Skocz do zawartości
Nerwica.com

ekspert_abcZdrowie

Użytkownik
  • Postów

    11 374
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ekspert_abcZdrowie

  1. ekspert_abcZdrowie

    Witam

    nsoj1, podbijam - ile masz lat? Czy kiedykolwiek szukałeś dla siebie pomocy, np. u psychologa?
  2. Witaj dizzy_orange! Myślę, że na podstawie Twojego opisu z dużym prawdopodobieństwem można podejrzewać zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne, czyli nerwicę natręctw. Nie sądzę, że cokolwiek zasugerowałaś lekarzowi. Oczywiście możesz powiedzieć psychologowi o swoich wątpliwościach, ale podejrzewam, że diagnoza będzie taka sama. Trzymaj się zaleceń lekarza, jeśli chodzi o leki. Porozmawiaj też o swoich problemach z bliskimi. Nie ma sensu tego przed nimi ukrywać. Wierzę, że jak otworzysz się przed nimi, to będzie Ci lżej, a poza tym będziesz mogła liczyć na ich wsparcie. Pozdrawiam!
  3. Zdecydowanie Arasha masz rację. Na pewno chwyty marketingowe, promocje, bonusy, karty lojalnościowe wspierają zakupoholizm. Poza tym rozwojowi tego nałogu sprzyja również fakt, że płacimy odrealnionymi pieniędzmi. Jak łatwo sięgnąć po kartę debetową, wpisać PIN (a nawet nie, jak się ma kartę zbliżeniową) i już zakupy zrobione. Transfer środków został odrealniony, nie widzimy ubywającej w portfelu gotówki, zatem pozwalamy sobie na więcej. Niektórzy mają trudność, by to kontrolować... Niestety... No i do zakupoholizmu już tuż, tuż...
  4. WojuBoju, podejrzewam, że masz zaniżoną i niestabilną samoocenę, dlatego sabotujesz swoje własne wysiłki. W psychologii ten mechanizm nazywa się samoutrudnianiem. Wolisz nie podejmować wysiłku albo podjąć go tylko w minimalnym zakresie, bo w razie porażki możesz zwalić winę na niedostateczne przygotowanie, a nie np. na brak inteligencji. To w pewnym sensie chroni Twoją i tak nie za wysoką samoocenę - jest to jednak tylko ochrona krótkotrwała.
  5. sebastian86, jeśli próby masturbacji kończą się niepowodzeniem, skierowałabym swoje kroki do seksuologa. Seksuolog jednak może odesłać Cię do lekarza, by wykluczyć możliwe przyczyny fizjologiczne problemu (badania poziomu prolaktyny, testosteronu, badania moczu, morfologia itp.). Mając te badania, które wyjdą OK, można dopiero szukać źródła zaburzeń w psychice. Pozdrawiam!
  6. Meteo, zaczynasz myśleć o swoim problemie i prawdopodobnie to nasila tym bardziej drżenie rąk. To działa jak samonapędzająca się machina. Dobrze, że szukasz dla siebie pomocy i byłeś u lekarza po leki. Uważam jednak, że powinieneś pomyśleć o psychoterapii i jakichś ćwiczeniach relaksacyjnych, dzięki którym mógłbyś opanować niewygodne dla Ciebie objawy nerwicy. Pozdrawiam!
  7. ekspert_abcZdrowie

    nerwy

    Witaj katerina! Ile masz lat? Co robisz na co dzień? Uczysz się? Pracujesz? Co Cię najbardziej wyprowadza z równowagi? Dlaczego nie potrafisz zapanować nad emocjami?
  8. ekspert_abcZdrowie

    Witam.

    zozol9917, kumulują się w Tobie negatywne emocje, które poszukują ujścia, stąd agresja, złość, gniew. Jak sobie poradzić? Zmęcz się - wysiłek fizyczny pozwala rozładować złe emocje. Możesz biegać, pływać, zapisać się na sztuki walki, taniec albo aerobik. Wybierz coś, co lubisz. Wysiłek sprzyja także produkcji endorfin - naturalnych hormonów szczęścia, zatem dzięki aktywności powinien poprawić się także Twój nastrój. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
  9. ekspert_abcZdrowie

