Skocz do zawartości
Nerwica.com

depas

Użytkownik
  • Postów

    2 260
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez depas

  1. Kalebx3, do stabilizatorów nie mam przekonania, wydaje mi się że u mnie się nie sprawdzą tak jak Depakine. A baclofenu trochę się obawiam, ma potencjał uzależniający i prawdopodobnie bym go nadużywał a nie chcę się już w to bawić. Gdybym miał do siebie większe zaufanie, brałbym okazyjnie benzo, ale nie da rady. Ciekawi mnie ten opipramol, ma nietypowy profil działania, różny od reszty trójpierścieniowych LPD. Kilka razy mi już go przepisywali, ale zawsze tylko doraźnie i jako tako się sprawdzał, ale ciekaw jestem jak da radę brany regularnie. Ale to się okaże, lekarz niekoniecznie będzie chciał mi go dopisać do zestawu.
  2. Drugi tydzień na wenli z citalopramem, jest dobrze. Utrzymuje się pozytywny nastrój, lęk uogólniony prawie zupełnie zniknął, pozytywne myślenie - u mnie ewenement. Tylko fobia społeczna i lęk na zewnątrz trzymają się mocno i nie puszczają, może nawet jest lekkie pogorszenie, ale może też tylko sobie wmawiam. Chyba zaproponuję doktorowi żebyśmy spróbowali coś włączyć anksjolitycznego, chodzi mi po głowie opipramol, od dawna się do niego miałem zamiar przymierzyć, zobaczyć jak się sprawdza brany dłużej i regularnie. Niemcy go od 40 lat używają i wciąż jest tam popularny, także zły na pewno nie jest :)
  3. Bezimienna123, brałem kiedyś bupropion i myślę że powinien Ci pomóc. Wenlafaksyna również mnie szczególnie nie pobudzała nigdy, natomiast bupropion jak najbardziej, nawet za mocno. Dlatego po paru miesiącach z niego zrezygnowałem bo nakręcał moje lęki i fobię społeczną, ale z tym mam zawsze problem na wszystkich lekach. Zdecydowanie ten lek pobudza, myśli się po nim chyba też nieco lepiej, w każdym razie na pewno szybciej :)
  4. loca007, czujesz się gorzej niż przed braniem Asentry? Bo pogorszenie objawów, zwłaszcza lęku, niestety dość często się ludziom przytrafia na początku. Ten "początek" może trwać różnie, zależy od osoby, od kilku dni nawet do kilku tygodni. Ja ostatnio męczyłem się 5 tygodni na wenlafaksynie zanim zaczęło się poprawiać, niektórzy na efekty czekają jeszcze dłużej. Daj lekowi jeszcze trochę czasu na rozkręcenie się, ustabilizowanie w organiźmie. Jeśli jednak będzie co raz gorzej i nie będziesz dawać rady, trzeba będzie zobaczyć się z lekarzem, może np. dołożyć Ci jakiś środek przeciwlękowy na te ciężkie początkowe tygodnie, albo w ogóle zmienić Asentrę na coś innego.
  5. KeFaS, meskaliny próbowałem tylko jeden raz i nie było to udane podejście ze względu na mdłości które nie pozwalały się skupić na tym co istotne. Ale poczułem potencjał tej substancji i w przyszłości może spróbuję jeszcze raz. Kiedyś polowałem na "Obszary nieświadomości", w ogóle fascynował mnie świat psychodelików i potencjał jaki ze sobą niosą, wiązałem z nimi spore nadzieje na poukładanie pewnych rzeczy w swojej głowie, a przynajmniej na świetną zabawę. To drugie czasem się udawało, ale niczego trwale pozytywnego z tych doświadczeń nie wyniosłem. Przy czym nie obwiniam tu samych substancji, raczej to moje kwestie osobowościowe, skłonność do paniki i paranoi stały na przeszkodzie. Wciąż jednak uważam że jest tam ukryty potencjał uzdrawiający, odpowiednio pokierowany na pewno mógłbym coś dobrego wynieść z tripu na, przykładowo, kwasie. Coś jak ultraszybka psychoterapia. Ale jak mówię, do tego potrzebowałbym wsparcia "specjalisty", sam raczej na pewno skończył bym na ciężkiej depresji/paranoi. zmienny, odpowiadając na Twoje pytanie: ciężar nie spadł, o mało wręcz nie było gorzej niż przed przygodą z psychodelikiem, ale jak napisałem powyżej, wierzę w potencjał leczniczy psychodeli, ale pod odpowiednią kontrolą specjalisty, w sprzyjających warunkach i odpowiednim nastawieniu psychicznym. Samemu to może być trochę ryzykowne, a w każdym razie nieprzyjemne, jak mój debiut z lsd. No i poza tym, wszystko jest dla ludzi, ale jednak nie dla wszystkich. Osoby jak ja, ze skłonnością do paranoi i w ogóle z zaburzeniami osobowości, prawdopodobnie powinny tych rzeczy unikać. Kiedyś dużo zioła paliłem i nie zrobiło mi to dobrze na głowę, pogorszyło lęki na przykład. Lepsza percepcja, inne postrzeganie rzeczywistości itd. z jednej strony, z drugiej właśnie paranoja i chore rozkminki.
  6. depas

