Skocz do zawartości
Nerwica.com

wysłowiona

Użytkownik
  • Postów

    1 007
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wysłowiona

  1. Lilith obiad mi wystarczy^^ I nawet mnie głowa przestała boleć dzięki węglowodanom. Miłej kawy wszystkim!
  2. druga kawa to świetny pomysł:) Też tak długo miałam, że słońce mnie dołowało. Jak byłam w liceum.
  3. zmienny, to Ci jeszcze metody na stres wyślę^^ O, u mnie byłaby dobra zmiana komputera.
  4. Nie, nie. Ale dzięki za to. Piszę o bardzo zgrabnym opracowaniu LeDoux. On fajnie pokazuje właśnie te komunikację między układem limbicznym a korą. Czyli jak nasze racjonalne reakcje wpływają na emocje. I dlaczego interpretacja jest kluczowa. Próbuję wysłać na maila, ale jakoś nie idzie.
  5. Na wiki masz fajny schemat. http://pl.wikipedia.org/wiki/Panika Zwróć uwagę na miejsce między wystąpieniem lęku, a gwałtownym oddychaniem. Atak w dużej mierze to kwestia tego, że zamiast traktować reakcję układu limbicznego jako nic ważnego, traktujemy ją jak ważną wskazówkę, która ma dla nas duże znaczenie. Powinniśmy zareagować spokojem, a nakręcamy się. Nie bez znaczenia jest też wcześniejsze napięcie i poziom lęku. Mogę Ci wysłać przystępne opracowanie neurobiologa (z cztery strony), który zajmuje się mechanizmem powstawania strachu.
  6. No właśnie tak myślę, że cenny. Gorzej, że zaraz mam egzamin licencjacki i sesję, a jakoś nie mam ochoty się uczyć. Ale będzie trzeba się zmobilizować. Dzięki za pamięć^^ A mogę spytać o te plany?:>
  7. Ok, piszesz, że wydaje Ci się, że coś Ci się stanie. Ale wiesz, że atak paniki, mimo całej grozy sytuacji jest niegroźny? I wiesz, jak działa, skąd się bierze?:)
  8. Fizycznie trochę słabo, ale psychicznie dobrze. Jestem trochę pracoholikiem chyba- czuję się gorzej w wolne dni, nie wiem co ze sobą zrobić Mam plany zacząć pisać kurs w weekend, będę Cię prosić o poprawki, pamiętasz?^^
  9. Kestrel, jakieś powody, czy tak po prostu? I przy okazji, jakieś plany poprawy sytuacji?:>
  10. Oh, niedobrze. Ale i tak twierdzę, że z deszczem też się da^^
  11. Wnioskując po pogodzie... wszyscy mają dobry nastrój?^^
  12. monk, ja bym była chętna, ale zwyczajnie nie dam rady z poziomem energii. Ale jakbym kiedyś siedziała, to będę pisać:)
  13. Nie, ale nigdy nie miałam balerinek i będę się musiała przyzwyczaić Kupiłam najwygodniejsze, jakie były. Muszą się sprawiać, bo będę zwracała w innym razie:)
  14. Nie poszłam w nich, boję się Muszę najpierw wyjść w nich do sklepu chyba^^
  15. Calineczka, tylko nie smutne minki!;] hej zmienny(:
  16. Hej, hej. Calieczka, jestem dumna! Warto było?:> Cześć Marcin:)
  17. A miałaś wcześniej ataki paniki?
  18. No to oczywiste:) Na szczęście teraz "dyskusja" w badaniach bardzo dokładnie opisuje o czym świadczą i jak zdecydowanie nie można interpretować wyników
  19. Ok, Ty wiesz i ja też wiem. A miałam kolegę, którego dziewczyna rzuciła i momentami tracił nad sobą panowanie i bił ludzi. Myślał, że to jakiś problem z hormonami, ale oczywiście okazało się, że to emocje. Podobnie jak aleksytymicy chodzący do lekarzy, bo ich brzuch boli:) No zdarza się, że nie wiemy i lekarz jest od tego, żeby powiedzieć, czy problem się klasyfikuje do porady psychiatrycznej/psychologicznej.
×