    Witam

    Witaj danieltlb1 ! Podejrzewam, że Twoje dolegliwości to nie jest symptom choroby serca czy jakichś innych poważnych zaburzeń dotyczących układu krwionośnego, ale dolegliwości na tle nerwowym. Skoro masz zdiagnozowaną nerwicę lękową, to najprawdopodobniej Twoje przykre objawy są objawami nerwicowymi. Nic zatem dziwnego, że w badaniach wychodzi wszystko w porządku i lekarze odsyłają Cię do domu. Fizycznie jesteś zdrowy, to psychika płata Ci figle. Pomyśl o psychoterapii. Pozdrawiam!
  10. Witaj Maciej! Przez Internet nie da się postawić diagnozy, tym bardziej, że nie precyzujesz swoich objawów. Jeśli od dłuższego czasu czujesz, że dzieje się coś niepokojącego, powinieneś skonsultować się ze specjalistą. Pozdrawiam!
  11. Nieszczęśliwa12, masz zaniżoną samoocenę i niepotrzebnie porównujesz się do innej dziewczyny. Odzywają się u Ciebie po prostu kompleksy. A chłopak? No cóż... Jest młody, nic dziwnego, że zwraca uwagę na pełny biust koleżanki, która jeszcze potrafi go wyeksponować. To, że koleżanka jest zgrabna, ładna i ma czym oddychać nie jest żadną wadą A Ty nie pielęgnuj w sobie chorej zazdrości, tylko pomyśl, że jednak chłopak jest z Tobą, zatem mu się podobasz. Nie niszcz tego. Zadbajcie o swoją relację, a Ty koniecznie popracuj nad swoją samooceną, by uniezależnić własne poczucie wartości od wielkości biustu. Pozdrawiam!
  12. W zakupoholizm można wpaść bez względu na zasobność portfela. Na pewno bogatsi mniej i w wolniejszym czasie odczują konsekwencje swojego nałogu niż osoby biedniejsze, niemniej jednak i Ci bogatsi, i Ci biedniejsi mogą uzależnić się od zakupów.
  13. padaka, takie diagnozy dostałeś od jednego lekarza? Czy diagnozowali Cię w różnym czasie różni lekarze i postawili odmienne rozpoznania?
  14. ekspert_abcZdrowie

    Witam.

    Witaj zozol9917! Podejrzewam, że masz niskie poczucie własnej wartości, stąd szereg negatywnych emocji, które się w Tobie kumulują i poszukują ujścia. Frustracja, gniew, poczucie bezwartościowości, rozdrażnienie - to wszystko sprawia, że trudno Ci zapanować nad emocjami i reagujesz agresją. Pomyśl nad konsultacją u psychologa. Pozdrawiam!
  15. klaudix17, zdaję sobie sprawę, że trudno Ci znaleźć wspólny język z rodzicami, bo możliwe, że są na Ciebie źli za gorsze stopnie w szkole. Postaraj się jednak spokojnie porozmawiać z mamą i powiedzieć jej o swoich kłopotach, o tym, że Twoje problemy w szkole nie są wymierzone w nich, że po prostu potrzebujesz wsparcia. Wierzę, że rodzice, kiedy dowiedzą się o Twoich problemach, pomogą Ci. Pozwól sobie pomóc i nie udawaj, że wszystko jest w porządku. Pozdrawiam!
  16. Witaj haribo190 ! Jak często masz takie masakryczne dni? Czy leczysz jakoś swoją nerwicę? Bierzesz leki albo/i korzystasz z terapii? Czy zauważyłeś(-aś), w jakich okolicznościach dochodzi do takich masakrycznych pobudek? Czy nie domyślasz się, z czym może się wiązać to, że dochodzi do tych gorszych dni (nie wiem, np. późniejsze położenie się spać, wypicie alkoholu dzień wcześniej, intensywne zmęczenie dnia poprzedniego...)?
  17. zagubiona, masz skrajnie zaniżoną samoocenę i masę kompleksów. Niepotrzebnie porównujesz się do innych kobiet. Twoje kompleksy są tak mocno zakorzenione, że na ich bazie rodzi się zazdrość o to, że Twój partner spogląda na inne panie. To jest już patologiczna zazdrość. Niepokojące jest również to, że unikasz kontaktów społecznych, masz różne dolegliwości przed wyjściem z domu. Być może do Twojego niskiego poczucia własnej wartości, nad którym powinnaś pracować, doszła też nerwica? Powinnaś to sprawdzić, bo drogą wirtualną można tylko gdybać, i skonsultować się ze specjalistą. Zacznij pracować nad swoimi problemami, bo kładą się cieniem na Twój związek. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
  18. ekspert_abcZdrowie

