Skocz do zawartości
Nerwica.com

ala1983

Użytkownik
  • Postów

    3 921
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ala1983

  1. dominika92, skoro nie bierzesz żadnych leków to tylko się cieszyć. Marzę o tym, aby leki zniknęły w końcu z mojego życia. Pozdrawiam Was z pracy. Weszłam w przerwie na chwilkę.
  2. weniza, Współczuję i Tobie i sobie i wielu innym ludziom na forum.. trzymaj się jakoś..
  3. Nic nie napisałam, żeby schodzić szybko. I zakładam również, że Stonka, ma jakieś pojęcie na ten temat.
  4. ala1983

    Skojarzenia

    w grobie - trup
  5. Stonka, Po pierwsze - zamień te "leki" na jakieś konkretne, z grupy SSRI lub SNRI. Benzo rzuć w cholerę. Inne leki też pomagają znosić takie cierpienia o których piszesz. Po drugie - terapia. A po trzecie - nałóg to nie grzech, żaden ksiądz Ci tego nie powiedział? Skoro nie, to teraz już wiesz i nie panikuj już tak no Ps. Ani grama więcej stilnox a tym bardziej alprazolamu -- 22 kwi 2012, 20:48 -- Kalebx3, Piszesz tak, jakby benzo były jedynym ratunkiem i jedynymi lekami na świecie
  6. ala1983

    Wkurza mnie:

    Wkurza mnie - obowiązek zwany pracą. Pracować aby móc żyć, to jakiś koszmar..
  7. makovichi, Nie polecam jakichkolwiek prezentów, myślę, że słowa w zupełności wystarczą. Moja psychoterapeutka nie przyjmuje żadnych i pewnie nie tylko ona. Ale skoro chcesz zaryzykować i z uwagi na to, że jesteś mężczyzną to ja bym dała co najwyżej jakiegoś małego, symbolicznego kwiatka.
  8. Bzdura. No ale ok, nie przeszkadzam w dyskusji, bo nie o poglądach religijnych prawicie. ajajaj89 spoko, już stąd spadam.
  9. Ludzie, mam pytanie, piszecie, że "prawictwo" jest skutkiem zaburzeń psychicznych... Pytanie moje: czy uważacie również, że człowiek wierzący, przestrzegający przykazań, oczywiście nie będący w związku formalnym, ma coś z głową? Tutaj mam na myśli również mężczyzn po 30 roku życia, którzy trwają w czystości aż do dnia zawarcia sakramentu małżeństwa.
  10. ala1983

    Niechęc do pracy

    ladywind, Dzięki za sms-a. Dopiero tydzień pracuję, więc jeszcze za wcześnie na jakąkolwiek ocenę. Tak sobie, jak na razie. Pierwszy większy kryzys przychodzi u mnie zawsze po około miesiącu pracy.. więc poczekajmy.... ale dzięki, że pytasz.
  11. Misiek Wiesz jaki numer? Zeszłam do 5 mg Tranxene, wenla tak jak było 75mg i na takich dawkach chodzę do pracy, czujesz? Chyba terapia przynosi pierwsze efekty... jestem w szoku
  12. ala1983

    Niechęc do pracy

    Michuj, Jaką pracę znalazłeś?
  13. ala1983

    Samotność

    Midas, Miałam tak samo, najgorzej to się odizolować.
×