diatas

kasiak80 być może nie masz pojęcia o czym piszesz, ludzie mają troski większe i mniejsze, jednym co się wydaje, że mają strasznie źle, to dla innych takie życie byłoby bajką, dużo jest rzeczy subiektywnych, ale istnieją też rzeczy bardzo obiektywne, o których ktoś może sobie nie zdawać sprawy bo nigdy nie doświadczył czegoś podobnego, ogólnie to mnie bawi jak osoby, które czegoś nie przeżyły mogą komuś dawać rady, to tak jakby ktoś kto nie był nigdy zakochany mówił komuś co to znaczy ps. są metody, które wymazują wspomnienia, nawet ty je stosujesz tylko nawet o tym nie wiesz

Svafa pali trawę

detektywmonk bycie takim samym jak inni chyba wcale nie jest takie złe, tylko należy sobie zadać pytanie co to znaczy bycie takim jak inni, bo jeśli jest to bycie następcą Bila z Ameryki to już się nie jest takim jak inni,

Svafa drapie się po głowie oglądając film przyrodniczy o orangutanach

ladywind a co w niej takiego jest, że jest taką porażką?

nadopiekuńczość to też źle, ale czy nadopiekuńczość wynika z miłości do dziecka czy raczej jest w niej inny cel? mnie matka zawsze traktowała nadopiekuńczo, ale z czasem pojąłem, że robi to dla samej siebie

nieprawda o 8.41 już byłem wybudzony i pamiętam ,że sniło mi się jak Svafa ucieka przed komarem :) Svafa robi jajecznicę

ja nie wiem czy nie byłem, ale czułem że nie , w końcu w pewnym momencie zacząłem naśladować moje otoczenie i odrzuciłem samego siebie - chyba sobie pomyśliłem, że jak wszyscy mnie odrzucają to faktycznie muszę być zły

Svafa zastanawia się czy w śpiworku zmieści się ktoś więcej niż jedna osoba z lapkiem

Svafa wskakuje do rury uciekając przed komarem :))

Svafa gania za komarem jeżdżac na rowerze

Svafa rusza uszami

Svafa dzwoni do szefa i mówi, że nie przyjdzie dziś do roboty bo jej to lotto

*Wiola* no co ty, zjeżdżanie na sankach, zmrożone uszy i bitwa na śnieżki, mmmmhmmm :) .... alem się rozmarzył :) już się nie mogę doczekać

sorry oświećcie mnie: faceci nie ten tego tzn tacy co nie mają zębów?

nom już jest, wszystkie znaki wskazują na to, że idzie zima, to moja ulubiona pora roku :)

*Wiola* wszystko fajnie, ale zimno mi, a kaloryfer już zimny

Cześć everybody :)

*Wiola* na deszcz to bym nie liczył, co najwyżej śnieg może mi napadać, ewentualnie trochę szronu się osadzi

detektywmonk tego mi nie mówiła, ogólnie to ja miałem niewiele takich epizodów w których rodzice mnie ranili słowami, ale kilka zdań mnie sczególnie zabołało...

stracony zima to nie problem, ja w zeszłą przy -15C biegałem i było fajnie :) tylko w moim małym miasteczku to jeszcze ludzie się dziwnie patrzą, a nawet sprawiaja wrażenie zaniepokojonych, że ktoś biegnie w ich stronę

no to fakt, dupa ma wiele wspólnego z gównem

ladywind trzyma wiatr na smyczy

sucho znaczy się brakuje wody, a zostały same fusy, fusów nie lubię - fusy bleee

siedzę na krześle i patrzę do kubka z herbatą, a tam sucho