cicha woda

Witaj wśród swoich miauuu

Często nachodzą mnie takie myśli ale brakuje odwagi aby do końca to zrealizować.

Ja mam lęki przed zatłoczonymi autobusami i tramwajami. Przeważnie boję się że zemdleję, wiele razy miałam ataki w takich miejscach. Kiedy siedzę to zazwyczaj wszystko jest ok, gorzej jest gdy stoję. Przez jakiś czas chciałam unikać autobusów, jednak na dłuższą metę to się wydaje niemożliwe. Teraz staram sie jak najczęściej nimi jeździć w ramach ćwiczeń i wydaje mi się że coraz lepiej sobie radzę.

Ja z kolei często się przeziębiam, szczególnie wtedy kiedy czeka mnie jakieś ważne, stresujące wydarzenie. Niedawno na topie były biegunki przed egzaminami

cześć

W takim razie witaj po raz drugi

Witaj Anitko! Fajnie że do nas dołączyłaś

Aka napewno wszystko się uda Mnie czasem brakuje takiej wiary w przyszłość i tego Ci zazdroszczę.

Bardzo fajny pomysł z subforum Miasta. Myślę że jest ono bardzo potrzebne, szczególnie dlatego że codziennie przybywa wielu nowych forumowiczów.

Czesto wracam do wydarzeń z przeszłości, oglądam wtedy zdjęcia, czytam pamiętnik który kiedyś prowadziłam i przypominają mi sie różne szczegóły, których na codzień nie pamiętam. Właściwie to nie widzę nic w tym złego, fajnie jest sobie czasem powspominać, szczególnie czasy bez nerwicy.

Witaj kuleczko! Fajnie że jesteś z nami :)

Witaj mocarz

Myślę że ma jak każdy człowiek tylko trzeba uwierzyć w siebie. Telimenko nie bój się związków, mogą być one lekarstwem na twoje lęki.

Wszystkiego najlepszego i dużo dużo zdrówka reirei-u

Niedługo mam zwiększyć dawkę Seroxatu z 10 do 20 mg. Czy po zwiększeniu dawki odczuwaliście jakieś skutki uboczne, czuliście się gorzej, itp? Kiedy to minęło?

Trochę spóźnione ale wszystkiego najlepszego Shadow również ode mnie

Też nie przepadam za niedzielą. Mój pierwszy atak jest związany ze świętami wielkanocnymi i pobytem w kościele, jednak święta nadal lubię.

Witaj na forum Robert! Zawroty głowy również nie są mi obce.

Ulżyło mi, bo już myślałam że jestem wyjątkiem

Witaj na forum Rafał

Witaj na forum kowboju

Od pewnego czasu noszę w torebce butelkę z wodą, ponieważ w sytuacjach stresowch chce mi się pić. Noszę ją przy sobie zawsze kiedy gdzieś wychodzę, w razie ataku. Czy jest to natręctwo?

Pestko pamiętaj: po burzy zawsze świeci słońce!

Dobre dobre

Najniższe jakie mam to zazwyczaj 90/60. A tak z reguły to 100/60.