Bellatrix, patrz na to z tej strony: Twoja mama (tak?) zawsze mogła pokochać Biebera, jakieś disco czy coś...
[videoyoutube=eNvUS-6PTbs][/videoyoutube]
Już raz w akcie desperacji zaznajomiłam się z kimś, kto mnie dobił. I od końca sierpnia jest ze mną coraz gorzej. Ale tkwię, tkwię w tej samotności za długo i chyba znów bym wpadła w złą znajomość, gdyby była taka okazja.
W znajomościach wirtualnych nie jestem dobra - po prostu nie klei mi się rozmowa. Nie wiem co powiedzieć itd...
jestem w takiej samej sytuacji jak Ty. Na dłuższą mete może to prowadzić do obłędu,wiem z własnego doświadczenia
Boję się tego wszystkiego, boję się, że pęknę, że nie wytrzymam... Ja chcę po prostu jakiegoś znajomego, kolegę/koleżankę, kogokolwiek
oooo, kurczak, kurczaka jeszcze zjem Rodzice poszli zamówić pizzę, ja już bym nie doszła, okropny ten dzień i okropna ja. Kocham taką pogodę i jej nienawidzę