
jasaw
Użytkownik-
Postów
8 399 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jasaw
-
Locust To naprawdę niemały sukces...gratuluję Ci Tak to uczucie jest piekne, ale przynajmniej jest radosc z tego ze...... a jednak sie da ! Tak, to uczucie jest piękne, to fakt - dowartościowuje i daje nadzieję
-
Monar, szukałam tej informacji w kolejnych wątkach, zapominając o tym... WIELKIE GRATULACJE...
-
dominika92, nie rozmyślaj dzisiaj o weekendzie, ciesz się każdym dniem, bo sobota i niedziela to tylko następne dni, a nie termin tragedii /Teorię mam w jednym paluszku , szkoda, że praktyka nie kroczy za nią dzielnie /.
-
dominika92, cieszę się z Tobą, gratuluję Ci...nie trać nadziei, próbuj, nie poddawaj się
-
Kolejny gorący, nieprzyjemny dla mnie dzień/ pogoda-koszmar/. Poza codziennymi obowiązkami dużo czasu poświęciłam na czytanie, poszukiwanie informacji, które mogą pomóc mi w opanowaniu moich problemów nerwicowych. Cały czas pracuję nad sobą, bo wiem, że przede mną daleka droga...czasem mi bardzo smutno, trudno, ale zrezygnować nie chcę, nie mogę...
-
wieslawpas, *Moniko*, czy problem dotyczy napięcia mięśniowego??? Jeśli tak, to to ja zmagam się ze skutkiem lęku, jakim jest potworne napięcie mięśni, trudne do opanowania, a nawet utrudniające normalne chodzenie. -- 21 sie 2012, 17:40 -- Trudno powiedzieć, co jest gorsze...nie da się tego porównać...
-
Mightman, bardzo Ci dziękuję za miłe słowa...jak zawsze Rozumiem, że nie chcesz obciążać Mamy /dobre i mądre Dziecko z Ciebie /, ale mnie udało się znaleźć, zupełnie niedaleko domu, prywatny ośrodek, w którym przyjmują w ramach NFZ i na dodatek nie było potrzebne skierowanie. Radzę Ci przejrzeć dokładnie oferty w internecie i dzwonić, nawet teraz.Terminy moga byc odlegle... Ja już nie wierzę, że bez terapii uda się wyjść z nerwicy, choć długo tak sądziłam.
-
Mightman, Czy chodzisz na terapię??? Ja zaczęłam, chyba już ponad 2 miesiące temu i nie żałuję. Dzięki drogim, doświadczonym Koleżankom i Kolegom z forum, zdecydowałam się i teraz wiem, że to właściwy kierunek. Jest ciężko, ale powoli idę do przodu...
-
Mightman, niestety, albo stety..tak to on...atak. Zawał trwa dłużej, daje trochę inne objawy, a poza tym, a właściwie przede wszystkim - po zawale tak szybko nie doszedłbyś do siebie. Pozdrawiam Cię, dawno nie widziałam Cię na forum...
-
Candy14, rozumiem, że są wyjątkowe sytuacje, sytuacje bez wyjścia i po prostu niektórzy ludzie, mimo rozstania, są sympatyczni, okazują się przyjemnymi kumplami, a w związku niekoniecznie. Jestem daleka od generalizowania...ja jednak mam bagaż doświadczeń negatywnych - odchodziłam, bo czułam, że coś jest nie tak i udawało mi się zawsze w porę zakończyć coś, co przyszłości nie miało, a osoby porzucone problemu nie widziały, więc nie zawsze było miło, wiadomo. Candy14, Twoje zdrowe podejście jest imponujące, nie da się ukryć
-
Mnie jakoś "uwierają" moi byli. Moja psychika odrzuca powroty do czegoś, co nie było na tyle dobre, by przetrwać. Oczywiście potrafię postawić granicę w kontaktach z panami z mojej przeszłości, szczególnie, że, niestety, jeden z dawnych byłych bywa dość namolny. Każdy/każda z nas ma własne odczucia, potrzeby, granice...jak w każdej innej dziedzinie życia.
