Fajnie, że postanowiłeś iść do psychologa, tam dowiesz się co dalej robić. Nie wiem na ile wyrozumiałych masz rodziców i znajomych, na początku pewnie będzie trudno, ale potem pójdzie z górki. O mojej chorobie wie rodzina i znajomi. Reakcje były różne, ale teraz wszystko jest w normie