    Skojarzenia

    buty - nogi
  7. elfrid, to był z mojej strony desperacki eksperyment. Byłem od 5 tygodni na wenli i wciąż czułem się źle, bardzo źle. Wpadł mi w ręce citalopram, a że lubię eksperymentować i nigdy go nie brałem, postanowiłem zaryzykować i spróbować połączenia tych dwóch leków. Od pierwszej tabletki (dokładniej od połówki) poczułem poprawę - lepszy nastrój, zniknąły lęki, byłem pozytywnie nakręcony. Nie liczyłem na wiele, właściwie nie wiedziałem czego się spodziewać, ale efekt był zajebiście pozytywny. Nigdy żaden SSRI nie zadziałał na mnie od razu, tym większe zaskoczenie. Brałem ten zestaw kilka dni na własną rękę, potem poszedłem do lekarza pogadać o tym. Był oczywiście zaskoczony i początkowo średnio zadowolony, ale ostatecznie zgodził się żebym kontynuował branie tych dwóch leków. Stwierdził że reakcja na leki to zawsze kwestia bardzo indywidualna i czasem takie samowolne eksperymenty pacjentów mogą dać dobre efekty. Póki co biorę ten mix i czuję się całkiem dobrze, na pewno lepiej niż na samej wenli. Wychodzi na to że dobrze robi mi intensywne działanie na serotoninę, czego nigdy bym nie podejrzewał. A może chodzi o coś innego, nie wiem, ale faktem jest że te dwie substancje razem działają na mnie naprawdę dobrze.
  8. Stifler19, wszystkie skutki uboczne jakie miałem po buspironie minęły po około dwóch tygodniach. Później kiedy zwiększałem dawkę już uboków nie było wcale. Jeśli chodzi o efekt przeciwlękowy to cokolwiek zaczęło się poprawiać też po ok. 2 tygodniach, ale dopiero po upływie miesiąca mogłem zdecydowanie powiedzieć że jest poprawa. U mnie ogólnie buspiron zadziałał dobrze na lęk uogólniony, trochę gorzej na społeczny. Brałem go 5 miesięcy, pod koniec w dawce 30mg/dzień. Odstawiłem z dnia na dzień bez żadnych problemów.
  9. omeeena, jak właściwie to wyglądało kiedy zaczęłaś zauważać poprawę? Większy spokój, lepszy nastrój, mniej lęku..?
  10. omeeena, jak właściwie to wyglądało kiedy zaczęłaś zauważać poprawę? Większy spokój, lepszy nastrój, mniej lęku..?
  11. depas

    sympramol

    aniulka1993, całkiem możliwe, wzięłaś aż 5 tabletek, to bardzo duża dawka zwłaszcza kiedy lek bierzesz od niedawna. Nie sądzę żeby lekarz zalecił Ci branie aż tylu, ale nie wnikam. Jedna lub dwie z reguły wystarczają na dobry sen.
  12. depas

    sympramol

    aniulka1993, całkiem możliwe, wzięłaś aż 5 tabletek, to bardzo duża dawka zwłaszcza kiedy lek bierzesz od niedawna. Nie sądzę żeby lekarz zalecił Ci branie aż tylu, ale nie wnikam. Jedna lub dwie z reguły wystarczają na dobry sen.
  13. depas

    Trzy pytania

    1. 1982 2. Przed kompem 3. Tak Tak 1. Jak jest Twoim zdaniem najskuteczniejszy lek przeciwdepresyjny? 2. Ulubiony rodzaj muzyki..? 3. Jakie miejsce chciał/a byś odwiedzić?
  14. depas

    Trzy pytania

    1. 1982 2. Przed kompem 3. Tak Tak 1. Jak jest Twoim zdaniem najskuteczniejszy lek przeciwdepresyjny? 2. Ulubiony rodzaj muzyki..? 3. Jakie miejsce chciał/a byś odwiedzić?
  15. zaqzax-3, brałem buspiron kilka miesięcy jako dodatek do sertraliny i nie zauważyłem działania na nastrój, przeciwlękowe owszem z czasem się pojawiło, ale też nie działa ten lek uspokajająco. Kiedy po jakichś dwóch tygodniach minęły wszelkie uboki właściwie nie czułem że go w ogóle biorę, do czasu aż lęk zaczął maleć wyraźnie po jakimś miesiącu.
  16. zaqzax-3, brałem buspiron kilka miesięcy jako dodatek do sertraliny i nie zauważyłem działania na nastrój, przeciwlękowe owszem z czasem się pojawiło, ale też nie działa ten lek uspokajająco. Kiedy po jakichś dwóch tygodniach minęły wszelkie uboki właściwie nie czułem że go w ogóle biorę, do czasu aż lęk zaczął maleć wyraźnie po jakimś miesiącu.
  17. lalalolo, a jak na Ciebie działa perazyna, aktywizuje czy bardziej uspokaja?
  18. lalalolo, a jak na Ciebie działa perazyna, aktywizuje czy bardziej uspokaja?
  19. depas

    Skojarzenia

    mafia - przemoc
  20. depas

    Skojarzenia

    mafia - przemoc
×