-
Postów
11 374 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ekspert_abcZdrowie
-
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
ekspert_abcZdrowie odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
"Sztuka uwodzenia", jak to określiłeś, może być jednym z elementów terapii nieśmiałości czy zaburzeń lękowych w konfrontacji z płcią przeciwną, ale na pewno nie jest to środek wystarczający, bo jak słusznie zauważyłeś, przyczyna problemów może tkwić gdzieś głębiej. -
troll
-
piach - klepsydra
-
Faktycznie opisany przez Ciebie, egon z poczty, przypadek "wujka" kwalifikuje się do obserwacji psychiatrycznej. Przecież on wykazywał ewidentne cechy psychotyczne. Nawet nie wiem, czy to można by było uznać za osobowość paranoiczną. Bardziej skłaniałabym się w kierunku psychoz, np. schizofrenii, ale oczywiście rzetelna diagnoza wymaga bezpośredniego kontaktu z pacjentem. Teraz można sobie tylko "gdybać". "Wujka" jednak za zdrowego trudno by było uznać. No cóż... i takie rewelacje diagnostyczne się zdarzają -
-
Paranoiczne zaburzenia osobowości trudno "wyleczyć" na własną rękę. Jak pomóc paranoikowi? Najlepiej poprzez rozmowę i zachęcenie go do podjęcia terapii oraz odwiedzenie lekarza psychiatry. Osobowość paranoiczna jest trudna w kontaktach z drugim człowiekiem. Paranoika zwykle odbiera się jako przewrażliwionego na swoim punkcie dziwaka, cynika, ignoranta, który stroni od kontaktów z ludźmi i bezustannie podejrzewa kogoś o nieczyste intencje. Ponadto, nie potrafi zachować dystansu do własnej osoby, jest przewrażliwiony na swoim punkcie, często egocentryczny. Zaburzenia myślenia w postaci urojeń prześladowczych mogą manifestować się dość subtelnie. Co więcej, paranoik potrafi przekazywać nieprawdziwe informacje w taki sposób, by do nich przekonać innych, np. może twierdzić i powtarzać innym, że partnerka go zdradza, bo słyszał, jak rozmawiała przez telefon z jakimś mężczyzną i wychodziła wówczas z pokoju albo że spotkała się na mieście z jakimś nieznajomym facetem. W wyniku takich spekulacji może dochodzić nawet do powstania tzw. paranoi udzielonej, kiedy otoczenie zaczyna wierzyć prawdopodobnej wersji zdarzeń, wymyślonej przez paranoika.
-
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
ekspert_abcZdrowie odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
egon z poczty, nie wydaje mi się, że sama "sztuka uwodzenia" okaże się panaceum na problemy człowieka nerwicy. Oczywiście sporo w tym, co napisałeś, jest prawdą. Człowiek zawsze nosi w sobie jakiś poziom leku od najmłodszych lat, ale rozwojowo jest tak przystosowany, by pokonywać poszczególne trudności, jak chociażby lęk przed samodzielnym wyjściem na podwórko bez wsparcia mamy. człowiek nerwica, nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Ale sam zresztą widzisz, że nie ma rzeczy niemożliwych. Dobrym przykładem jest chociażby Thazek, który cierpi na to samo, co Ty, a jest w związku z kobietą. Nie warto desperacko szukać drugiej połówki, ale nie można też od razu rezygnować. W ten sposób nie tylko nie pokonasz swojego lęku przed ludźmi, ale dodatkowo się utwierdzisz w przekonaniu, że jesteś nieskuteczny w relacjach międzyludzkich. -
Poczucie własnej wartości
ekspert_abcZdrowie odpowiedział(a) na Angel26 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
carlosbueno, samoodtrącenie nie jest jakimś schorzeniem, które zostało sklasyfikowane w ICD-10. To po prostu syndrom objawów bardzo mocno skontaminowany z niską samooceną i pesymizmem, które są Twoim udziałem. Bardzo prawdopodobne, że niskie poczucie własnej wartości wynika u Ciebie z zaburzonych relacji z rówieśnikami, którzy zaszczepili w Tobie przekonanie, że jesteś do niczego, oraz ze złych relacji z pracodawcami. Nie możesz jednak zakładać, że psychoterapia Ci nie pomoże. Sam sobie nie pomożesz, bo nie zdołasz z dnia na dzień zmienić przekonań na własny temat i stosunku emocjonalnego do własnej osoby. Praca nad skrajnie niską samooceną wymaga często długotrwałej pracy. Nic samo się nie zmieni, niestety... -
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
ekspert_abcZdrowie odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
człowiek nerwica, ale zaburzenia depresyjno-lękowe nie przekreślają szans na związek, uwierz mi. Leczysz się? Bierzesz jakieś leki? Uczęszczasz na terapię? Próbujesz przełamywać swój lęk w kontaktach z ludźmi? Wiem, że jest trudno, że obawiasz się, że źle wypadniesz w oczach innych i że w ogóle przekreślisz swoje szanse na jakąkolwiek znajomość (nie mówię już o poważnym związku), ale nie można wyjść z założenia, że od razu jesteś skazany na przegraną i w ogóle nie podejmować jakichkolwiek prób zmiany swojej sytuacji. Zwykle pierwszy krok jest najtrudniejszy, potem jest już znacznie łatwiej... -
rozpad - rozwód
-
arras
-
Duży problem. Chodzi o niski wzrost. :( Kompleks.
