Skocz do zawartości
Nerwica.com

carlosbueno

Użytkownik
  • Postów

    20 959
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez carlosbueno

  1. Każdy, tam ciągle brakowało rąk do pracy. Nie mówię że wszystkim żyło się wtedy lepiej, ludźmi np z żyłką do biznesu żyło się gorzej, nie mieli możliwości rozwoju ale robotnikom, chłop-robotnikom żyło się na pewno łatwiej. Dlaczego wtedy współczynnik dzietności wynosił koło 3 a dziś 1,3 ( na zachodzie spadł minimalnie a w Skandynawii nawet wzrósł chodzi mi o ostatnie 30-40 lat) odpowiedż jest prosta wtedy było bezpieczeństwo socjalne a dziś nie ma go w ogóle.
  2. Kalebx3, Pracownikom PGR dawano w wielu przypadkach od razu, do tego dawano mleko, przetwory rolne plus jeszcze sporo legalnie kradzono Nic dziwnego że jak PGR upadły to ci ludzie se nie poradzili w większości przypadków i skończyli często jako alkoholicy. A dziś jest z mieszkaniami i tak o wiele gorzej większość młodych ludzi nawet nie ma zdolności kredytowej aby móc kupić czy bardziej spłacać kredyt przez 30-40 lat, dlatego mieszka u rodziców, albo dostaje w spadku po dziadkach jak im się poszczęści. Zresztą Ty i Candy dorastaliście w latach 80-tych czyli schyłkowym PRL w latach 60, zwłaszcza 70-tych było dużo lepiej.
  3. Moja mama mówi że za nic w świecie nie chciała by być młoda w dzisiejszych czasach kiedyś było dużo łatwiej. Po skończonej szkole(a nawet i bez) od razu wszyscy pracowali, dawano młodym mieszkania i pewną pracę, może luksusy to nie były ale ludzie mieli zapewnione bezpieczeństwo, dlatego też płodzili się ochoczo bez strachu o przyszłość jak dziś. Państwo dawało kupę rzeczy za darmo nie to co dziś, owszem ciężko było dostać wiele rzeczy w sklepach ale mimo wszystko na pewno było łatwiej tym mniej zaradnym i przebojowym. No i sąsiedzi nie mieli wypasionej bryki, luksusowego domu i nie jeździli na Karaiby, ludzie nie byli tak sfrustrowani tym że im gorzej się wiedzie bo wszyscy( no poza partyjnymi szczytami i marynarzami) mieli mniej więcej po równo.
  4. Ja już w wieku 25 lat myślałem głównie o przeszłości, zmarnowanym życiu, straconych szansach itd. Teraz jestem sporo po 30-ce i też myślę o przegranym życiu, albo w ogóle nie myślę ale na pewno nie o przyszłości. Ja myślę że taka magiczna granicą jest 30 lat jeśli życie ci się do tego czasu nie ułoży, nie zdobędziesz jakiejś przyzwoitej pracy, partnera to zostaje już tylko czekanie na śmierć.
  5. Reiben, Ja myślę że dojdzie do rozłamu na true, ultra konserwatywnych pokroju zwolenników Rydzyka wraz młodymi oddziałami katolo-narodowo-kibolskimi i liberalnych pozytywnych katolików w stylu Hołowni i tygodnika powszechnego. Na razie oficjalnie są jeszcze w tej samej bandzie, ale niewiele ich łączy.
  6. Już wcześniej słyszałem głosy części polskiej prawicy że papa zbyt lewicowy jest, a teraz to już nie wiem pewnie zostanie nazwany komuchem i razem z ideologią gender zostanie przypisany do osi zła.
  7. Papież nowym Marksem, obrońcą biednych uciśnionych i zajadły krytyk współczesnego kapitalizmu http://natemat.pl/83501,papiez-marksem-podszyty-franciszek-bierze-ostry-kurs-na-lewo-system-ekonomiczny-jest-niesprawiedliwy-u-korzeni Co na to Korwin co na to R.Giertych i inni polscy katole liberalni gospodarczo, czy ogłoszą własny kościół popierający kapitalizm i nierówności
  8. Za moich czasów to nawet jeszcze 6-tek i jedynek rzecz jasna nie było
  9. też się zastanawiam, to na pewno nie przypadek. Koleżanka tłumaczyła się tym że DDA jest ale przecież wtedy powinna raczej na alkoholików trafiać a nie na życiowe niedorajdy, a ojciec chyba jakaś firmę prowadzi i nie jest leserem patentowanym żyjącym na koszt innych.
  10. Patrząc szerzej to ten cały kryzys męskości nie dotyczy przecież tego że facetom nie chcę się pracować. Dzisiejsi faceci podobno są mało męscy, cipowaci, bez jaj, nie to co kiedyś kiedy byli twardzi i się z niczym nie cackali. Tylko wtedy im nie przyszło do głowy żeby gotować, pozmywać naczynia, sprzątać, zaopiekować się dzieckiem bo to nie męskie przecież no ale widocznie w większości przypadków nie idzie pogodzić męskości i równouprawnienia a tego chcą kobiety. Znam paru takich co posprzątają, ugotują i to na poziomie, poniańczą niemowlaka a do tego zarobią niezłą kasę, wybudują wyremontują dom i naprawią samochód no ale to raczej wyjątki są i kobiety o takich walczą zacięcie.
  11. Zastanawia mnie dlaczego ciągle trafiasz a bardziej wybierasz takich facetów, przecież oni są w mniejszości ( choć zwykle wolni). Ja znam trochę samotnych przyzwoicie zaradnych życiowo( nie czarujmy się większość takich powyżej 25 ki jest zajęta) ale raczej niekoniecznie by Ci się spodobali ale w dużych miastach na pewno tez jest trochę facetów łączących inteligencje, wykształcenie z zaradnością i jeszcze nie zajętych.
