Skocz do zawartości
Nerwica.com

ekspert_abcZdrowie

Użytkownik
  • Postów

    11 374
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ekspert_abcZdrowie

  1. Asembler, lek, który przepisał Ci psychiatra, wykazuje działanie przeciwdepresyjne i przeciwlękowe. Być może wpłynie to korzystnie na Twój nastrój i ogólne samopoczucie, ale na pewno nie rozwiąże Twoich problemów, np. tych dotyczących relacji z domownikami (z ojcem). Trzymam jednak kciuki!
  2. ekspert_abcZdrowie

    X czy Y?

    żaden głód piżama czy koszula nocna?
  3. szczesciaraaa, dzięki za ten post napisany w pozytywnym tonie!
  4. ekspert_abcZdrowie

    Skojarzenia

    rabuś - kieszonkowiec
  5. Candy14 ma sporo racji. Gry komputerowe, Internet, komputer mogą stać się ucieczką od problemów. Nie umniejszam pozytywnych walorów komputera, o których wspomniał KeFaS - dostęp do wiedzy, e-booki, administracja sieci itp. - ale co za dużo, to nie zdrowo. Co gorsza, siecioholizm u dzieci/młodzieży często rozwija się na oczach rodziców. "A siedzi sobie przed komputerem, to niech siedzi. Przynajmniej jest cisza, spokój, nie stoi z kumplami przed sklepem monopolowym. Jeszcze się może czegoś z tego komputera nauczy. Wyjdzie mu na dobre" - nieraz to słyszałam. Nie mówię, że komputer jest be, ale świadomość zagrożenia wśród dorosłych jest niska. Komputer nie jest zły, bo dziecko nie uzależnia się de facto od urządzenia, ale ale od stanów emocjonalnych, jakie odczuwa w czasie działalności realizowanej dzięki komputerowi. Uzależnia się dlatego, że komputer realizuje ważne potrzeby, których dziecko w rzeczywistości zrealizować nie potrafi lub nie może. Nastolatek zatem może uzależnić się od pobudzenia w czasie grania na komputerze albo od pobudzenia seksualnego, kiedy ogląda pornografię w Internecie. Dlaczego dzieci uzależniają się od komputera? Jedną z przyczyn siecioholizmu jest brak umiejętności konstruktywnego radzenia sobie z trudnościami. Internet staje się ucieczką przed problemami, ucieczką od lęków, poczucia bezradności, bezsensu. W świecie wirtualnym wszystko wydaje się proste. Świat wirtualny może dawać poczucie bezpieczeństwa. Kiedy ktoś nas zrani podczas rozmowy online, można się wylogować, można zmienić nick albo awatar. Można też odpowiedzieć tym samym, czyli również zaatakować. Można się też dowartościować w prosty sposób – kreować na ideał, a otoczenie tego nie zweryfikuje. To daje poczucie siły i satysfakcji – co prawda krótkotrwałe, ale jednak.
  6. ekspert_abcZdrowie

    Skojarzenia

    niegodziwość - kradzież
  7. ekspert_abcZdrowie

    X czy Y?

    herbata bez cukru kawa ze śmietanką czy bez śmietanki?
  8. WojuBoju, masz skrajnie pesymistyczne nastawienie do przyszłości. Piszesz, że będziesz miał kiepską żonę, dzieci, stresującą pracę. Jeżeli tak myślisz, to pewnie tak będzie. Do wszystkiego podchodzisz ze złym nastawieniem. Może studia nie będą już takim samym czasem, jak liceum czy gimnazjum, ale nie znaczy, że będzie to gorszy czas. Możesz spędzić ten czas na poznawanie nowych ludzi, zdobywanie wiedzy, ukierunkowanie się w czymś, co lubisz. Nawet jeśli studia nie do końca dają Ci satysfakcję, to pomyśl, że jest to jakaś Twoja furtka alternatywna - po prostu lepiej mieć papier i wykształcenie niż go nie mieć. W tym czasie możesz przecież chwycić się też swojej pasji, muzyki czy co tam Cię jeszcze fascynuje. Trochę bardziej optymistycznie zacznij patrzeć w przyszłość, to i świat będzie bardziej kolorowy, a nie tylko szarobury. Myślenie pozytywne to, po pierwsze – wiara w osobisty sukces, a po drugie – zdolność redefiniowania wydarzeń nieprzyjemnych na takie, z których można uzyskać naukę na przyszłość. Nadzieja na sukces dodaje sił, mobilizuje do walki oraz redukuje napięcie związane z wyzwaniem. Nastawienie myśli na pozytywne tory wprawia człowieka w pozytywny nastrój. Optymizm i entuzjazm wiążą się z wydzielaniem przez organizm tzw. hormonów szczęścia – endorfin, które pobudzają do działania. Ty swoim malkontenctwem i przeświadczeniem, że wszystko to marność skazujesz się tylko na depresyjne myśli, bierność, apatię i zmierzasz po równi pochyłej w kierunku depresji...
×