jasaw

( Dean )^2, masz świadomość tego, co robisz źle i na pewno nie bierze się to znikąd... Chyba brak wiary w siebie dominuje Twoje myślenie...spójrz na siebie łagodniej, uwierz, że też możesz coś zdziałać... -- 11 kwi 2014, 20:28 -- Przeziębiłam się, boli mnie głowa od 2 dni, źle śpię w związku z tym, jestem taka słaba, zmęczona, do niczego

Ja wprawdzie zasypiam bardzo późno, bo tak przestawiłam swój organizm, ale od kilku miesięcy śpię /przeważnie w godz. 3-10/, wysypiam się, co dla mnie najważniejsze. -- 09 kwi 2014, 14:38 -- Bez leków...

kasiątko, już kiedyś wspominałam Ci, że właśni ok.3 budzi Cię spadek cukru, z powodu zbyt małej ilości jedzenia w ciągu dnia. To nie jest zdrowe, ani bezpieczne

kasiątko, Kasiu, to nieprawda. Jesteś raczej już bardzo szczupła...więc skąd te myśli kochana?

kasiątko, Kasiu, jaki krytyk? Wewnętrzny?

kasiątko, jak ja Ciebie rozumiem, też mam problemy z utrzymaniem pozytywnego nastroju, choć tak naprawdę mam wiele powodów do radości /czytaj-Filipek i Kacperek zdrowi, kochani, słodcy obaj:)/...eh, jakoś trzeba z tym żyć...

Candy14, Jeśli zauważasz, że Twoja znajoma/znajomy, przytaczają, głoszą, jako własne, Twoje opinie, rady, to już można uznać się za terapeutę, w pewnym sensie , nieprawdaż? -- 04 kwi 2014, 21:42 -- Sorry, ale to chyba inny temat...

Ja bardzo lubię to nasze forum. Spędzam tu tyle czasu, ile mogę. Nie mam z tym problemu. Rozumiem, że dla Młodych, którym trudno zawierać znajomości w realu, jest to miejsce spotkań, szansa na odnalezienie przyjaźni, a nawet bliskości. Te kontakty nie są do końca jedynie wirtualne, bo wiemy, że wiele osób spotyka się prywatnie, na zjazdach, spotkaniach. I to jest bardzo fajne i potrzebne. Rodzące się więzi są oparte na zrozumieniu i akceptacji, a tego nam bardzo brakuje w życiu. Często najbliżsi nie mają pojęcia co się z nami dzieje, nie zauważają tego, a może po prosu nie chcą ...lubię tu być, rozmawiać, często tylko czytać...

kuba666, różnie bywa...

Biegam po necie

acherontia-styx,

kuba666, i dlatego ja polecam Tobie i wszystkim męczącym się psychoterapię, ponieważ sama zgłosiłam się za późno, męczyłam się wiele, wiele lat, a pół roku spotkań z cudowną psychoterapeutką pomogło mi bardzo. Szczerze polecam.

gilondon,

kuba666, jeśli mieszkasz w wiekszym mieście, szukaj terapii, psychoterapeuty. Im wcześniej, tym lepiej. Jesli jesteś z okolic W-wy, mogę podać Ci kilka adresów...

kasiątko, Kasiu, mirunia, ma rację, musimy się uczyć tego.. -- 01 kwi 2014, 18:15 -- kasiątko, na dodatek, mimo upływu czasu, lat, ciągle za rózne niepowodzenia winię siebie...

kasiątko, właśnie to...

amelia83, Karinko, trzeba się cieszyć każdym, pozytywnym wydarzeniem w tym naszym "nerwicowym" życiu. Zawsze trzeba mieć nadzieję, że to początek dobrego kasiątko, Kasiu, mnie to też dotyczy

Jestem pewna, że coś w tym jest, ale to dla mnie pozytywna diagnoza - nie mam skłonności do nałogów, więc może i z tego wyjdę

Moja kuzynka mieszka w innym mieście, ponieważ rzadko mam z Nią kontakt, nigdy nie śmiałam prosić o pomoc. Jednak utrudniające mi zycie objawy spowodowały, że odwazyłam się...

tosia_j, ja mam być kompleksowa przebadana przez neurologa, a że tym lekarzem jest moja kuzynka, mam szansę i nadzieję na rzetelną diagnozę. Raczej :mhm

Auman, to chyba dobrze? Ja lubię jasne sytuacje w życiu w ogóle, bo wówczas wiadomo z kim, czy z czym mam do czynienia-szukam roziwązań.

Auman, niedługo, czyli za miesiąc, będę przebadana na tę okoliczność, mam nadzieję, że choć trochę rozwiąże to moje problemy i dowiem się co nieco w tej kwestii /??/.

kasiątko, Kasiu, damy radę

Zastanawiam się, ile w moich problemach jest rzeczywistych dolegliwości, a ile tworzy moja psychika...

Na drzemkę, ale jestem tak rozemocjonowana, że zasnąć się nie da