  12. Luktar, szkoda, on to tłumaczy swoim niskim wzrostem, ale to chyba nie główny powód, zawsze jak mnie widzi to mi zazdrości prawie 2 m wzrostu ale chyba tylko tego bo jestem nikim w porównaniu do niego. Ja nawet jak nie pracowałem to stawiałem dziewczynom( alko, żarcie) albo dzieliliśmy się na pół jak bardzo nalegały.
  13. Ja znam faceta nauczyciela czyli raczej wykształcony, oczytany i lubi dzieci, do tego dorabiał przy remontach i w wakacje za granicą , wybudował własny duży dom i siedzi w nim sam, bo nikogo nie mógł znaleźć. Ostatnio podobno coraz częściej zagląda do kieliszka z tej zgryzoty poddał się chyba bo po 40-ce już jest. I takie towary się marnują jego chyba jedyną wadą jest niski wzrost 165 cm około ale przypakowany.
  14. Wiesz ale to są zwykle tzw proste chłopy raczej o sztuce byś z nimi nie pogadała, a oni mają oczekiwania od kobiet typu rodzenie i opieka nad dziećmi, obiady, porządek w domu. No chyba że masz wygląd super mega to wtedy już mniejsze oczekiwania.
  15. Luktar, A ja ciągle słyszę o facetach którzy tyraja po kilkanaście h dziennie a po pracy jeszcze własne domy budują remontują a ich żony zwykle całe dnie w domu siedzą i się nim zajmują albo obijają.
  16. Dużo więcej jest facetów robiących po kilkanaście h dziennie 7 dni w tygodniu niż takim leserów jak np ja. inaczej to bym się tak nie wstydził siebie jakby to powszechne było.
  17. To chyba jednostkowe przypadki 2-3 % facetów może takich jest. A jeśli często na takich trafiasz to musi być zastanawiające może to przez tą artystyczna duszę.
  18. No nie skasowano ale ukryto i podano fałszywą datę jakoby ostatni post był w 2010 roku, celowa marginalizacja i skrzętne ukrycie wiadomo w jakim celu i co za siły za tym stoją.
  19. Kalebx3, lubudubu, Do mnie nie pisał, pewnie nie w jego typie jestem marud nikt nie lubi.
  20. Brak wolności słowa na forum. Propaganda lewicowej poprawności politycznej zawładnęła całym internetem.
  21. Kalebx3, Ja jestem przeciwnikiem tzw obrazy uczuć religijnych, no ale drażni mnie ta nierównośc że Chrześcijaństwo w większości przypadków można bezkarni krytykować, obrażać a Judaizm nie bo afera na cały świat a Islam wiadomo oprócz afery jeszcze groźba utraty życia. Ja gdybym miał zespół metalowy i robił klipy na pewno bym koran podarł i ogólnie skierował niechęć zamiast Chrześcijaństwa którego szkodliwość jest minimalna to wobec islamu.
  22. Kalebx3, Jestem ciekawy czemu wątki gdzie najeżdża się na KK nie zostały skasowane, na pewno więcej osób mogłoby się poczuć urażonych z tego forum. No ale islam ma specjalne prawa nawet w kraju gdzie jego wyznawców jest maks. parędziesiąt tysięcy. I później nie dziwota że kształtują się postawy Breivikowe bo widzą że innego wyjścia już nie ma aby walczyć z polityczna poprawnością.
  23. No to w takim razie zapraszam serdecznie do mnie do roboty, sami faceci praktycznie, na 400 osób jest może 50 kobiet, przyjdź i pożyj sobie w takim zasranym środowisku, gdzie FACECI wymyślają romanse, obrabiają dupę za plecami i serdecznie się uśmiechają bo sądzą, że nie wiesz co o tobie nawymyślali. Chyba za długo siedzisz w domu człowieku, skoro uważasz, że faceci nie plotkują - to są 1000 razy więksi plotkarze niż kobiety! Nie wierzysz? Zapraszam na miesiąc do mojej pracy, zmienisz zdanie. Ale sie koorva zagotowałam. Nie denerwuj się mała. Przecież ja nie napisałem że faceci nie plotkują, zresztą plotkowanie bardziej chyba zależy od formy pracy, w biurowej itp ludzie mają więcej wolnego czasu i se plotkują a w typowej fizycznej mniej i są zmęczeni i już im się tak nie chce. A do Twojej pracy mnie nie przyjmą bo ja zwykły fizol jestem, a Ty chyba w branży IT robisz a dla mnie napisanie postu na forum to mój szczyt w tej dziedzinie.
  24. Czyli kto skasował wątek islamoterroryzm. Wolność słowa znowu została zawieszona na rzecz politycznej poprawności i multilkulturalizmu. I później się dziwić że islam zdobywa świat
  25. Aurora92, Najlepsze jest to że wiele osób co nie znali mojej "kariery matematycznej" uważa mnie za zdolnego matematyka bo szybko dokonuje prostych obliczeń i lubię różne statystyki no ale to nie jest przecież prawdziwa matematyka bo moja siostra matematyczka z wykształcenia i mój nauczyciel wolniej liczyli proste obliczenia niż ja. Taka miernota z polskiego z Ciebie( przynajmniej z pisania wypracowań) a filologie polską studiujesz
×