ekspert_abcZdrowie odpowiedział(a) na someone966 temat w Pozostałe zaburzenia
someone966, prawie 173 cm wzrostu to średni wzrost. Zważywszy na Twój wiek (16 lat), masz szansę urosnąć jeszcze bardzo dużo. Wzrost jest wypadkową genów, jakie dziedziczy się po rodzicach - możesz mieć podobny wzrost do swojego ojca, matki albo Twój wzrost będzie uśrednieniem ich wzrostu (pod względem wysokości będziesz gdzieś pomiędzy matką a ojcem). Ponadto, o wzroście decyduje hormon STH - somatotropina. STH produkuje przysadka mózgowa, a wydzielanie tego hormonu odbywa się pulsacyjnie - częstość i intensywność pulsów zależna jest od wieku i płci. To, że urosłeś w określonym czasie około 7 cm, nie oznacza, że po skoku pokwitaniowym przestaniesz rosnąć. Zapewniam, że Twoje ciało będzie się jeszcze zmieniać - nie tylko urośniesz jeszcze kilka cm, ale przytyjesz, nabierzesz bardziej męskiej sylwetki. To wszystko oczywiście wynika z praw fizjologii i dojrzewania. U dorastających bardzo często na tle zmian w wyglądzie i czynnościach ciała dochodzi do zaburzeń w obrazie siebie i własnej wartości. To bardzo częste zjawisko. Porównywanie się do innych, do wzorców lansowanych przez media, do obowiązujących "średnich", zwykle powoduje zachwianie samooceny. someone966, pamiętaj, że kryterium wartościowania Twojej osoby nie jest tylko wzrost. Uwierz mi, że na pewno jeszcze trochę podrośniesz. Bez względu jednak na Twoje gabaryty, oprócz aparycji liczy się osobowość, temperament, intelekt, ambicja i parę innych cech :) Pozdrawiam ciepło -
codzienność - praca
-
kamuflaż
-
Poczucie własnej wartości
ekspert_abcZdrowie odpowiedział(a) na Angel26 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
carlosbueno, wydaje mi się, że w Twoim przypadku problem nie tylko dotyczy niskiego poczucia własnej wartości, co dodatkowo samoodtrącenia. Samoodtrącenie oznacza poczucie bycia niedostatecznie dobrym, niezasługującym na miłość własną i innych ludzi. Powodem samoodtrącenia może być autokratyczny model wychowania, konieczność zasługiwania na opiekę ze strony rodziców, brak otwartości, zawód miłosny, brak akceptacji ze strony rówieśników albo niesprostanie stawianym sobie wymaganiom. Źródłem braku akceptacji własnej osoby mogą być również doświadczenia w późniejszym życiu, np. niezrozumienie ze strony kolegów (wyśmiewanie się, bicie, przezywanie, poniżanie itp.), zawód miłosny, śmierć kogoś bliskiego, trudności w nauce, stawianie sobie nierealistycznych celów czy znaczna rozbieżność między „Ja realnym” a „Ja idealnym”. Samoodtrącenie uniemożliwia bycie człowiekiem samorealizującym się, autonomicznym, niezależnym i wewnątrzsterownym. Niskie poczucie własnej wartości, które towarzyszy samoodrzuceniu, stanowi źródło bólu, cierpienia i braku satysfakcji z życia. Myślę, że w takim przypadku najlepiej udać się po profesjonalną pomoc psychologiczną. -
chętnie zafunduję - sponsor
-
suseł
-
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
ekspert_abcZdrowie odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
człowiek nerwica, konsekwencją dojrzałości do relacji damsko-męskich jest dojrzałe podejście do spraw seksu. To, że masz problemy natury psychicznej (nie wiem, na co cierpisz), nie oznacza od razu, że nie nadajesz się do relacji z ludźmi. Uwierz mi - nadajesz się. Możesz mieć trudniej, może Ci się wydawać, że w oczach innych wyglądasz jak "idiota" (przepraszam za określenie, ale cytuję Ciebie), możesz sam utwierdzać się w przekonaniu, że nie stać Cię na stworzenie bliskiego związku, ale jeżeli spotkałbyś odpowiednią kandydatkę, możliwe, że dzięki niej, dzięki próbie tworzenia tej bliskiej relacji, byłoby Ci łatwiej radzić sobie z chorobą. Co więcej, nierzadko miłość staje się panaceum na problemy psychiczne. Człowiek ma siłę do walki, chce walczyć już nie tylko dla siebie, ale też dla partnera. człowiek nerwica, nie buduj wokół siebie wysokiego muru, odgradzającego Cię od innych i nie przekonuj się, że jesteś skazany na samotność. To nie jest prawda. Możesz być szczęśliwy w związku, jeśli tylko w to uwierzysz. -
animusz
-
raj - błogostan
