Kiya

Ja nie żyję wcale...

Korba, dziękuję -- 20 lip 2012, 01:20 -- Masz jeszcze jeden a propos:

Korba: (moja wesoła twórczość sprzed lat)

edyciurek, dla mnie to nie jest obrzydliwe, w końcu jestem samozwańczą królową tego wątku Podobno można poruszyć ten problem na terapii, równie podobno - można poradzić sobie z tym samemu. Ja mam tak, że albo przestaje samoistnie, albo nic na mnie nie działa.

Chciałabym kogoś poznać... Ale po prostu nie mogę... Raz, że wszyscy i tak mnie męczą, dwa, że to nie miałoby sensu...

Tomcio Nerwica,

Tomcio Nerwica, same here.

Tomcio Nerwica, hymn?

Abbey, tulę...

*Wiola*, może o to właśnie szanownemu koledze chodziło

shinobi,

kornelia_lilia, słodycze?

LATEK50, dziękuję, ale akurat wina nie pijam

zaqzax-3, jak na fajki Cię stać, to i tak jesteś bogacz

Marzę o nieistnieniu.

Monisiu, ja bym to na Twoim miejscu napisała duużyyymiiii literami

Wstałam, pozmywałam, wróciłam do łóżka.

Tomcio Nerwica, szybko. Co jest? Coś nie tak z pracą?

Agasaya, ładna jest, lubię brąz.

Masz trochę rację, niektórzy dla własnego dobra i zdrowia powinni mieć wzbronione pojawianie się na tym forum Chyba własnie zostałam wyrzucona z forum

amelia83, nic Ale gdybyś była DDD/DDA i cieszyła się szczęściem innych, to chciałabym namiary na Twoich lekarzy

Michuj, właśnie o to mi chodzi. Amelia w większości postów gratuluje innym i cieszy się z ich radości. Zakładam, że NIE jest DDA/DDD Czekam z niecierpliwością na odpowiedź

W lepszej jakości niestety nie znalazłam... [videoyoutube=5sZ3eXqSkc4][/videoyoutube]

amelia83, jesteś DDA/DDD?