Skocz do zawartości
Nerwica.com

shinobi

Użytkownik
  • Postów

    2 507
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez shinobi

  1. A po kiego wała Ty się w coś pchasz bez wiedzy lekarza, bo chyba bez wiedzy lekarz tak se eksperymentujesz? To, że po jednej dodatkowej dawce Rexetiny poczułeś się fajnie jeszcze o niczym nie świadczy, sugerowalbym trochę rozwagi. :)
  2. shinobi

    Wkurza mnie:

    kornelia_lilia, skoro mnie obchodzi, to chyba innych czytających też obchodzi co Ci doskwiera. Cicho, cicho... nie denerwuj się na mnie.
  3. shinobi

    Wkurza mnie:

    Skoro postanowiłaś być tajemnicza, oszczędzę innym obcowanie z google: http://pl.wikipedia.org/wiki/Szumy_uszne
  4. littentree, a żebym to ja wiedział co mi jest... Mówią, że nerwica lękowa, depresja, nerwica natręctw i fobia społeczna, ale kto by tam traktował poważnie ich, tych konowałów. Przy pierwszym braniu wenlafaksyny czułem się ostro rozjebany, ale wtedy byłem też na etapie odstawiania klonazepamu (uzależnienie od tegoż), brałem jeszcze karbamazepinę i ogólnie było bardzo niefajnie. Miałem napady furii, autoagresji, okaleczałem się itd. Później na trochę (niecałe pół roku) odstawiłem wszelkie leki - bo nie mogłem pojść do lekarza - system mi się rozregulował w trybie prawie natychmiastowym, i znów wróciłem do wenlafaksyny (od sierpnia). Obecna dawka to 150 mg i czuję się nieźle. Nie dział właściwie tylko na lęk przed ludźmi i dość mocno obniżyła libido.
  5. Przechodziłem z paroksetyny na wenlafaksynę. O ile pamiętam przeszedłem bez większych fajerwerków, raczej bezproblemowo, choć jakieś zmiany nastrojów pewnie były, nie pamiętam, bo ogólnie miałem wtedy słaby okres i czułem się bardziej do dupy, niż do dupy się czuję na codzień.
  6. Misiek_NL, a co bierzesz prócz benzo?
  7. Zupę z maku powiadasz... To musiały być złote czasy. W sumie to nic dziwnego, że ludzie teraz prochy ładują, a i odsetek psychicznych jakby większy. Kiedyś dla umysłu było fajerwerkiem nie lada wydojeniem krowy z rańca, i obrobienie dupy tym dwu sąsiadom, jeden miał gospodarstwo 2 km dalej, a do drugiego trza było jechać wozem przez dzień cały. A teraz? Odpalasz z rańca fejsa i widzisz njusy od 234 znajomych, z czego czego nienawidzisz 229, i już ci się mózg lasuje, a to jest dopiero początek dnia, bo z każdą kolejną godziną prawdopodobnie będzie gorzej.
  8. shinobi

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=XlvSiZAeU6o&feature=related][/videoyoutube]
  9. shinobi

    Suchar na dzisiaj :)

    Z pamiętnika informatyka: "Wracam do domu... patrzę, a żona leży naga w łóżku z obcym facetem. A oczy u nich jakieś takie chytre... Rzucam się do komputera, faktycznie: zmienili hasło!"
  10. ewawojna, wenlafaksynę brałem prawie przez cały rok 2010, później miałem kilkumiesięczną przerwę, wymuszoną, bo nie mogłem iść do psychiatry, i musiałem odstawić, co było męczące i nieprzyjemne. Obecnie - od początku sierpnia - biorę znowu ten lek, w dawce 150 mg. Uważam, że to dobry lek.
  11. Z tą słabością przesadzasz, dasz radę w końcu to odstawić, ale naprawdę trzeba się zaprzeć. Mi sensownie w odstawieniu benzo pomogła pani psychiatra na NFZ, bo te konowały prywatnie nie raczyły dać konkretnej rozpiski, tylko bredziły, może jeszcze nie teraz, może na razie jeszcze potrzebujesz trochę to pobrać itede, a jak będziesz czuł się lepiej to sobie zmniejsz. Ale łapę po kasę wyciągali już chętnie.
  12. blanca, myślę, że dałabyś radę zrezygnować z Xanaxu, choć pewnie kosztowałoby Cię to trochę nerwów, może nawet pracę, albo szkołę, ale to da się zrobić, naprawdę.
  13. Kiedyś chyba byłem zakupoholikiem, konkretnie "płyto-CD-kupoholikiem" :). Przeszło mi bo nie mam już kasy na takie atrakcje, a nawet gdybym miał, to już raczej na 100% nie kupowałbym po 10-20 płyt miesięcznie.
  14. To nie hipokryzja, ja czasami zwyczajnie walę w chu**
  15. shinobi

    SSRI-temat ogólny

    Potwierdzam. Też z dnia na dzień zmieniałem antydepresanty z jednego na drugi, z tego co pamiętam przerwy dłuższe miałem tylko w przypadki zmiany np. moklobemidu na SSRI i anafranil
  16. girl anachronism, i to jest dla mnie super njus!!! :)
  17. KeFaS, przez moje posty przemawia to, co chcę, by przez nie przemawiało, a nie to co w danym, czy nawet w jakimkolwiek innym momencie na jakikolwiek temat myślę. :)
  18. shinobi

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=ll85_OLLRiM][/videoyoutube]
  19. shinobi

    Pro ana

    Mad_Scientist, tzn., ja wiem jaki mechanizm działa kobietami przy zaburzeniach odżywiania, tym żartobliwym postem chciałem jedynie podkreślić, że dla innych osób waga kobiety nie jest tak istotna, jak mogłoby się zdawać.
  20. shinobi

    Pro ana

    To ja dodam, że nie rozumiem, po co kobiety się głodzą, skoro nie ma nic przyjemniejszego, niż obłapić porą wieczorową cieplutkiego, mięciutkiegio, pulchnego cyca! O!
×