pannaAlicja

paradoksy, koci żwirek jest świetny, gdy się zakopiesz i nie możesz ruszyć... ja wożę ze sobą saperkę i siekierę...

kornelia_lilia, niestety w dołkach wszystko spieprzam... ale jak jest lepiej to daję rade... paradoksy, ja się uczyłam jeździć na snowboardzie, wspaniała, cudowna sprawa, szczególnie z baaaardzo długich górek xD Ale te wszystkie szalone manewry kończą się glebą

Nie Ale mam pracę dodatkową, która mi pasuje godzinowo i ogólnie jest wesoła... Hobbistycznie robię to, czego mnie uczyli na studiach, współpracuje z wydawnictwami, piszę recenzje, sama coś tam skrobię w wordzie Z tym drugim fachem to to już jest mój drugi fach Ale myślę nad trzecim... bardzo intensywnie :)

violik, rozumiem! Wyrzuć to z siebie! (ja się nie obrażę, jeśli tą złość na mnie wylejesz) potrafisz sobie wmawiać, że jesteś najgorsza to będziesz potrafiła sobie wmawiać, że jesteś najlepsza... kwestia czasu i ciężkiej pracy... Na początku zacznij od prostych afirmacji... głupie? A nie jest głupie to, że ciągle sobie krzywdę robisz wmawiając te wszystkie złe rzeczy o sobie... Trzymaj się mocno, czeka Cię ciężka podróż w zaakceptowaniu siebie i swoich demonów... Marne pocieszenie, ale nie jesteś sama!

kornelia_lilia, pracę mam świetną, mieszkanko też już mam z kredytem na 30lat, więc raczej nie... po prostu lubię tracić czas w ten sposób Zastanawiałam się nawet czy nie podjąć jakiejś podyplomówki na agenta nieruchomości, bo serio się tym wszystkim bardzo interesuje :)

kornelia_lilia, tak, w zasadzie to już kończę Uwielbiam przeglądać oferty pracy i nieruchomości :) Szukasz pracy? Miłej kawki :)

violik, każda zmiana, szczególnie nastawienia jest trudna i ciężka, ale trzeba zacząć od pierwszego kroku. Nikt nie mówi, że będzie łatwo. Ale sama wiesz, że dołowaniem się nic wiecej nie zdziałasz!

kornelia_lilia, tak, chad. A dzis z ciekawszych rzeczy to idę do dentysty a potem na koło polonistyczne A Ty?

Nie rozumiem, dlaczego nie widzisz, że z taką samą siłą (OGROMNĄ!) z jaką powtarzasz sobie te wszystkie bzdury jaka to Ty jesteś zła i porzucona nie możesz powtarzać sobie, jaka jesteś wspaniała, wolna od palanta i że sobie teraz lepiej ze wszystkim poradzisz niż z nim uwieszonym u szyi... Trzeba zrobić to samo, co robisz ale w drugą stronę! (Wiem, jasne, że to trudne, ale skoro nauczyłaś się sobą pomiatać to i nauczysz się siebie szanować - da się!)

Avatar śliczny bo eteryczny, delikatna ta panienka się wydaje i taka szczuplutka... a huśtawki to nie wiem, trzeba by było zapytać mojego mózgu i serca, czemu się tak wygłupiają

A dlaczego co? Podoba mi się avatar czy dlaczego mam huśtawki?

kornelia_lilia, z tym bardzo różnie, dziś czuję się dużo lepiej, powiedziałabym, że nawet lekka górka, ale trzyma mnie rapid cycling, męcząca huśtawka... Mnie się za to bardzo podoba Twój avatar!

Korba, to ja czekam na nowy post, bo ciekawie piszesz, podoba mi się. Czytałam, że to zmiany na lepsze, tym bardziej czekam :)

kornelia_lilia, już nie. To był głupi nick, a po prostu Alicja było zarezerwowane. (w ogóle nie mam pojęcia skąd mi się ta "zdruzgotana" wzięła ;P) druga kawa Korba, już nie piszesz swojego bloga? (podpis)

violik, TERAZ jesteś szczęściarą. Odszedł od Ciebie toksyczny człowiek, który niszczył Ci życie. Jesteś wolna. Jesteś młoda, piękna, mądra. Teraz możesz odetchnąć i zacząć żyć po swojemu. Bez tego prostaka, który wysysał z Ciebie życie. Już go nie ma, spokojnie, kochana, możesz znów zacząć żyć. Każda zmiana niesie za sobą początkowy bunt, sprzeciw i niepewność. Wierz mi, to minie. Nie zatrzymuj się w tym łóżku, idź na przód bo tylko tak poczujesz, że żyjesz. Wszystko bedzie dobrze.

nooo ja myślę prysznic, kawa, mokre włosy i nie idę na fajke. i do tego w tle Heroes del Silencio

a jak to smakuje? Wiesz no, ja myślę, że jeśli pije się z umiarem (dużym umiarem) to czemu nie....

Offtopując w najlepsze, to można wyciągnąć wnioski... że forum powinno mieć dział dla nastolatek Z takimi właśnie nastoletnimi problemami jak sms, że chłopak się całował z inną (a może się faktycznie nie całował, tylko taki sobie żarcik zrobił i napisał bzdurnego smsa, nie zdając sobie sprawy z tego, że dziewczę dostanie ataku emocjonalnego)

człowiek nerwica, mam wrażenie, że dla Ciebie byłby problem nawet, gdyby ta ukochana osoba mieszkała przystanek dalej...

Laima, to też nie do końca tak... znajoma miała depresję poporodową. Trwała ona 7 lat i konsekwencją był alkoholizm. Jej mąż był takim kochanym misiaczkiem, który nie przeszkadzał jej w tej depresji, pomagał w większości pracach domowych, a ich małżeństwo przestawało istnieć... Dlatego trzeba zareagować, owszem, motywować i wspierać, ale też ciągnąć w górę... Czasami lekko wykopywać

nie. Są idealne. Nie wypalają się za szybko, można za sobą zatęsknić, stawia się na komunikację: więc rozmowy, które zbliżają i wyobraź sobie te ciśnienie, gdy już się takie osoby stęsknione spotkają... same plusy! minusem może być tylko to, że czasami brak tych ramion, które by utuliły wtedy, gdy jest taka potrzeba..

Psycholog. Masz problemem z wyrażaniem emocji, agresją... To wszystko nadaje się do przepracowania. Będzie trudno, ale warto zgłosić się po pomoc. A dziewczyna... cóż, możesz spróbować, ale pamiętaj by uszanować jej decyzję.

brak uczuć, i czego to dowodzi, jakiś wniosek?

muraszka, doskonale wiem co czujesz (prócz tego mleka), czuję dokładnie to samo: najchętniej bym sie walnęła na podłogę i zaczęła się drzeć z wściekłości!! Masakra jakaś. Może jakiś wirus wściekłości?! Wyjdziemy na ulice i zaczniemy wybijać wszystkich...

Najlepiej się jeździ w czasie mani.... 190km/h i mandaty. Tak, kocham jeździć samochodem