bittersweet

tahela, prawda, każdy sądzi w/g siebie

A skąd to wiesz ? Ja uważam, że jak facet dostaje w domu to co potrzebuje, to nie szuka okazji na boku, wręcz ich unika. Bo wie, ze spotkałaby go za to przykra konsekwencja, straciłby nie tylko seks ze stałą partnerką, ale i wszystkie bonusy związku, takie jak uczucie, wsparcie, zrozumienie, akceptację.

MalaMi1001, relacja z partnerem powinna przynosić odprężenie, radość, szczęście, poczucie bezpieczeństwa. Oczywiście zawsze pojawiają się tez i niechciane emocje, bo jesteśmy tylko ludźmi. Ale jeśli w związku zaczynają dominować negatywne odczucia, to znak że jest toksyczny. Niezależnie od tego co będzie wmawiał Twój partner, jeśli kontakty z nim owocują stresem, poczuciem winy, niezadowoleniem - powinnaś odejść. I nie musisz niczego udowadniać, ani wiedzieć na 100 pro. Ty nie jesteś od psychoanalizy. Wystarczy, że się źle czujesz w tym układzie.

Tez tak sądzę. Potem inni nam się nie odwdzięczą, albo nie tak, jak oczekujemy... i pojawia się rozgoryczenie i rozczarowanie.

szelag12, jeśli dziewczyna Cię tak traktuje, jak opisałeś, to w/g mnie nie zależy jej na Tobie. Dla mnie to karygodne, żeby Ci nie pomóc, np odebrać ze szpitala, przetłumaczyć CV.

Dla mnie zazdrość o porno-aktorki jest infantylna. Przecież to tylko filmy rozrywka, tylko że dla dorosłych.

Oczekiwanie od innych, że rozwiążą nasze problemy to raczej ryzykowny pomysł. A jak nie rozwiążą to ... ? Lepiej samemu wziąć odpowiedzialność za siebie, za swoje emocje też. Ludzie nie maja obowiązku nas uszczęśliwiać. Nikt nie ma obowiązku zaspokajać naszych potrzeb, chyba że rodzice w dzieciństwie.

Dobry pomysł ! ja tez chcę mniej zalegać przed kompem, a zacząć regularnie ćwiczyć w domu może jak będę się codziennie spowiadać, co zrobiłam, zwlekę dupsko z kanapy aha, i mam poćwiczyć angielski jeszcze

Ja też robię branoc

luk_dig, Ibiszowi to bym nawet swoje koty zawierzyła zostałabym ich menago

Mad, a co psychiatra to nie człowiek ? oj nieładnie, taka polityczna niepoprawność analna

luk_dig, to by była bitwa na głosy

No to wiadomo, gdzie ten drągal trafił

Mad_Scientist, nie wywołuj wilka z lasu A mi koty robią karaoke z mruczenia

*Wiola*, rozmyty seks spox, co sie rozmyje, to się nie nie wymydli aha :*

Agasaya, :* dziękuję nie martw się, posiedzimy z Tobą

Dziewczyny, co to za rozdawanie buziaczków między sobą ? a reszta to już sobie na nie nie zasłużyła ?

@Mad, brrrr.. nie cierpię abstynencji life is brutal i bez abstynencji

A ja se zrobiłam kieliszek wina

Hehe, wybór miedzy obecnym pierdolcem a jeszcze większym... niech no ja się zastanowię

Po egzorcyzmach może bym wreszcie ozdrowiała

Mad_Scientist, a jakie płyny ? przy Ali by Ci się zacięło pewnie ....

halenore, zacni i świeci z tego forum to sie chyba oksymoron nazywa

Przeciez nie paczę, ino się zakrywam

Mad_Scientist,