Skocz do zawartości
Nerwica.com

Siding Spring

Użytkownik
  • Postów

    3 414
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Siding Spring

  1. Siding Spring

    Samotność

    lezenie kojarzy sie z depresja ...zdrowi podswiadomie uciekaja od tego:D
  2. Siding Spring

    Co teraz robisz?

    sorry...to jeden z tych dni kiedy mam taki humor.... kura/kaczuszka w zupie...jeden ptak...
  3. Siding Spring

    Samotność

    No mi niczego nie brakowalo oprocz zdrowej psychiki bo majac to co chcialem i tak wiecznie myslami bylem poza swiatem . Szkoda nawet rozpisywac sie:P. W okresie szkolnym tez mialem motywacje do nauki. Podstawowka/ gimanzjum/ liceum a nawet studia wiecznie najlepszy chociaz sam sie do tego wszystkiego przymuszalem. Uczenie nie sprawialo mi radosci. Teraz jest inaczej bo praca. No wlasnie praca, zeby miec za co zyc..ale to taka monotonia , marazm. Nie chce mi sie nawet pisac totez wlasnie poprzestane na tym co juz napisalem.
  4. Siding Spring

    Samotność

    No nie wiem sam juz...moze i chcialbym zmienic sie ale sam nie wiem jak. Chcialbym byc w skorze kogos innego, inaczej reagowac na sytuacje zyciowe...miec normalny nastroj , byc otwartym do ludzi ...ale to wlasnie nie Ja. A zaakceptowac siebie samego.. . Ciezko zaakceptowac siebie takiego jakim jestem tym bardziej ze obiektywnie rzecz biorac to jestem slabszy psychicznie od innych, mniej zaradny , zbyt impulsywny i totalnie niezyciowy. Tak wiem , ze trzeba szukac pozytywow w swojej osobie tylko ze ja jak zaczynam myslec o sobie to widze tylko negatywne rzeczy. Kiedys jako maly dzieciak bylem bardzo zywiolowy, pogodny , czesto usmiechniety no ale wiadomo , ze wtedy to sie zylo bez jakis wiekszych zobowiazan.Dopiero jak wkroczylo sie w dorosle zycie to wyszly kwiatki:P i dopiero zrozumialem , ze w rzeczywistosci nic pozytywnego we mnie nie ma...Co tu sie oszukiwac.
  5. Siding Spring

    Samotność

    Nigdy nie pogodze sie z zaburzeniami osobowosci czego ostatnimi czasy daje wyraz w postacji skrajnej nienawisci , agresji. Leki uj daja, psychoterapia jeszcze gorzej...godzenie sie na ograniczenia nie sa dla mnie..
  6. dlatego warto chyba wmontowac je w okladke...a reszte odpuscic....ale to tylko moje zdanie;)
  7. Nie wiem czy pozbawiona tych obrazow I Twojego zdjecia(?) nie prezentowala by sie lepiej. Opuszczony szpital psychiatryczny. Ladne czarne tlo wokol...w prostocie piekno:) Albo ewentualnie tylko Twoje zdjecie oparte o sciane np po lewej... Jest jeszcze opcja zeby np zdjecie stopniowo narastalo od drzwi z konca korytarza do formatu ktory pokazales...no ale to troche zabawy zapewne w grafice. Sam nie wiem...to Tobie musi podobac sie...ale chyba warto bylo by jakos wmontowac Twoje zdjecie przeciez ksiazka jest Twoja biografia...mozna by kombinowac...tez np po prawej moze na scianie wisiec..:>
  8. Czemu nie ma stylu muzycznego ktory ja upodobalem? Do dupy z taka ankieta! [videoyoutube=Hv4qM8WWQEs][/videoyoutube]
  9. No tak...na drugi raz tak wlasnie zrobie...widzisz czlowiek uczy sie cale zycie..nawet tego , ze ma pokornie odpisywac na posty bez zarzucania swojego chamstwa i prostactwa;P
  10. Mam doswiadczenie z ssri i to spore...z kobietami duzo mniejsze ale suma sumarum moglbym na wiele przydac sie...
  11. Podobaja mi sie te wywody, ze najpierw trzeba pokochac siebie samego i poprawic samoocene ale to jest takie trudne...tak naprawde ciezko sie o cos zaczepic, zeby moznabylo jakos wyciagnac swoja samoocene w gore. Mi sie wydaje ze to sie ma albo i nie bez wzgledu na okolicznosci zyciowe i osiagniecia. Jedni lubia siebie pomimo ze malo co im w zyciu wychodzi a inni moga osiagac szczyty kariery itp a mimo to beda palac do siebie nienawiscia.... Tak samo patrzysz w lustro i widzisz zajebistego kolesia albo na odwrot...nic moze w zyciu nie wydarzyc sie , zeby np w ciagu dnia ta samoocena ulegala zmianie...(inaczej wtedy na oczach czlowiek wyglada, inaczej mowi). No coz .. Wiadomo ze negatywne wydarzenia w zyciu nie beda sprzyjac poprawie samooceny , ale np na wielu i pozytywne jej nie poprawia.
  12. Siding Spring

    Saluto!

    Witaj na forum.:) kaligynefobia. Ciekawa fobia ..nie powiem:)
  13. PI..pamietam ogladalem...ale malo co mi zostalo w pamieci..chyba nparawde mocno zakrecony byl.
  14. Moge poczytac aczkolwiek i tak malo z tego zrozumiem. Jak sie osobiscie nie doswiadcza takich rzeczy to trudno jest wejsc w "skore" osoby majacej podobne historie.
  15. No to zmienia postac rzeczy...jak przeczytalem ten post to myslalem na poczatku , ze ktos sobie jaja robi. Ale jak masz zaburzenie to kto wie...ale nietypowa sprawa..trzeba przyznac.
  16. Tak. schizofrenia wywolana piciem kawy i energetykow. Niech i tak bedzie. Trzeba bedzie tylko nieco kryteria diagnostyczne pozmieniac.
×