-
Candy14, naprawdę dodajesz nam, leczącym się, pracującym nad sobą, skrzydeł... Kiedy czyta się wypowiedzi, takie jak Twoje, człowiek wierzy, że wszystko co robi - terapia, praca własna, tabletki - ma sens, ,ze w końcu i nam się uda...dzięki droga Candy14, : Za optymizm... Za chęć dzielenia się swoimi doświadczeniami z innymi... Za serdeczność naturalną... Za wszystko, czym chcesz się z nami dzielić, przekazać nam... Za to, że jesteś z nami...
-
Wyjście z domu, a także dobre wieści dotyczące Maleństwa, którego będę babcią.
-
W sumie optymistyczny, choć nie lubię uczucia "ciężkiej głowy", z tym jednak można sobie poradzić. Zamierzam upiec ciasto ze śliwkami. Zapach świeżego ciasta dobrze wpływa na nastrój -- 17 sie 2012, 13:52 -- W sumie optymistyczny, choć nie lubię uczucia "ciężkiej głowy", z tym jednak można sobie poradzić. Zamierzam upiec ciasto ze śliwkami. Zapach świeżego ciasta dobrze wpływa na nastrój
-
*Wiola*, Dziękuję...nadzieja żyje jeszcze
-
Znalazłam choćby ten adres. http://www.bialystok-psychoterapia.pl/ ...tu też niepotrzebne skierowanie,. Warto zacząć od psychologa. -- 17 sie 2012, 00:18 -- To też możesz przejrzeć....uwierz mi, że warto porozmawiać z psychologiem jak najszybciej, ja bardzo żałuję, że tak późno rozpoczęłam psychoterapię. http://www.doz.pl/lekarze/s31-7-92_0-Psychiatria_podlaskie_Bialystok
-
YumeSkaa, na pewno jest. Wpisz psycholog NFZ Białystok i powinno wyskoczyć Ci wiele informacji,. Cz esto zdarza się, że prywatne ośrodki przyjmują pacjentów ubezpieczonych w NFZ bezpłatnie.
-
YumeSkaa, wizyta u psychiatry w ramach NFZ jest bezpłatna. Mnie nawet udało się dostać do psychologa w ramach NFZ, bez skierowania od lekarza I kontaktu, czy psychiatry. Jeśli mieszkasz w Warszawie, mogę podać Ci adres placówki.
-
BandaPL, ja znam...relaksacje różne, ale nie wiem, czy Tobie również pomogą. http://w810.wrzuta.pl/audio/12cY0Z8NaTK/trening_relaksacyjny_jacobsona http://franzmauler.wrzuta.pl/audio/7t78v5nared/trening_autogenny_-_autohipnoza_by_franzmauler http://hjdb.wrzuta.pl/audio/4X8G0SAMsQa/rozluznianie-medytacja http://hjdb.wrzuta.pl/audio/3KSklSLV4T8/ewa_may_-_02_-_cwiczenia_relaksacyjne_medytacja_z_korolami_spokoj_umyslu Co do opętania, to jest dla mnie coś niewyobrażalnego, kochani - to XXI, błagam
-
Stonka, nie wiem, gdzie mieszkasz, więc może któryś z linków przyda Ci się. Ja korzystałam z Poradni w Warszawie. Tam, oprócz Zakonników, przyjmuję lek.med. ze specjalnością Ziołolecznictwo. Mam zamiar powrócić do Nich. Ja zioła cenię i lubię...wierzę w ich działanie. Oczywiście, na pewno, nie pomagają na wszystkie schorzenia, ale w niektórych są bardzo pomocne. http://bonifratrzy.pl/index.php?option=18&action=articles_show&art_id=108 http://bonifratrzy.pl/index.php?option=18&action=articles_show&art_id=11
-
Raczej udany. Poprawa samopoczucia znaczna.
-
Perspektywa jutrzejszej wizyty w Muzeum /z Rodziną/, ale czy dam radę...jeszcze nie wiem???
-
Zapowiedź wizyty miłej osoby..