
Vian
Użytkownik-
Postów
2 280 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Vian
-
Czyli uważasz, że mordowanie roślin jest ok, bo: a) coś jeść trzeba b) rośliny nie wyją i się nie opierają kiedy ktoś je morduje, tylko stoicko przyjmują swój los Nie pisałaś czegoś o hipokryzji..? ;-) A swoją drogą są osoby, które nic nie jedzą i żyją - odżywiają się ponoć kosmiczną energią. Skąd możesz to wiedzieć, skoro dopiero jest to badane. 500 lat temu Murzynów uważano za gatunek bystrych małp, serio serio. Teraz wydaje się to nam barbarzyństwem, ale teraz jesteśmy mądrzejsi. Może za kolejne 500 lat ktoś stwierdzi, że rośliny mają unikalne cywilizacje, tylko oparte na kompletnie innych sposobach komunikacji i inteligencji niż zwierzęta, w tym my. Uważam, że to skrajna hipokryzja uważać, że zabijanie zwierząt to MORDERSTWO i och ach, ale zabijanie roślin jest spoko, bo coś jeść trzeba, a mordowane rośliny nie wrzeszczą. Popieram eutanazję na życzenie.
-
Jak widzisz, przeczytałam. :) Ty teraz moje cytaty poczytaj. ;-) To, że burak nie muczy z bólu jak krowa nie znaczy, że go nie czuje.
-
2/10 [videoyoutube=TqhOVY58zIo][/videoyoutube]
-
Jestem dziewczyną - a podniecają mnie geje ;(
Vian odpowiedział(a) na kikikunia123 temat w Pozostałe zaburzenia
No ale zdajesz sobie sprawę, że to nie ogólna zasada dotycząca wszystkich mężczyzn, nie..? -
Też mam cytaty... ;-) "Biolodzy molekularni po przeprowadzeniu wielu eksperymentów stwierdzili, że rośliny widzą, mają zmysł smaku, potrafią wąchać i porozumiewać się prawdopodobnie także słyszą. Przekaźnikami wiadomości są fitohormony, znajdujące się w soku liści i łodyg ( gałęzi ). Wiązki przewodzące tworzą jakby system nerwowy. Obok skrzynek z fasolą ozdobną ustawiono doniczki z molikiem. Rośliny oddzielono szybą. Po siedmiu godzinach fasole zaczęły się trząść, a zapach ich kwiatków stał się ostry. Wyciągnięto z tego wniosek,że w obliczu zagrożenia rośliny komunikują się za pomocą aromatów. Japończycy sprawdzili także czy rośliny mogą się porozumiewać z ludźmi. Skonstruowali do tego celu aparat " Plantone ". Jego sensory przypięli do liści, a końcówki włożyli do ziemi. W czasie kontaktu roślin z człowiekiem ekran migotał". http://www.florini.pl/blog/rosliny-czuja-krzycza-i-zapamietuja/
-
Wiesz, mnie równie durne się wydaje nazywanie mnie mordercą, bo zabiłam i zjadłam kurę. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, no ale skoro mówisz o MORDOWANIU i ewidentnie mordowanie rozumiesz jako odbieranie życia, to rośliny też mordujesz. Siłą rzeczy.
-
Napewno nie tyle co zwykłe faje z mnóstwem jakiś gównianych dodatków kancerogennych,pozatym ja właśnie pale dla przyjemnosci a nie z musu. No... ja bym taka pewna nie była jednak...
-
Jestem dziewczyną - a podniecają mnie geje ;(
Vian odpowiedział(a) na kikikunia123 temat w Pozostałe zaburzenia
No dobrze, ale wiesz, skąd to Ci się wzięło..? Ja jestem np. stricte dominująca w łóżku i jakoś nigdy nie udało mi się postrzegać penetracji przez pryzmat dominacji. A raczej - kto kogo penetruje ten górą. -- 07 lip 2013, 19:58 -- Ach, to wiele wyjasnia. A leczysz się jakoś..? -
Ja się nie nabijam, serio nie rozumiem tego faworyzowania zwierząt przy jednoczesnym całkowitym ignorowaniu reszty życia - roślin, grzybów, bakterii... Tzn czaję, cielaczka można pogłaskać, cielaczka można przytulić, cielaczek fajniusi, a taki burak już jakby mniej. Z burakiem trudniej przykładowo iść na spacer niż np. ze świnką, jakoś tak głupio - buraka na smyczy. No ale skoro już rzucamy poważne oskarżenia o MORDERSTWIE, używamy argumentów o moralności i obronie życia, no to hej - życie to życie, nie?
-
Nigdy nie paliłam ziołowych papierosów z tej prostej przyczyny, że ciągle mają substancje smoliste, a nie mają nikotyny, więc nadal karmiłabym raka a mniej przyjemności. ;-) Najprościej będzie Ci użyć tych aromatów do e-papierosów, nota bene największy polski producent aromatów do e-fajek jeszcze bodajże 4 lata temu produkował właśnie aromaty do tytoniu.
