Abbey

slow motion, czyli?

slow motion, zakochana jestem, ale platonicznie coś, co i ja zjem

Chciałabym, żeby było inaczej niż kiedyś, bo po prostu tego wszystkiego nie wytrzymuję. Ale jednocześnie wiem, że będzie tam dużo osób, które już namieszały w mej głowie, mym życiu i ciężko będzie ich widywać dzień w dzień

slow motion, chciałoby się

sleepwalker, dokładnie ;/ Jeszcze idę do nowej szkoły, gdzie zbierają się zarówno 'znajomi' z podstawówki, gimnazjum... No i mamy tak liczne klasy (36 osób, maksymalnie tyle się mieści w pomieszczeniach), nowi nauczyciele, wszystko od nowa. A już zaczynałam zdobywać zaufanie i zrozumienie w starej szkole...

Czyli rehabilitacja? Do ośrodka? Ośrodek czyli ośrodek czy macie coś takiego tam przy basenie zrobione? Nie ogarniam dziś Niech nie pada przez następne 3 lata. Znaczy może padać w weekendy i nocami.

slow motion, chyba Cię nie zdziwi, jak powiem, że u mnie też piękna -- 02 wrz 2012, 17:15 -- witam wszystkich

te wszystkie piękności -- 02 wrz 2012, 17:19 -- A, no i wkurza mnie szkoła. Nie dość, że nie mam z kim iść, boję się, nie śpię po nocach, stresuję się itd, to jeszcze widziałam swój plan. To jakaś paranoja! Miałam być profilem matfizgeo, zrobili mi ogólny, mam więcej durnowatych przedmiotów, niż tych, których miałam się uczyć! No i gdzie ta reforma? Teraz na serio robią z nas pokolenie idiotów!

No to może chociaż przegryziemy czekoladką...?

niepotrzebna. lubisz spać czy nie?

Zuzanna nie istnieje. ostatnio oglądany film?

Saanna, śpi

majstersztyk - mój ulubieniec

gwint polonista

amok

Villain ma 4000-tego posta, musimy to opić

[videoyoutube=axCovGlhZzQ][/videoyoutube] mózg rozyebany : D

przytulić to też bym chciała i tak nieruchomo popłakać, bez słów, bez zbędnych pytań, gestów, po prostu, ze zrozumieniem i bez pogardy

mam zły sen, chociaż czuję za bardzo

Chcę jak najszybciej wyjechać, ale... Ale się potwornie boję. Wiem, że nie będzie powrotu, a nawet teraz nie mam jak zarobić. W mojej mieścinie nawet do durnego roznoszenia gazetek/ulotek trzeba jakiś cholernych znajomości! ;/ Boję się tego wszystkiego. I boję się tego, co teraz - tego, że zaczynają się obowiązki szkolne, znów trzeba być naj, znów wyścig szczurów. I boję się tego, że jeszcze bardziej stanę się niewidziana. chyba że będzie gorszy dzień - no to kozłem ofiarnym, trzeba wylać na kogoś frustracje...

Lilith, boję się trochę. A Twój jak?

hej

rapu polskiego nadzieja

boże, jak ja kocham ten język rozumiem 3 po 3, ale kocham, po prostu kocham jak brzmi

ala1983, dawaj po niemiecku, dawaaaaj