Skocz do zawartości
Nerwica.com

monk.2000

Użytkownik
  • Postów

    8 648
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez monk.2000

  1. Tak się mówi, ale można się dowiedzieć czegoś, poszerzyć horyzonty, poza tym czasem się przydaje w towarzystwie. Bez przesady.
  2. monk.2000

    Skojarzenia

    parówka - ogórek
  3. Ja to raczej rutyna, kwejk, demoty, 9gag. Muszę być na bieżąco. Plus jakaś muzyka. Ale zastanawiam się coś, czy aby nie obejrzeć jakieś filmu dzisiaj. Więc jakieś urozmaicenie by było.
  4. monk.2000

    Trzy pytania

    1. Żadnej, jestem chłopakiem 2. Nie, ale siedziałem przy ognisku 3. Niskie 1. Gdybyś miał 5 tys. dofinansowania z Unii na kupno elektroniki, to czy kupiłbyś nowy komputer czy sprzęt audio? 2. Co najbardziej cię ogranicza? 3. Czy chciałabyś pomieszkać na samotnej latarni morskiej?
  5. monk.2000

    Co teraz robisz?

    Słucham muzyki i sobie myślę, że czegoś mi brak.
  6. Cześć ranne skrzydlate stworzenia. Odezwijcie się.
  7. Mi radość sprawia tzw. chęć do robienia czegoś. Nie jest silna, ale na tyle żeby ze spokojem ducha np. obejrzeć film.
  8. Mi by starczył komputer pokładowy. No i jakieś fajne towarzystwo. Na pewno bym lubił oglądać galaktyki przez okno w kajucie.
  9. Hm, skoro wiesz czego chcesz w życiu to zmiana chłopaka nie powinna być tragedią. Wszystko zależy od tego jakie masz priorytety.
  10. Michuj, skąd wiesz jakie medykamenty mogą być na innych planetach. Odmienna roślinność, ewentualnie sztucznie otrzymane przez kosmitów substancje.
  11. carlosbueno, powraca. Ja wierzę że śmierć jest przeciwieństwem narodzin. A życie nie ma przeciwieństwa.
  12. To już sama odpowiedz sobie, czy wyobrażasz sobie z nim przyszłość. A żeby trafić na odpowiedniego chłopaka to po prostu trzeba odpowiedniej dojrzałości. Niektórzy lubią psuć sobie życie. Ponoć z dziewczynami jest tak, że jak potrafi się żyć bez dziewczyny, to łatwiej ją znaleźć. Jeśli zbyt się tego pragnie to grozi frustracją. Polecam takie podejście.
  13. Obrócić się na kole zen, znaczy potrafić wykonywać codzienne czynności, nie uciekając w jakieś filozofie. Słuchać muzyki, obejrzeć jakiś film. Popoznawać jakiś fajnych ludzi.
  14. Cały problem leży w tobie. Nawet jeśli zerwiesz tą znajomość, to szukając odpowiedniego typu faceta natrafisz pewnie na kogoś podobnego. Jeśli chcesz się wiązać z kimś, kto potraktuje cię poważniej to po prostu musisz takiego znaleźć. Poza tym to forum to trochę dla takich ludzi którzy pozbyli się złudzeń, a ty czy potrafisz pogodzić się, że nie każdy chłopak z którym się spotkasz jest w stanie zapewnić ci miłość?
  15. zmienny, nie nie jestem. Ale kiedyś nawet chciałem być, po tym jak pierwszy raz zabawiałem się na imprezie. Po prostu jak lepszy dźwięk to ciekawsze przeżycia.
  16. monk.2000

    X czy Y?

    Tesco- bo kiedyś widziałem tam moją ulubioną grę z serii od Indiana Jonesie Śmierć czy życie?
  17. monk.2000

    Na co masz ochotę?

    Na spokój wewnętrzny, mam taki hałas w głowie, że nawet tego nie zauważam i wydaje mi się to normalne.
  18. Oj dawno za nikim nie tęskniłem, bardziej chyba tęsknię za zdolnością tęsknienia. To co, damy zdjęcie?
  19. Witam, wróciłem ze spaceru, kupiłem colę z Biedronki o smaku cherry i onanizuje się muzycznie przy moim dokładnym dźwięku, ze starej wieży, ale nowej karcie.
  20. Kto nie zaznał goryczy ni razu, nie zazna słodyczy w niebie- A. Mickiewicz.
  21. monk.2000

    X czy Y?

    Nie chodzę do kościoła, ale jak byłem ministrantem, to chodziłem często na 7,30. Żeby mieć dłuższy dzień i móc wziąć czytanie. Brak emocji, czy przewaga emocji negatywnych?
  22. Ja też fajnie mi, się rozmawiało, ale z racji niestabilności mojej psychiki, siedziałem wtedy w takim jakby medytacyjnym rozpłynięciu. Chciałbym się kiedyś choć trochę ustabilizować pod tym względem, ale to już temat do "medytacyjnej grupy wsparcia".
  23. Ja jestem po zlocie, pojeździłem trochę PKP, posiedziałem w towarzystwie. Słucham muzyki i siedzę przy komputerze, muszę nadrobić technologiczne zgredowanie.
×