jasaw

amelia83, dobrze Wam razem, macie siebie - jak to wiele znaczy, nie muszę Ci tego tłumaczyć! -- 27 mar 2015, 22:31 -- tosia_j, to i ja wpadnę na fb...

Słucham muzyki...wyciszam się.

magnolia84, c'est la vie Kochana

tosia_j, Tosiu, wstrząsnęła mną ta wiadomość...choć od dawna wiem, że Ciocia jest bardzo chora.

Nie mogę się ogarnąć...

Właśnie dowiedziałam się, że moja Ciocia odchodzi powoli...smutek wielki. Ochłodziło się bardzo...i na zewnątrz i w sercu mym... Odchodzenie, choć jest oczywiste, jednak nie jest oswojone... -- 27 mar 2015, 21:38 -- cyklopka, w porządku...

Marcin2013, widocznie Twój organizm tego potrzebuje Pograj w literaki na kurniku może?

Marcin2013, dzięki A Ty co porabiasz w to deszczowe popołudnie?

Rozpadało się na dobre...lubię takie deszczowe popołudnie z książką zwłaszcza. Kupiłam nowe zasłonki - piękne tulipany / niestety zdjęcia nie zamieszczę, bo nadal nie potrafię/ do swojego pokoiku, jest ciepło, przytulnie. Pan masażysta zadzwonił, że stoi w potwornym korku w centrum miasta, więc zdecydowałam się na przełożenie spotkania na poniedziałek. -- 27 mar 2015, 16:58 -- W niedzielę I urodziny młodszego Wnuczka - będzie torcik, małe przyjęcie. Kupiłam Mu III tomy Poczytaj mi Mamo - zgodnie z prośbą Synowej i kręgle dla maluszków . Poza tym baloniki podłużne do modelowania . -- 27 mar 2015, 16:59 -- Jestem strasznie śpiąca

mirunia, właśnie nie wiem o co chodzi? Ale to drobiazgi, ważne, by były efekty oczekiwane przeze mnie

Dzień Dobry!! Napar to zalewanie wrzątkiem, odwar to zalewanie letnią wodą, podgrzewanie i gotowanie. Mam w niedzielę kartkówkę z Technologii Postaci Leków -- 27 mar 2015, 12:57 -- A ja mam w telefonie tak, że sam mi wstawia słowa Nie rozumiem, przecież właśnie tak napisałam w skrócie... U mnie też pochmurno i pada. Zaraz mam masaż...liczę na poprawę w kwestii bólowej

Prakseda, to tak jak i ja. Kładę się ok.3-4, a wstaję ok. 10-11. Mój Mąż także... Ale w ogóle mam problemy ze snem... -- 27 mar 2015, 02:21 -- Już zmykam

Tak zrobię, bo cytrynę też lubię bardzo... DOBRANOC , do jutra

Prakseda, słyszałam o tym, jednak ja wolę w formie naturalnej Taka tradycjonalistka ze mnie. Może jednak spróbuję kiedyś -- 27 mar 2015, 02:17 -- Prakseda, będę uciekać, chociaż nie wiem, czy uda mi się zasnąć, bo przespałam się godzinkę w po południu. Ty także masz problem z bezsennością?

Prakseda, ja bardzo lubię zioła i mam nadzieję, że szybko z nich nie zrezygnuję, bo po prostu mi smakuja. Ja robię napar, nie odwar - czyli gotowanie przez kilka minut. Kupiłam sobie kubeczek z sitkiem porcelanowym / eh, chyba porcelitowym?/, zaparzam 1 łyżeczkę ok.10 min, po wypiciu zalewam jeszcze raz, bo tak zalecają-jak w przypadku zielonej herbaty, ale jakoś mnie to nie przekonuje, jednak na pewno nie zaszkodzi . -- 27 mar 2015, 02:04 -- Wypijam 3-4 kubeczki / chyba ok.200ml/ świeżo zaparzone i ten drugi zalew, ale nie zawsze.

Mam zamiar zacząć nową książkę, choć już trochę późno

Zebrec, czyli wykładowca daje szansę w razie czego - to dobrze Tak ogólnie nieźle u mnie. Staram się dbać o siebie. Dieta, ruch, jak najmniej stresów, szkodliwych emocji, itd... Ostatnio dużo czytam, jakoś moje oczy lepiej "widzą" . Często spotykam się z Wnukami i jest fajnie... Masz 3 dni na wypoczynek - wykorzystaj to do zregenerowania sił Czy masz jakąś przerwę świąteczną na uczelni? -- 27 mar 2015, 01:27 -- Prakseda, zapomniałam wspomnieć o zatokach - coś dziwnego dzieje się w tych rejonach-wyraźnie oczyszczają się

Prakseda, przede wszystkim odczuwam poprawę przemiany materii - regulację procesów...a także wyraźne łagodzi przewód pokarmowy, szczególnie po jedzeniu czy lekach. -- 27 mar 2015, 01:07 -- Zebrec, egzamin zaliczony?

Byłam na późnym spacerze i późnych zakupach w Biedronce. Jak to nocny marek... Na szczęście bez leków, zawrotów głowy i takich różnych przeszkadzajek... Kupiłam sobie kremy Perfekty, bo zmieniam co jakiś czas - ostatnio były Nivea. Na szczęście nie mam uczuleń, więc mam mnóstwo mozliwości. Nabyłam też farbę, czy szampon koloryzujący, by chociaż tyle zrobić z włosami... Jak ja właściwie się czuję - deszcz, więc lepiej, jakoś tak optymistycznie. -- 26 mar 2015, 22:25 -- Czystek piję już chyba trzeci tydzień Efekty zauważalne

Zalatana23, w moim nic nie wyszło

platek rozy, Kamilko, u mnie też terminy na NFZ odległe...chyba wszędzie -- 26 mar 2015, 19:25 -- Zalatana23, hej Może nerki? U mnie wyszedł usg wykazało kamień w nerce, któy powodował taki ból całego podbrzusza, nadbrzusza i w ogóle. -- 26 mar 2015, 19:26 -- Zalatana23, ja też mam zrosty, ale one nie powinny dawać tak silnych objawów bólowych...

Dobry Wieczór... Wróciłam z dyżuru u Wnuczka. Było super przyjemnie...słodki Maluszek, w poniedziałek kończy roczek. Chętnie ze mną się bawi, chyba odbiera miłość babciną ode mnie Taka pogoda mi odpowiada, choć jestem senna. Jutro mam masaż, cieszę się, bo bark boli nieprzerwanie...ciągnie aż do biodra. Nie skończy się na jednym spotkaniu, wiem to. Ja ostatnio też mam dziwny apetyt, moja Hashimoto daje znak o sobie...

Zebrec, czekamy więc na Ciebie jutro... Jestem pewna, że zaliczysz wszystko tak jak trzeba, powodzenia jutro -- 25 mar 2015, 23:33 -- Chyba jeszcze coś obejrzę przed snem... Dobranoc nieśpiącym

kosmostrada, oczywiście

sebastian86, a znasz to: http://www.indyjskie-recepty.com/127-ziola-na-stres