
jasaw
Użytkownik-
Postów
8 399 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jasaw
-
acherontia-styx, no nie brzmi to ciekawie...ja słyszałam od lekarza, że spadek poniżej 60 jest niebezpieczny, a poniżej to już w ogóle Mam nadzieję, że w końcu przebadaja Cię
-
Za chwilę wychodzę na spacer z pieskiem i z Mężem oczywiście -- 25 mar 2015, 22:55 -- Spacer odwołany, Mąż poszedł sam z pieskiem.Zaraz pogram w Literaki...
-
kosmostrada, naprawdę to ważne, by nie przegapić momentu pojawienia się zaburzeń poziomu cukru. Jeśli będziesz potrzebowała jakiejkolwiek pomocy-chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami Mogę być Twoją "prowadzącą" do diagnozy -- 25 mar 2015, 22:28 -- kosmostrada, badania glukozy nie są drogie, więc jeśli nie chcesz prosić, sama zbadaj...
-
acherontia-styx, ale dzięki temu dokształcamy się Czy to jest coś groźnego?
-
kosmostrada, nie zaniedbaj tego Kochana, kontroluj poziom cukru na czczo-12 godzin po kolacji najlepiej badać...i 2 godziny po posiłku. Zresztą może lekarz Ci zleci. Ale może najpierw prywatnie zbadaj kilka razy na czczo. Także mam hipercholesterolemię - od lat łykam tabletki, bo to idzie w parze z cukrzycą, niestety
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę) - cz. 2
jasaw odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Off-topic
Argish, od ponad 10 lat jestem na rencie, więc te sprawy mam za sobą, ale nie wiem, czy odnalazłabym się w tej rzeczywistości -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę) - cz. 2
jasaw odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Off-topic
Artemizja, jeśli tak, to szkoda Twojego zdrowia. Ale to niewiarygodne, by ludzie tak się zachowywali, by czuli się wszechmogący, bezkarni. A gdzie kierownictwo, przełożeni tej pani? -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę) - cz. 2
jasaw odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Off-topic
Artemizja, współczuję...przeżywałam to dawno temu, też nie mogłam sobie poradzić z tym problemem. Chodzi mi o dystans do takich zachowań. Może uda Ci się przetrzymać frustracje babiny, aż w końcu odczepi się od Ciebie -
acherontia-styx, podejrzewam, że mam 2 razy więcej lat niz TY , więc też trochę mi zajęło dochodzenie do stanu "polubienia siebie" Wszystko przed Tobą moja droga
-
acherontia-styx, NET A cóż to takiego?
-
platek rozy, znam to doskonale...ale ja biorę leki p/cukrzycowe i to dość silne. Ja mam cukrzycę posterydową.
-
platek rozy, ciekawa sprawa. Kamilko, noś przy sobie zawsze jakiegoś batonika czekoladowego, lub colę w razie czego, bo spadek do poziomu 60 jest bardzo niebezpieczny, głównie dla mózgu. Lepszy wysoki poziom, niz za niski... -- 25 mar 2015, 21:44 -- platek rozy, dla zachowania właściwego poziomu glukozy jest ważna właściwa dieta, a właściwie regularność spożywania posiłków - co 3 godziny.
-
kosmostrada, platek rozy, macie zdiagnozowaną? Genetyczną, czy cierpicie na hiperprodukcję insuliny lub zmniejszenie wydzielania glukagonu (hormonu antagonistycznego względem niej)?
-
acherontia-styx, ja zaakceptowałam siebie ze swoimi słabościami Jestem pogodzona ze sobą w ogóle
-
preparat ziolowy Jian Nao Bushenwan - ktos to moze stosowal?
jasaw odpowiedział(a) na sebastian86 temat w Medycyna niekonwencjonalna
sebastian86, może wybierzesz coś dla siebie /krajowe zioła/: http://www.bonimed.pl/sklep/uklad-nerwowy/ Ja widzę, mieszkasz w okolicach Warszawy, więc polecam Ci wizytę u lekarzy-zielarzy u Bonifratrów, płacisz tam "co łaska", na drzwiach zawieszona jest skrzyneczka datki, to wykształceni specjaliści /ja chodziłam do dr Annę Małecką. http://www.bonifratrzy.pl/index.php?option=18&action=articles_show&art_id=148&menu_id=226&page=25 -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę) - cz. 2
jasaw odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Off-topic
Artemizja, czemuż to nastrój zły? -
acherontia-styx, jakże to ważne Także udało mi się zaakceptować siebie, z całym dobrodziejstwem /wątpliwym bardzo/ -- 25 mar 2015, 21:12 -- kosmostrada, badałaś sobie poziom glukozy?