    cześć Wam

    koki89, osoby korzystające ze wsparcia psychologa czy psychiatry wcale nie są gorsze. Powinieneś wyzbyć się takiego stereotypowego myślenia i przestać udawać, że jest OK, gdy tymczasem sobie nie radzisz. Pozwól sobie pomóc. Idź do poradni zdrowia psychicznego, tam lekarz rzetelnie Cię zdiagnozuje i zaproponuje odpowiednie leczenie (leki i/lub psychoterapię). Na pewno alkohol i papierosy nie są dobrym lekarstwem na walkę z nerwicą czy depresją po rozstaniu z dziewczyną. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
  19. karo1234, zespól lęku uogólnionego (rodzaj nerwicy) ma tendencję do nawracania. Nawet jeśli ktoś skorzystał z terapii, to nie ma gwarancji, że choroba nie powróci albo nie pojawią się inne problemy, np. bezsenność czy depresja, szczególnie w okresach trudnych, w czasie silnego stresu. Powinieneś/powinnaś skonsultować się ze specjalistą. Pozdrawiam!
  20. Witaj Damian! Czy oprócz leków korzystałeś z psychoterapii? Nerwica ma to do siebie, że lubi wracać, gdy odstawi się leki. Objawy na jakiś czas ustępują, by potem powrócić. :/ Niestety... Dlatego rozważ psychoterapię... Pozdrawiam!
  21. Każdy z nas lubi być doceniony, lubi być pochwalony. To nas uskrzydla, dodaje nam motywacji do działania, do starania się. Jednak osoby z zaniżoną samooceną często są nad wyraz głodne uznania i aprobaty w oczach innych. Nie potrafią same się docenić i pochwalić, tylko oczekują wzmocnienia z zewnątrz, potwierdzenia z zewnątrz, że zrobiły coś OK. Myślę, że niektórzy są bardzo oszczędni w komplementowaniu i nie jest to ich winą. Po prostu tacy są. Myślę, że tutaj "wina" nie leży po stronie partnera, ale problemem jest Twoja niska samoocena. To przez zaniżone poczucie własnej wartości oczekujesz, by inni Cię zauważyli, docenili, pochwalili, byś przynajmniej na chwilę poczuła się lepiej. Osoby ze stabilną samooceną nie potrzebują takich wzmocnień. Owszem, fajnie, gdy usłyszą pochwałę, bo to jest po prostu miłe, ale nie robią problemu, gdy tej pochwały nie ma. Wiedzą, co potrafią, znają swoje mocne strony. Ty potrzebujesz bycia docenioną. Powinnaś popracować nad wzmocnieniem swojej samooceny, by umieć sama się docenić i być z siebie dumną. Pozdrawiam!
  22. sebastian86, źródła Twoich problemów z erekcją nie da się znaleźć rozmawiając via Internet. Powinieneś skonsultować się z lekarzem. Przyczyny mogą być różne i co istotne mogą być sprzężone, np. nieodpowiednia dieta + zmęczenie + brak snu + zaburzenia hormonalne. By wiedzieć konkretnie, co nie pozwala Ci na osiągnięcie pełnej erekcji, należałoby wykonać badania.
  23. Mnie od zawsze pomagało tworzenie map myśli, czyli rozpisywanie sobie wszystkiego w formie skrótowej za pomocą krótkich haseł.
  24. Testarossa, jak się poznaliście? Co Was do siebie zbliżyło? Związał się z Tobą, bo jesteś młodą, atrakcyjną kobietą, a teraz wstydzi się pokazać Cię znajomym? Nie rozumiem tego. Skoro Was nic nie łączy, to co będzie dalej? Jak dalej zamierzacie funkcjonować? Albo zaczniecie o siebie wzajemnie dbać, albo to nie ma sensu i lepiej się rozstać.
  25. Witaj samotnik111! Przez Internet nie da się postawić diagnozy i stwierdzić, co Ci dolega. Twoje objawy nie przypominają klasycznych objawów depresji. Myślę, że powinieneś skonsultować się z psychologiem. Uważam, że otwarcie się na innych mogłoby naprawdę podnieść jakość Twojego życia. Jak wyglądają Twoje relacje w pracy? Nie masz żadnych przyjaciół, kolegów, znajomych, z którymi mógłbyś spędzić czas?
×