carlosbueno

Bardziej po to by zastąpić popularne wtedy pogańskie święto przesilenia zimowego czy jak niektórzy twierdzą narodzin Mitry, bo przecież Jezus się w grudniu nie urodził . Mnie najbardziej wkurza ten święty mikołaj za mojego dzieciństwa św. Mikołaj przychodził 6 grudnia a nie 24 tego kiedy to przychodził gwiazdor. Prawdziwy Święty Mikołaj to biskup mieszkający na terenach dzisiejszej Turcji który rzekomo pomagał biednym a nie żaden dziad w brodzie z Finlandii wymyślony przez Coca Colę i Hollywood.

singiel z przypadku to nie singiel, singlem się jest zawsze z wyboru. Prawdziwych singli tu niewielu większość to samotni z powodu nieśmiałości, niskiej samooceny, problemów psychicznych itp

Ja to w wieku 8 lat raczej związków innych osób nie analizowałem wydawało mi się że jak się ma powiedzmy 20 lat to każdy wychodzi za mąż, żeni się i ma dzieci, no ale im bardziej dorastałem tym bardziej widziałem że się do tego nie nadaje.

Jak ja miałem 8 lat to pojęcie singiel jeszcze nie istniało a przynajmniej nie było powszechnie znane.

Ja mam zbyt wysoką samoocenę do tego co sobą prezentuję gdyż ze wstydu powinienem popełnić samobójstwo lub zapaść się pod ziemie a nie ciągle trwać i być dla innych obciążeniem.

rotten soul, Może za bardzo Ci na tych kobietach zależy i jesteś nachalny ja kiedyś czasem taki bywałem i przynosiło to odwrotny efekt ale z drugiej strony nie okazywanie zainteresowania tez niewiele daję.

Ja nie mam, ale one mają przede mną. Co z tym ku.wa zrobić? Ja nie wiem. Jakieś rady? Tego też nie wiem, ja wzbudzam u wielu kobiet sympatie ale nie potrafię tego a może nie chcę wykorzystać no i poza tym te które są mną zainteresowane najczęściej mi się nie podobają. Zresztą uważam że jestem nie godzien kobiet niech sobie kogoś lepszego poszukają.

kokos84, Twoje pytania są tendencyjne, zresztą przecież ja żadnej dziewczyny nie mam, no i stałej pracy też pomijając to że jestem niedojrzały emocjonalnie i niegotowy pewnie na poważny związek nie mówiąc o rodzinie. -- 22 gru 2013, 12:58 -- Nikt oprócz jego pracowników nie chodzi codziennie do urzędu pracy. Dla mnie czasy komuny byłyby lepsze niż dzisiejsze a u ludzie wtedy byli chyba lepsi bo dziś tylko kasa się liczy.

Czy ja wiem mam wrażenie że to starsze pokolenie pochodzące z wielodzietnych rodzin jest dużo lepiej wychowane od dzisiejszego, są bardziej rodzinni, pracowici, uczynni i nie przeklinają nawet ci z najniższych warstw. A ich wnuki, prawnuki jedynaki zachowują się dużo gorzej

Luktar, No ale nie każdy musi kończyć studia, i tak mamy za dużo absolwentów studiów spośród których znaczna część będzie pracować fizycznie, poniżej kwalifikacji. No i jest wciąż sporo dziewczyn które już w wieku 20-22 lat marzą o mężu i dzieciach niestety w Polsce o to ciężko ale na zachodzie gdzie jest łatwiej dużo bardziej się płodzą.

kokos84, Tak tylko wtedy dzieci to była darmowa pomoc polowa, a nie takie obciążenie finansami jak dziś gdzie trzeba dzieci wykształcić, kupić zabawki i wysłać na kurs angielskiego. Moja mama pochodzi z 7 dzietnej rodziny i od 7 roku życia ciężko pracowali w polu i przy zwierzętach i tylko moja mama poszła do szkoły średniej z całej gromady.

A Twoim zdaniem jaki powinien teraz być? Ja tam się cieszę, że nie muszę od 20 roku życia być z jednym facetem w dodatku wybranym za gówniarza - nie wiadomo co będzie jak taki dzieciak dojrzeje, jakim typem okazałby się ten mąż. Siedzenie w pieluchach w najpiękniejszym okresie życia - to jest dopiero rozjebane! A jaki to najpiękniejszy okres, ja takiego nie miałem. No może dzieci w wieku 20 lat to w wielu przypadkach przesada ale też czekanie z macierzyństwem do 40 tki jak się dziś dzieje czasem to też przesada, bo dzieci mogą być ułomne a i wychowanie w starszym wieku jest trudniejsze. Ja zawsze jako dziecko się wstydziłem że mam ojca o 40 lat starszego gdy większość kolegów miała dużo młodszych i nowocześniejszych a dziadków nawet nie poznałem bo wcześniej umarli.