-
platek rozy, Kamilko, pomyślę. Dzisiaj ma zadzwonić mój Sąsiad-masażysta i umówimy się na kilka spotkań / mam Sponspora /. Później pomyślę o włosach, co w jakimś sensie jest mi na rękę...taka prawda
-
JERZY1962, Ciebie też witam wieczorową porą
-
kosmostrada, Enii, platek rozy, amelia83, Marcin2013, witajcie Wyczuwam poprawę nastroju na forum, na spamowej głównie. To dobry znak. U mnie, z kolei, troszkę gorzej, muszę umówić się z Panem Masażystą, nie wytrzymuję już z bólem kręgosłupa, czy mięśni Słońce drażni mnie, jak zwykle Ciśnienie wzrasta...i tak będzie do ustabilizowania się pogody...każdy ma jakieś problemy, wiadomo. Z fryzjera muszę zrezygnować - nie wysiedzę, kupię tylko szampon lub farbę, by zlikwidować siwiznę... amelia83, Karinko, może to zasługa Karmen Bądź cierpliwa.poznasz siebie, określisz, terapia temu służy, ale wymaga czasu...
-
JERZY1962, cudny filmik Świat zwierząt jest prostszy - jak sądzę, ale jak jest naprawdę, któż to wie -- 24 mar 2015, 21:34 -- Ja jestem psiarą, ale zaczynam kochać kotki, odkąd u mojego Syna zamieszkał syjamczyk /a właściwie tajczyk /
-
Enii, platek rozy, Ahma, Problemy lękowe nie są mi obce, w końcu znamy się od ponad 40 lat Jeśli jednak są one spowodowane konkretną przyczyną / w moim przypadku ból kręgosłupa/, jestem w stanie jakoś funkcjonować. Najtrudniejsze są lęki irracjonalne...wymagają ciężkiej pracy Enii, to fakt, że nastrój wpływa na wybór kolorów... Zakupy naprawdę udane platek rozy, Kamilko, dzwoniłam do jednej z Pań i za zwykłe strzyżenie zażyczyła sobie 100 zł z dojazdem, trochę za dużo. Mam jeszcze kilka telefonów...
-
Uzależnienie od późnego chodzenia spać - Jak sobie radzicie
jasaw odpowiedział(a) na Arasha temat w Pozostałe zaburzenia
Arasha, tak, to trudne. Jednak możliwe...trzeba chcieć bardzo. Zmęczenie fizyczne bardzo pomaga... -
Dzisiaj miałam potworne lęki, już myślałam, że mam to za sobą. Sądzę, że bóle kręgosłupa nasilają te przykre odczucia/?/. Mimo to, wybraliśmy się z Mężem po zakupy, głównie ubraniowe. Myślałam, że będę uciekała z autobusu, gdzieś, byle daleko... Ale wytrzymałam i dojechaliśmy tam, gdzie planowaliśmy. Kupiłam kilka fajnych rzeczy. Zmęczyłam się przymierzaniem, wybieraniem. To już nie sprawia mi przyjemności takiej, jak kiedyś... fakt, że płaszczyk ładny /zamówiony przez internet musiałam odesłać, bo był za duży/, ciepły zółty, wełna z domieszką czegoś... Pierwszy raz skusiłam na ten odcień, ale zamarzyłam ożywić się... Po raz pierwszy / od 30 lat/ także kupiłam spodnie dżinsowe-moi Panowie mnie namawiali od dawna i choć nie przepadam za kobietami w dżinsach w ogóle, a już w moim wieku szczególnie, fason, który wybrałam podoba mi się, dobrze leży -klasyczne, proste, niezbyt wąskie nogawki... Wróciłam zmęczona tak bardzo, że zasnęłam na 2 godziny nieprzytomnie...dlatego teraz nie śpię. W weekend mam uroczystości rodzinne, więc coś nowego przyda się. Najbardziej martwi mnie fryzjer. Chyba naprawdę zamówię wizytę domową -- 24 mar 2015, 01:47 -- Pozdrawiam wszystkich serdecznie W ciągu dnia nie zaglądam tutaj często, bo czasu brak...ale w nocy przeglądam posty z całego dnia, wiem mniej więcej, co się dzieje na Wyspie...