-
MAMY DZIECKO A ON MNIE PONIZA
ekspert_abcZdrowie odpowiedział(a) na bombel123 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
bombel123, u Was w związku rzeczywiście szwankuje komunikacja. Wy nie rozmawiacie ze sobą, wy szukacie okazji, by na siebie naskoczyć, krzyczycie, atakujecie się wzajemnie, wyzywacie, stosujecie agresję słowną. Znamy tylko Twoją, bombel123, wersję wydarzeń, która na pewno jest subiektywna. Pewnie trochę inną wersję przedstawiłby Twój partner. W oparciu o to, co napisałaś, wydaje się, że Twój partner nie był w porządku wobec Ciebie. Faktycznie, jeśli był zmęczony po pracy i źle się czuł, mógł po prostu położyć się w sypialni i spać, jak chciał, a Ty mogłabyś w pokoju dziennym dalej zajmować się córką i oglądać TV. Nie chodzi jednak o to, by licytować się, kto zawinił, a kto jest bez winy, czysty jak łza, bo w konflikcie zwykle wina leży po środku. Ty też nie byłaś w porządku, nazywając go egoistą, przez co partner zareagował agresywnie i kazał Ci się wynosić z domu. Akcja - reakcja, czyli spirala konfliktu, który się zaognia. Jego zachowania nie usprawiedliwia zmęczenie, a Twojego - Twój nerwowy charakter. Chodzi o to, by zdać sobie sprawę, że coś w waszym związku szwankuje i to poważnie i że jeżeli chcecie być nadal ze sobą, pora to naprawić. -
odwyk - nałóg
-
Uczucie czy choroba? Depresja? <myśli samobójcze>
ekspert_abcZdrowie odpowiedział(a) na Tajemniczy Chłopak temat w Problemy w związkach i w rodzinie
niebawa, rozumiem Twoje obawy i lęki, tym bardziej po tym, czego doświadczyłaś. Pamiętaj jednak, że nie możesz brać całej winy na siebie. Słusznie zauważyłaś: "Ja nawaliłam, on nawalił". Pewnie wina leży gdzieś po środku. Nie możesz obarczać się odpowiedzialnością za jego zachowania i reakcje. On był świadomy, kiedy Cię szantażował, kiedy się z Ciebie śmiał na forum, kiedy nachodził Twoich dziadków, kiedy straszył Twojego aktualnego wówczas chłopaka. Robił to z premedytacją, żeby wzbudzić w Tobie lęk i móc Tobą dalej manipulować. Poza tym, twierdził, że Cię kocha, a jednocześnie nadal był i zdradzał Cię z niejaką A. Jakaś dziwna definicja miłości! Dla mnie to niedorzeczność!!! Jego wszystkie zachowania to dokładne zaprzeczenie miłości. Dobrze, że napisałaś, co Ci leży na sercu. Czasem człowiek potrzebuje wykrzyczeć z siebie wszystkie wezbrane w nim emocje i uczucia. Pragnie po prostu być wysłuchanym, wyrzucić to z siebie, pozbyć się jak zbędnego balastu. Nie możesz dać się zastraszyć. Nawet jeśli Twoje wpisy przypadkiem zostaną przez niego przeczytane, nie może Cię dręczyć. To stalking, to nękanie - przestępstwo karalne. Wiem, że pewnie ogarnia Cię wielki ból, zważywszy na fakt, że czujesz się rozdarta, a on leży w szpitalu i walczy o życie. Ty musisz jednak zawalczyć o swoje życie, i to bez względu na to, co się stanie, czy wyzdrowieje, lepiej, by było to życie niezależne od niego. -
someone966, polecam artykuł: http://abcnerwica.pl/trudnosci-z-zasypianiem
-
MAMY DZIECKO A ON MNIE PONIZA
ekspert_abcZdrowie odpowiedział(a) na bombel123 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
bombel123, słusznie zauważyła Monika1974, że chyba obje w związku nie potraficie radzić sobie z frustracją. Ty ciągle się obwiniasz za to, że narobiłaś długów i teraz powinnaś to "odpokutować", spełniając wszystkie zachcianki i wymagania swojego partnera. A Twój partner chyba jest przemęczony tą ciągłą harówką w pracy i może reagować irytacją i niezadowoleniem. Ponadto, może mieć do Ciebie ukryty żal za to, że podżyrowałaś komuś kredyt, który teraz musisz za niego spłacać, przez co kuleje wasza sytuacja finansowa i budżet domowy. Wasz związek przypomina aktualnie bardziej życie obok siebie niż ze sobą. Ty w domu z małą córeczką, a on - w pracy, praktycznie nieobecny w domu. Nie ma czasu na rozmowy, wspólne zainteresowania, pasje, hobby. W takich okolicznościach łatwo o kryzys i oddalenie się od siebie. Za radą Moniki1974 skorzystajcie z terapii dla par. Możliwość rozmowy z psychologiem pozwoli Wam przyjrzeć się związkowi z innej perspektywy. Trzymam kciuki! -
morda - buzia