Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kiya

Użytkownik
  • Postów

    7 502
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kiya

  1. Kiya

    Samotność

    Stark, też tak myślę
  2. Kiya

    Samotność

    Stark, też tak myślę
  3. Kiya

    Samotność

    Stark, logika i rozsądek na nic Ci się w związku nie przydadzą. LucP84, to dopiero egoizm Candy14, wow No i właśnie o coś takiego mi chodzi... Że da się... Nie z każdym, ale da się... Z tym byłym, o którym piszę, łączyły mnie m. in. zainteresowania i przyszła potencjalna kariera zawodowa... A to mały światek i dobrze byłoby być w koleżeńskich stosunkach... (oczywiście nie dlatego chciałam się spotkać)
  4. Kiya

    Samotność

    Stark, logika i rozsądek na nic Ci się w związku nie przydadzą. LucP84, to dopiero egoizm Candy14, wow No i właśnie o coś takiego mi chodzi... Że da się... Nie z każdym, ale da się... Z tym byłym, o którym piszę, łączyły mnie m. in. zainteresowania i przyszła potencjalna kariera zawodowa... A to mały światek i dobrze byłoby być w koleżeńskich stosunkach... (oczywiście nie dlatego chciałam się spotkać)
  5. Kiya

    Samotność

    Candy14, myślę, że właśnie o to chodzi Ostatnio widziałam się z nim niecały rok temu i wtedy upewniłam się, że nic już nie czuję. Dochodzi jeszcze jedna rzecz... Jakoś miesiąc-dwa po tamtym spotkaniu dowiedziałam się, że z kimś się spotyka. Dowiedziałam się o tym w bardzo przykry sposób... Otóż zapytałam go do jakiej szkoły wybiera się po wakacjach. Odpowiedział, że na jakieś studia, bo obiecał dziewczynie. Dlaczego gdy ja go o to prosiłam, to nic w tym kierunku nie zrobił...? Cholernie bolało przeczytanie czegoś takiego... -- 09 lip 2012, 23:37 -- Poza tym, LucP84, ja do każdego ze swoich byłych coś tam jeszcze czuję. Zawsze pozostaje sentyment, przywiązanie... Tym bardziej nie jestem w stanie pojąć takiego podejścia, że wraz z zerwaniem ma zakończyć się cała znajomość
  6. Kiya

    Samotność

    Candy14, myślę, że właśnie o to chodzi Ostatnio widziałam się z nim niecały rok temu i wtedy upewniłam się, że nic już nie czuję. Dochodzi jeszcze jedna rzecz... Jakoś miesiąc-dwa po tamtym spotkaniu dowiedziałam się, że z kimś się spotyka. Dowiedziałam się o tym w bardzo przykry sposób... Otóż zapytałam go do jakiej szkoły wybiera się po wakacjach. Odpowiedział, że na jakieś studia, bo obiecał dziewczynie. Dlaczego gdy ja go o to prosiłam, to nic w tym kierunku nie zrobił...? Cholernie bolało przeczytanie czegoś takiego... -- 09 lip 2012, 23:37 -- Poza tym, LucP84, ja do każdego ze swoich byłych coś tam jeszcze czuję. Zawsze pozostaje sentyment, przywiązanie... Tym bardziej nie jestem w stanie pojąć takiego podejścia, że wraz z zerwaniem ma zakończyć się cała znajomość
  7. Kiya

    Samotność

    carlosbueno, nie zapominaj o robotyku A na forum nie dawałam żadnego z jego zdjęć, nie było ich za wiele, nawet w końcu do mnie nie trafiły. To, o którym pisałam, że on robił, okazało się być autorstwa mojej siostry LucP84, może i mam... Zbyt żywych uczuć doświadczyłam, żeby mi teraz wystarczyła przyjaźń + pożądanie. -- 09 lip 2012, 23:21 -- LucP84, nie jest niezręczna, jeśli obie strony już nic nie czują.
  8. Kiya

    Samotność

    carlosbueno, nie zapominaj o robotyku A na forum nie dawałam żadnego z jego zdjęć, nie było ich za wiele, nawet w końcu do mnie nie trafiły. To, o którym pisałam, że on robił, okazało się być autorstwa mojej siostry LucP84, może i mam... Zbyt żywych uczuć doświadczyłam, żeby mi teraz wystarczyła przyjaźń + pożądanie. -- 09 lip 2012, 23:21 -- LucP84, nie jest niezręczna, jeśli obie strony już nic nie czują.
  9. Kiya

    Samotność

    LucP84, ale właśnie o to mi chodzi! Że mimo głębokiej więzi i wspólnie spędzonych chwil jedyne, co zostaje, to status "nieudanego związku" -- 09 lip 2012, 23:16 -- Agasaya, nie godzę się na to.
  10. Kiya

    Samotność

    LucP84, ale właśnie o to mi chodzi! Że mimo głębokiej więzi i wspólnie spędzonych chwil jedyne, co zostaje, to status "nieudanego związku" -- 09 lip 2012, 23:16 -- Agasaya, nie godzę się na to.
  11. Kiya

    Lustro

    Frappe, przykro mi
  12. Kiya

    Lustro

    Frappe, przykro mi
  13. Kiya

    Samotność

    carlosbueno, a nieprawda, ten był fotografem LucP84, teraz nazwałeś mnie "czymś nieudanym". To tego ograniczyłeś rok związku. A przecież to nie tak. Jeśli nawet, to wracamy do punkty wyjścia - związki nie mają sensu.
  14. Kiya

    Samotność

    carlosbueno, a nieprawda, ten był fotografem LucP84, teraz nazwałeś mnie "czymś nieudanym". To tego ograniczyłeś rok związku. A przecież to nie tak. Jeśli nawet, to wracamy do punkty wyjścia - związki nie mają sensu.
  15. Kiya

    Samotność

    Candy14, nie powiedziałam, że nie czuję nic głębszego. Wiążę się z tymi, na których najbardziej mi zależy i którzy mają swego rodzaju "potencjał". Ale to wciąż za mało.
  16. Kiya

    Samotność

    Candy14, nie powiedziałam, że nie czuję nic głębszego. Wiążę się z tymi, na których najbardziej mi zależy i którzy mają swego rodzaju "potencjał". Ale to wciąż za mało.
  17. Kiya

    Samotność

    Agasaya, dla kogoś, dla kogo byłam najważniejsza, teraz jestem tylko adresem e-mail - bo ma nową najważniejszą osobę. Nie podoba mi się taka kolej rzeczy
  18. Kiya

    Samotność

    Agasaya, dla kogoś, dla kogo byłam najważniejsza, teraz jestem tylko adresem e-mail - bo ma nową najważniejszą osobę. Nie podoba mi się taka kolej rzeczy
  19. Kiya

    Samotność

    U mnie zawsze ten sam - nie kocham.
  20. Kiya

    Samotność

    U mnie zawsze ten sam - nie kocham.
  21. Kiya

    Samotność

    A wiemy? Skąd wiemy?
  22. Kiya

    Samotność

    A wiemy? Skąd wiemy?
×