Jak moja mama w latach 70-tych wychodziła za mąż w wieku 27 lat to było wtedy bardzo późno, bo powyżej 25 lat uznawano dziewczyny już za stare panny, a zamężne i dzieciate 20 latki to była norma, u facetów trochę później ale też dużo wcześniej niż dziś i w obowiązkowym woju w którym miało się 19-22 lata wielu już żonatych i dzieciatych było co dziś jest prawdziwą rzadkością. Nawet na studiach na 5 roku 90% osób było już w związku małżeńskim.

Obecnie większość ślubów poniżej 21 roku życia to wpadki chyba. No ale na wsiach zdarza się że żenią się 19-21 letnie panny mimo że nie zaciążone, w miastach to już chyba nie bardzo bo wpierw trzeba się wyszaleć albo zrobić karierę chyba że karierą jest złapanie bogatego męża na dziecko.

Znam niezawodny tekst na wstęp: "Hej maleńka, masz piękne oczy" Na poprzedniej stronie jest Twoja ulubiona piosenka, serenada, pewnie dużo lasek na nią poderwałeś.

Prawdziwi mężczyźni nie muszą zabiegać o kobiety to one zabiegają o nich. No ale ja true mężczyzna nie jestem

no bo nie ma seksu w odpowiedziach.

bedzielepiej, Mam podobnie, właściwie całe życie miałem podobnie. Wszystkim innym zawsze lepiej się powodziło, korzystali z życia a dziś oni mają własne rodziny, przyzwoitą pracę itd a ja nic i tak już pewnie pozostanie.

Mi tam homoterrozyzm tak nie przeszkadza choć czasem rzeczywiście przesadzają, ale na pewno nie jest to takie zagrożenie cywilizacyjne jak islam. A tolerancjoterroryzm to jakaś totalna głupota bo na przykład toleruje się skrajnie nietolerancyjny islam bo jak można jednocześnie popierać feminizm, homoseksualizm i islam skoro islam karze homosi na śmierć a i kobiety przerąbane mają.

piterotr, a ja mam 33 i 4 lata ponad pobytu w Anglii i też nie umiem poprawnie zdania składającego się więcej niż z 3 słów w tym języku sklecić. Pracujesz się, uczysz ( w znaczeniu uczęszczasz do szkoły) to już sporo wg mnie, a to że nie chce Ci się uczyć to dosyć normalne, większość chłopaków tak ma, mój brat to minuty w życiu się nie uczył a maturę jakoś zdał.

piterotr, Wg mnie to nie masz ani prokrastynacji ani leniwy nie jesteś, do prawdziwych prokrastynatów i leni to Ci lat świetlne brakują.

Ogólnie to te narody niby to pokrzywdzone przez Anglię powinny jej dziękować bo trochę cywilizacji zaznali wtedy, a teraz to z niby to wolnych krajów uciekają do Anglii czy innych krajów przed biedą i przemocą. No ale Chińczycy ostro wchodzą do Afryki i może oni przywrócą tam porządek o ile wcześniej nie wyrzną się w wojnach plemiennych czy religijnych. A Anglicy przynajmniej ich rząd też jest sporo winny Polsce nasi żołnierze, lotnicy o nią walczyli a oni nas sprzedali Stalinowi zresztą nie tylko Polskę.

Ja mam 33 lata i żadnego ślubu nie panuje a ślub w wieku 19 lat zwłaszcza chłopaka to w dzisiejszych czasach bardzo rzadko spotykane wręcz esktremum. Jak kuzyn z 10 lat temu brał w wieku 20 lat to wydawało mi się to jakoś nienormalnie szybko.

W UK kiedyś jeden muzułmanin sądził się o to że został bezprawnie zwolniony z Tesco bo odmówił układania, przewożenia, dotykania alkoholu bo to jest niezgodne z jego religią, na szczęście przegrał. Ale że w ogóle pozwolono na taką rozprawę to już skandal, ale Angolom odbiło z tym naprawianiem błędów kolonializmu, włażą do dupy muslimom i murzynom aż rzygać się chce, ale z Polakami się nie cackają bo biali i chrześcijanie.

miesiąc to za krótko aby zostać singlem, ja jestem 33 lata sam i za singla się nie uważam