monk.2000

Mushroom, hejka. No właśnie, stereotypowe podejście macie.

refren, ja nie widzę nic złego w podejściu, żeby znaleźć kogoś i trochę go "podpicować". Nie wierzysz chyba w ludzkie możliwości wpływu na drugą osobę.

Helvetti, brak hamulców? Może poczytaj o jakiś starożytnych cnotach i stwórz sobie estetyczno-moralny szkielet. Łatwiej będzie się opanować, jak jest w co wierzyć.

Helvetti, coś się stało? Czy tak po prostu?

No a ty nie bawisz się jego uczuciami grając kogoś innego? Jako osoba żyjąca z uczuciem pustki pojęcie pozytywnych emocji towarzyszących miłości jest mi obce. Czuję że prawie niechęć do tego. Chcesz jakąś radę od takiego cynika? Ale ok, wiem że nie każdy ma tak jak ja. Skoro się czujesz z nim dobrze to zawsze możesz jakoś rozwinąć tą znajomość, a na gościa trochę wpłynąć i zmienić jego stosunek do związków. Ale niczego nie gwarantuję.

Brakuje wam może wrażeń. Nie lepiej poszukać jakiś metod mniej "inwazyjnych"? Jakaś adrenalina itd.?

Ja wiem, że derealizacja mi minie, jak będę w stanie uwierzyć, że to życie które mnie otacza jest prawdziwe. Na razie rzeczywistość jest zbyt niesprzyjająca, żebym potrafił podchodzić na luzie.

Snejana, motywacja jak najlepsza, ale jakby to powiedzieć, warto wynieść coś więcej z takiej terapii.

*Monika*, powiem nieśmiale, że Białego Misia grałem na gitarze kiedyś, jak się uczyłem grać.

Tomcio Nerwica, na naukę nigdy nie za późno. Powtarzaj, a świat wyższych uczelni i studenckich imprez stoi przed tobą otworem. virgo21, kiedy wstawisz zdjęcie na forum? Snejana, kiedy ja mówię poważnie. Nie zamierzasz chyba palić mostów i zostać twardą businesswoman?

Snejana, ja dokończę odkurzanie w pokoju. Tyle wiem. Poza tym będę planował dalszą ekspansję na nowe tereny. Znaczy się, szukanie pracy, nowego mieszkania. Musiałbym też bardziej obyć się w sprawach społecznych żeby wiedzieć gdzie to wszystko pozałatwiać. Terapia mówisz? Wiedziałem że lubisz klimaty retro, ale żebyś była taką kruchą istotą, żebyś musiała chodzić na psychoterapię? Czyżby życie cię rozczarowało i pragniesz odzyskać jego urok?

Snejana, oj nigdy nie wiadomo. Macie jakieś ciekawe plany na jutro?

Tomcio Nerwica, proszę nie podrywać Snejany. Jestem wkurzony dzisiaj, bo ktoś mi sprzątnął z przed nosa moją muzę, zanim zdążyłem jej wyznać uczucie. Ale może to i dobrze, mam ochotę zaszyć się w domu.

*Monika*, fajnie napisane. Przeczytałem i daje lajka za profesjonalizm przytoczonego cytatu. Myślę, że to wszystko wyjaśnia. Temat można zamknąć. Żartuję, przecież wszyscy kochają Disco Polo.

Witam, jak ktoś jest, to chętnie porozmawiam.

Snejana, Agnieszka! Da dam!

Michuj, mi trudno zawsze oceniać co lubię bardziej. Wiele zależy od aktualnej potrzeby. A Dio był spoko, jednak nie słucham, bo za łatwo sobie wkręcam to co jest w tekstach. Może jak się trochę podreperuję to nadrobię, bo fajna muza.

Już mi się przejadło, zbyt emocjonalne było to Rainbow, wolę ciężkie brzmienie w postaci ELP. Jak ktoś zna to pozdrawiam.

Słuchacie jakiejś muzyki? Ja puszczam Rainbow Taka magiczna muzyka. Rock starego typu o smokach i czarownikach.

Powiem szczerze, że jakbym miał czas. Ale musiałabyś mi trochę pomóc.

GÓRY! Mogę nawet jechać 12h pociągiem, żeby znowu zobaczyć polskie góry. Kto mieszka na południu niech organizuje. Najlepiej na trochę dłużej.

Cześć, ale mam porządek w pokoju. Pierwszy taki od lat.

ogródek - babcia

Na razie jest spoko, trudno mi zaakceptować tą brutalną rzeczywistość, muszą ciągle się ukrywać i zakładać maski.

Witaj w progach forum. Chcesz opisać swoją historię?