Skocz do zawartości
Nerwica.com

Abbey

Użytkownik
  • Postów

    8 939
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Abbey

  1. Abbey

    Samotność

    Tęsknię za Natalią. Wiem, że ta znajomość była toksyczną i wyniszczającą, ale tęsknię.
  2. Abbey

    Wkurza mnie:

    Candy14, dla nich lekarz=wydatek. Ojciec ostatnio oszalał na punkcie cięcia kosztów
  3. Abbey

    Wkurza mnie:

    Nikt nie chce mnie z rodziców wysłać na testy na alergię. Nie pamiętam kiedy ostatnio u jakiegoś lekarza byłam. Problemy z oddychaniem mam kilka lat, od nadużywania kropli do nosa. To moje kolejne uzależniątko.
  4. Abbey

    Wkurza mnie:

    Wkurzają mnie moje zatoki, znowu nadchodzą te dni, gdy zupełnie oddychać nie mogę i to wszystko przez moją głupotę... Nie mogę znieść nieoddychania nosem ._.
  5. Abbey

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=diaHnF-zfEg][/videoyoutube] -- 09 maja 2012, 20:32 -- [videoyoutube=LFjQ1FzpGsc][/videoyoutube]
  6. Spać, ludzie, spać... jeszcze tak przynajmniej dwie godziny... witam
  7. Kiya, i tak wrócę do Vett... Tylko muszę się coś upewnić nie ma co się przestawiać
  8. Kiya, ;* czyli już nie jestem Vett, hjehje ;P
  9. slow motion, co to za cytat w podpisie? Zaczynam rozumieć uczucie nienawiści do niemieckiego... Witam
  10. Nie umiem chemii, nie lubię chemii i nadal nie wiem jak znalazłam się na kółku chemicznym, na które ponoć uczęszczam 3 lata
  11. Lady Em., możemy razem pohejtować na chemię
  12. witam... :'> -- 08 maja 2012, 17:00 -- coś czuję, że zaniżę tam średnią inteligencji
  13. Abbey

    Wkurza mnie:

    wkurza mnie dzieciak, który przylazł i znęca się nad moim kotem. Co gorsze, nie można nic zrobić, a on miauczy, a ta dziewczynka go ściska i ściska... A mnie serce pęka, nie umiem słuchać tych jego pomlaskań...
  14. Laima, porażki towarzyskie są czymś 'normalnym' w życiu każdego, tylko szkoda, że ci wrażliwsi muszą to przeżywać,a inni mają gdzieś..
  15. Czasem takie wyżalanie pomaga i nie jest bezużyteczne - patrzę na to z perspektywy swojej osoby. Najczęściej chcę sobie coś zrobić po moich 'porażkach towarzyskich', głównie z rodzicami (czyli kolejna fala natarczywej krytyki czy niezainteresowanie moją osobą) i czasem fakt, że mogę porozmawiać, wyżalić się z tego, czego nikomu w rzeczywistości nie powiem (nie mam nikogo bliskiego, komu ufam) pomaga i starczy.
  16. slow motion, dzięki. już niemal nic mi nie działa, nic z tego co kupowałam, może to...
  17. Już nawet nie chodzi o cięcie - jeśli to robię, to już w mniej widocznym miejscu... Jakiś czas temu okazało się, że mam chorobę skóry czy co tam i do końca żywota będę się z tym męczyć, a najgorsze w tym wszystkim jest to, że praktycznie nie mogę wychodzić na słońce niczym innym niż twarzą, bo będę w ciapki Nie chcę się kisić w ubraniach, ale nie chcę mieć potem szpetnej skóry: moje blizny to co innego. No i ostatnio toczę koło typu stres przez szkołę -> nadmierna potliwość -> poczucie nieśmiałości, jeszcze większa chęć odejścia od środowiska -> bycie jednak wśród ludzi -> stres .... itd itd -- 08 maja 2012, 08:28 -- Patrząc na moje ówczesne zamiłowanie do kolorowych bluzek, nie muszę chyba wspominać, że wszystko wygląda okropnie i serio niedługo będę jak jakiś brudas, tak jak matka mówiła
  18. Jest ciepło. Z jednej strony to kocham, ale teraz coraz bardziej nienawidzę. Niech wrócą pogody długich nogawek, spodni i bluzy
×