatek gdy się czegoś uczę.
  2. Kiedyś się czułam, gdy natrafiłam na bardzo cierpliwego i odpowiedniego partnera. Ale to było dawno temu, w lepszych czasach między jedną a drugą chorobą.
  3. sleepwalker

    Samotność

    Też tak mam + wydaje mi się, że każdy robi jakiś postęp, ma jakiś pomysł na siebie i swoje życie. A ja stoję w miejscu, a nawet się cofam
  4. sleepwalker

    Samotność

    Kiedyś się uda. Prędzej, dzięki naszej walce lub później... jak nas życie do tego przymusi.
  5. sleepwalker

    Samotność

    Też tak uważam. Sama na pytania innych czy kogoś mam, dlaczego z nikim się nie spotykam, dopowiadam, że najpierw chcę jakoś uporządkować siebie.
  6. Lody w McDonaldzie, ciepła pogoda i spacer z koleżankami Do tego stopnia, że zapomniałam o tych wszystkich rzeczach, które mnie zdenerwowały w tym dniu.
  7. Ja mam na szczęście nieco więcej szczęścia z rodzicami. Są wyrozumiali i mi zostawili decyzję czy chcę chodzić na terapię i wszelkie decyzje z nią związane. Co więcej tata nawet często sam z siebie proponuje mi, że mnie na nią zawiezie (!) Co do tematu wątku, dzisiaj dowiedziałam się, że zmienił mi się psychiatra. ZNOWU, bo to już będzie czwarty
  8. Ja nie potrafię zrozumieć dlaczego się przytulają. Kiedyś mnie rozczulał ten widok, a teraz zastanawiam się czy kiedykolwiek będę tak potrafiła.
  9. momomom, trochę Cię rozumiem. Chciałabym po prostu mieć ochotę, żeby spotykać się z innymi, odczuwać jakąś ekscytację, cokolwiek. Teraz nawet chciałabym móc powiedzieć cokolwiek ponad zwykłe "ok, chyba jest fajnie, chyba jestem zadowolona".
  10. sleepwalker

    Czy masz?

    Nie, dłuższy czas to samo Czy wolałbyś/wolałabyś zamieszkać w innym kraju?
  11. sleepwalker

    Czy masz?

    Nie Czy masz jakieś czasopismo, które kupujesz regularnie?
  12. nieidealna, pamiętam kilka lat temu taki punkt przełomowy podczas leczenia, gdy nagle przejrzałam na oczy i poczułam jak blisko dna jestem. Może to subiektywne zdanie, ale wydawało mi się, że terapia przez cały swój czas trwania zupełnie nic nie dawała. Może gdybym wcześniej uświadomiła sobie, że jestem chora i chciała się leczyć, a nie być tam pod przymusem to terapia byłaby bardziej skuteczna.
  13. To wyszło nam dokładnie to samo i też się irytowałam, że ciągle nie wiem zaznaczam
  14. Fitness, sushi, komplement od nieznajomego, film oraz butelka wermuta przygotowana do popołudniowych rozmyślań.
  15. Może opis nie wygląda najlepiej, ale kiedyś czytałam tą książkę i wydała mi się ciekawa. Wymienione w pierwszym poście cechy jakoś skojarzyły mi się z nią. http://www.wiadomosci24.pl/artykul/robert_d_hare_psychopaci_sa_wsrod_nas_87868-1--1-d.html
  16. Myślę, że nie potrzebujesz akurat jego tylko po prostu kogoś. Kogoś kto będzie dla ciebie taki jak on. Jednak myślę, że lepiej by było rozejrzeć się za kimś bardziej realnym, nie szukać znajomości w internecie. Wydaje CI się, że dużo dla Ciebie znaczy i jest wyjątkowy, jednak... nie spotkałaś się z nim. Okrutna prawda, ale w internecie każdy może kogoś pozorować. Ludzie logują się do wirtualnego świata, gdy mają na to ochotę. Nie wiesz jaki jest ten chłopak gdy ma gorszy nastrój. Czy nadal jest taki miły, wyrozumiały, czarujący, czy jakie tam cechy mu przypisujesz... Nie wiadomo jaki jest na co dzień. W zwykłych codziennych relacjach i sytuacjach.
  17. sleepwalker

    Czy masz?

    Nie. Czy czytasz obecnie jakąś książkę (jaką)?
  18. Czytając opis nasuwa się stwierdzenie psychopatii lub socjopatii, jednak specjalistą nie jestem... Skoro diagnozowano ciebie kilka lat temu to skąd się wzięło takie nagłe "przebudzenie"?
  19. Gratuluję! I mam nadzieję, że również dołączę do tego grona.Bardzo trafny post. Jednak prawda taka, że lubimy siebie 'unieszczęśliwiać' i takie argumenty nie zawsze trafiają. A szkoda.
  20. Kiya, Transfuse, jedną z pierwszych rzeczy które mi zrobili na początku terapii, było pełne badanie krwi. Czy czasm mojemu samopoczuciu nie jest winna tarczyca, cukrzyca, czy nie wiadomo jaki niedobór
  21. Absinthe, a jaki Ci wyszedł wynik? I z którym bardziej się identyfikujesz?
×