
jasaw
Użytkownik-
Postów
8 399 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jasaw
-
Anna Maria, powodzenia Kasiu, musi być dobrze, dasz radę
-
amelia83, Karinko, polecam: http://www.portalyogi.pl/blog/energia-chi/
-
amelia83, Karinko-koniecznie leć do lekarza, chocby pogadać. A, że to fajna kobitka, jak wspominałaś, czasem i słowem dobrym pomoże... -- 06 maja 2014, 13:25 -- Gotuje obiad, piore, krzątam się po domu-dobrze, że chociaż w tym nie zawodzę siebie i innych..
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
jasaw odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Lisa_, ja też -
słońce - naturalny antydepresant?
jasaw odpowiedział(a) na Tańczący z lękami temat w Medycyna niekonwencjonalna
Dla mnie - rozdrażniacz... -
Chorobliwa zazdrosc o corke partnera .
jasaw odpowiedział(a) na moni752 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
moni752, okazuje się, że Twój problem jest bardziej złożony, niż przedstawiłaś nam na początku. Zarówno Ty, jak i Twój Partner macie wiele do przegadania, ustalenia, przemysleń... Dziecko, niezależnie od tego, czy moje, czy partnera, powinno mieć ustalone granice, których się nie narusza. To jest zadanie rodziców. A dziecko pozwala sobie na tyle, na ile mu uda. Znam z autopsji, jak bardzo określenie reguł ułatwia życie już dorosłym dzieciom. -
Część Forumowiczów zna się z fb również, dlatego wiedzą.
-
Chorobliwa zazdrosc o corke partnera .
jasaw odpowiedział(a) na moni752 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
W sytuacji moni752, na pewno nie śniadania są największym problemem. Jej Partner może mieć poczucie winy, coś chce wynagrodzić córce być może, z pewnością ma jakiś problem, któy zaburza normalne funkcjonowanie Jego związku z moni752 , ale czy On to dostrzega? -
Anel92, monmaria, nie chcę Was martwić, ale moje lęki mają już ok.50 lat, niewłaściwiie zdiagnozowane, niewłaściwie leczone, poczyniły wiele strat w moim zyciu. Dlatego namawiam wszystkich na psychoterapię, leczenie psychiatryczne i wszelkie iinne metody, które mogą pomóc. Nie marnujcie życia...
-
Chorobliwa zazdrosc o corke partnera .
jasaw odpowiedział(a) na moni752 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Nie oceniajcie tak surowo moni752, ja przeżyłam podobną sytuację /o dużo mniejszym, negatywnym ładunku/ i nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak dorastające córeczki potrafią manipulować, wyzłośliwiać się...współczuję szczerze. Tę sytuację może zmienić jedynie partner-ojciec, ale on najpierw musi zdać sobie sprawę, że coś jest nie tak... -
MamSwojePoglady, ja także dołączam się do życzeń najlepszych - zdrowego, słodkiego, miłego życia Ci życzę piękna Dziewczyno
-
Jestem wieslawpas, fajnie było?
-
marks07, nie jesteś dziwny. Jesteś jaki jesteś, a Ty chciałbyś być takim, jakim nie jesteś. To Twój główny problem, jak sądzę. Jestem pewna, że psychoterapia byłaby bardzo pomocna w Twojej sytuacji. Przede wszystkim można skorzystać poradni pracujących w ramach NFZ /jesteś ubezpieczony?/, ale jak wspomniałeś, to Cię nie interesuje. Oczywiście można przeczytać poradniki, posłuchać co inni mają do powiedzenia, ale nie sądzę, by był to sposób wystarczający do odnalezienia siebie... Nie wiem gdzie mieszkasz, ale można znaleźć ośrodki z dala od domu, znajomych iitd...rozważ to.
-
white Lily, ... bezsenna
-
acherontia-styx, DwaGuziki, ja od kilku dni łykam Hydroyzinę 10 mg co 12 h, jestem dzięki niej lekko znieczulona i emocje nie szaleją tak boleśnie...
-
amelia83, Karinko, bez większych zmian, ale mam nadzieję, że będzie lepiej. To ciekawe, że zawsze, w takich sytuacjach, gdzieś głęboko, daleko, drzemie n a d z i e j a. Chyba więc nie jestem jeszcze spisana na straty ? Jednak, jak na razie, nie mam większych powodów do zadowolenia...choć obiad ugotuję, posprzątam, ale to mechaniczne czynności. Ja łykam tę Hydroyzinę, która mnie jednak znieczula. Nie płaczę bez przerwy, mam mniejsze zawroty głowy i ciało boli mniej... Ach, jedynie fakt, że Czikuniowi znowu troche lepiej /odnowił się problem z kręgosłupem u Niego/ po magnetoterapii, biedactwo , pociesza mnie. Pozdrawiam Cię Karinko serdecznie!!! Walczymy nadal...
-
terminal, mówiąc prosto - postaraj się odnaleźć w sobie chęć do życia, do zmian, także radość, któa gdzieś tam głęboko w duszy tkwi... Na pewno łatwiej jest rozpocząć zmiany mając kogoś życzliwego obok. Ale tak naprawdę to Ty powinnaś chcieć to zrobić dla siebie, zresztą, jesteś po terapii, więc wiesz to wszystko. Myślę, że może Ci pomóc pisanie na forum, o swoich bolączkach, trudnościach. Z pewnością zawsze znajdzie się ktoś, kto akurat będzie chciał Cię wesprzeć, pocieszyć... Ja własnie tutaj znalazłam wiele wsparcia. Często też pisałam, bo miałam taka potrzebę, nie oczekiwałam odpowiedzi, ale chciałam wyrzucić z siebie ciężar męczący. Co do odchudzania, to radziłabym Ci zacząć od półgodzinnych spacerów, 2, 3 razy dziennie i diety-często i niewiele-5 posiłków, niedużych, ale regularnie. To działa. Pozdrawiam Cie serdecznie, powodzenia Ci życzę
-
wieslawpas, LATEK1962,
-
cyklopka, ja również daję seler, ale tylko wtedy, gdy jest młody. Nie znoszęsmaku rozgotowanego, starego slelera -- 03 maja 2014, 00:59 -- cyklopka, "Zdaniem kanadyjskich uczonych rosół przyczynia się także do wzrostu serotoniny we krwi, poprawiając samopoczucie. Jedzmy go zatem na dobry humor i na zdrowie!"
-
wieslawpas, jasne, ale czasem można coś zmienić. Np.puścić muzykę relaksacyjną w tle i jest milej
-
wieslawpas, spróbuj. Kup kawałek kury ok.40d, kawałek wołowiny-pręga wołowa ok.30d,, warzywa-3 marchewki, 2 piietruszki, cebula, przyprawy-liść laurowy, 3 ziela angielskie, grzybek suszony i gotuj na wolnym ogniu, ok.3h. Gwarantuję, że będzie pyszny
-
wieslawpas, a rosół?
-
wieslawpas, wypełnij tę pustkę np. krzyżówką, albo książką, audiobookiem-sposobów jest wiele.
-
wieslawpas, nie gotuję zup na wieprzowinie i w ogóle muszę ograniczać /cholesterol!!!/ jej spożycie. -- 02 maja 2014, 23:00 -- Choć pamiętam ten smak z dzieciństwa...
-
wieslawpas, rozumiem, ale czasem jakąś zupkę z młodych warzywek, czy pomidorów...