-
Jestem dziewczyną - a podniecają mnie geje ;(
Vian odpowiedział(a) na kikikunia123 temat w Pozostałe zaburzenia
Dwóch biseksualistów raczej. ;-) -
Ale ziemniak to też istota, też żyje. W sumie nigdy nie rozumiałam tego wielkiego krzyku o morderstwie zwierząt przy jednoczesnym mordowaniu tysięcy roślin... No i spoko, wiem, że się starasz, ale wiem też w ilu produktach są używane składniki pochodzenia zwierzęcego i mówiąc szczerze serio nie wiem, jak Ci się udaje tego uniknąć. Łapię, nie używasz np. szminek, tuszu do rzęs, ale nie masz też produktów sklejonych? Wiele klejów jest na bazie kości i ścięgien, ja patrzę teraz na taki swój chiński lampion, ewidentnie sklejony, i nie mam pojęcia, czy to klej z kości czy nie.
-
PS. Możesz też użyć naturalnych aromatów czyli zwyczajnie dodać do tytoniu rozdrobnioną laskę wanilii, potłuczone goździki czy cynamon, nawet suszone owoce, aczkolwiek nie wiem, czy to się stosuje do tytoni papierosowych. Tak robią np. w Indiach czy Indonezji. Oczywiście potem musisz zamknąć taki tytoń w szczelnej puszce i zostawić na kilka tygodni, żeby powstał ładny blend.
-
Spokojnie możesz ich użyć, jedne i drugie są na bazie glikolu propylenowego używanego do nasączania tytoni fajkowych czy melasy do nargili. :) A tak btw. ;-) http://www.papierosyziolowe.pl/
-
8/10 [videoyoutube=MqoANESQ4cQ][/videoyoutube]
-
Hm... A jak już wie i mimo to decyduje się jeść mięso, to dla Ciebie ok? Z ciekawości pytam. :) Ja nie należę do osób, które widzą różnice między cielaczkiem a cielęciną w hipermarkecie i uważają, że jedzenie cielęcinki jest ok, ale zabicie cielaczka to już nie. Mnie zdarzyło się wcześniej własnoręcznie zabić to co zjadłam, można powiedzieć, że przeszłam szkolenie na Buszmenkę. I nadal jem mięso. Zresztą w dzisiejszych czasach wcale nie jest tak hop siup zrezygnować z produktów zwierzęcych, bo to też skóry na buty, meble, tapicerki, paski, torebki, kości i ścięgna na kleje, tłuszcz na kosmetyki, zwierzęce hormony na leki etc etc. Jeśli Wy serio z tego wszystkiego nie korzystacie, to podziwiam, ale zastanawiam się, jak się Wam to udało.
-
Jestem dziewczyną - a podniecają mnie geje ;(
Vian odpowiedział(a) na kikikunia123 temat w Pozostałe zaburzenia
Ale to już jest lekko zastanawiające... Przeczytałam kolejny raz Twój post i odnoszę wrażenie, że nie tyle jesteś aseksualna, co negatywnie nastawiona do seksu przez to, że postrzegasz seks jako formę dominacji nad kobietą. Zastanawiam się, skąd wziął się u Ciebie taki obraz heteroseksualnego stosunku... -
Jestem dziewczyną - a podniecają mnie geje ;(
Vian odpowiedział(a) na kikikunia123 temat w Pozostałe zaburzenia
Skoro odczuwasz podniecenie oglądając porno (wszystko jedno jakie), to nie wiem, czy kwalifikujesz się jako osoba aseksualna... Tak czy siak wbrew pozorom sporo kobiet, szczególnie tych młodszych, podnieca gejowskie porno. Nie wiem, czy jest sens roztrząsać, dlaczego... Facetów podniecają lesbijki i nikt tego nie analizuje -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
Vian odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
A kto Ci każe... -
Kowalsky, czy może Twój partner to taki typ, co wie najlepiej i jak już wie, to żadne argumenty go nie przekonają, bo on wie swoje..? Jak tak to współczuję, znam takich i jeszcze nie znalazłam na nich metody... :/
-
3/10 [videoyoutube=NrgcRvBJYBE][/videoyoutube]
-
Kowalsky, zastanawiam się, czy Ty nie mylisz rozumienia z akceptacją. Jedno to zrozumienie że masz problem z odcięciem się od toksycznej rodziny, a drugie to akceptacja takiego stanu rzeczy. Analogicznie z cięciem się, alkoholizmem etc. To, że nie akceptuje nie znaczy, że nie rozumie.
-
To może tak ogólnie - jutro, między 15:20 a powiedzmy 15:40, pod kinoteką (czyli pod Pajacem Kultury od strony Al. Jerozolimskich), zapraszamy. Znak rozpoznawczy biała kartka albo szukajcie nieprzytomnej blondynki w słomkowym kapeluszu a la panama.
-
Dlaczego trafiam na samych zboczonych facetów ?
Vian odpowiedział(a) na Schwarzi temat w Problemy w związkach i w rodzinie
A co mi po ich siłach witalnych jak to się z reguły na jakość stosunku nie przekłada. -
Dlaczego trafiam na samych zboczonych facetów ?
Vian odpowiedział(a) na Schwarzi temat w Problemy w związkach i w rodzinie
No i niewątpliwie miała psychiczne problemy. Tego do końca nie jestem pewny , ale mogę nie być obiektywny ponieważ lubię młodsze od siebie partnerki Ja też lubię młodsze od siebie partnerki, ale jednak takie, które już mogą kupić sobie piwo.