carlosbueno

Też tak twierdzę. Ja w ogóle jestem antyekologiczny i uważam że żarcie z laboratoriów to przyszłość świata.

I czy za off top można pojechać do Warny. Nie wiem jak tutaj, ale na innych forach o nieco bardziej zaostrzonym rygorze, potrafią wysłać na przymusowy urlop (od danego forum) Tu też potrafią ale trzeba ostro podpaść lub jak niektórzy twierdzą pisać prawdę lub być nie odpowiedniej opcji politycznej. A co do tych anglicyzmów to zupełnie nie rozumiem po co je stosować jak są polskie odpowiedniki, no ale ja jestem ze starszego pokolenia i nie jestem czasie co najwyżej używam określeń typu o.k., bye, sorry a jak mieszkałem w Anglii to tylko po angielsku przeklinałem ale już się oduczyłem.

Co to za zaśmiecanie polskiej mowy wstrętnymi anglicyzmami i innymi neologizmami niezrozumiałymi dla starszego pokolenia. -- 22 cze 2013, 23:21 -- I czy za off top można pojechać do Warny.

coś tam wspominałem, ale powiedział że to wskutek stresu i lęków, albo też nie wszyscy nadają się do tego typu pracy i mam innego typu szukać. No ale jak podczas ostatniego pobytu na saksach nie potrafiłem robić wielu rzeczy w fabryce( największe problemy sprawiało mi wiązanie) po wielu dniach pracy co inni łapali to w parę minut to naprawdę człowiek czuję się jak jakiś niedorozwój że nawet do najprostszej pracy w fabryce gdzie nie ma żadnych wymagań się nie nadaję. Ale podobno byli gorsi ode mnie w historii firmy. Szkoda że tak jak w szkołach dzieci z dysleksją, dysortografią mają jakieś fory w pracy nie uwzględnia się dystechnikalii i dysmanualii.

cos, ja mam podobnie zwłaszcza w sprawach technicznych zresztą w ruchu drogowym podobnie, a jestem facetem i mimo że parę lat na budowie pracowałem( ale tylko sprzątanie i rozbiórka) nic nie kumam. Niestety trochę odziedziczyłem to po matce ona ma problemy żeby obsługiwać pilot, włączyć radio czy inne urządzenie i zwykle po prostu z gniazdka wyciąga. Ja niewiele lepszy jestem i już kupę rzeczy zepsułem a nic nie naprawiłem i mam lęk przed obsługiwaniem się jakimikolwiek urządzeń i pojazdów, w pracy to gdy dawano lub miano mi dać jakieś narzędzie, urządzenie to w panikę wpadałem, a jak szef patrzał to już w ogóle, byłem pośmiewiskiem wszystkich później mi już nic nawet lekko skomplikowanego nie dawano żebym nie zepsuł. Znowu masz to samo co ja też głąb matematyczny byłem przy niezłych ocenach z innych przedmiotow i łatwością w zapamiętywaniu różnych faktów. No i te problemy ze stronami muszę się ciągle zastanawiać gdzie prawa i lewa, mnóstwo miałem przez to problemów w pracy na budowie i w fabryce zwłaszcza w skręcaniu, odkręcaniu śrubek, hydrantów( kilkukrotnie zalałem budowę). To prawdopodobnie zaburzona lateralizacja, u kobiet częsta ale u facetów rzadko spotykana przez co zawsze inni mnie wyśmiewali. Ogólnie cos ciesz się że jesteś dziewczyną bo aż tak tego nie potrzebujecie, ale dla faceta to wszystko to oznaka niemęskości, powód do wiecznych drwin i problemy w pracy zwłaszcza że na inną niż fizyczna przy mojej aspołeczności nie mam za bardzo szans.

Zwykli ludzie tak, ale tzw elity kochają wszelkie mniejszości, różnorodność kulturową i religijną, szczycą się że ich kraje są takie kolorowe i tolerancyjne. Czasami cieszę się że Polacy to tacy ksenofobii, rasiści dzięki temu zalew muzułmańsko- murzyński nam nie grozi choć raczej ze względów ekonomicznych nas oni omijają. W takiej Rosji muzułmanów jest procentowo więcej niż we Francji czy Skandynawii ale ruscy to rasiści i nie dają im żadnych specjalnych praw a często są agresywni i ich gnębią, biją niby to takie prymitywne ale chyba lepsze w efekcie niż to co dzieje się w zachodniej Europie. No ale oni tam mają więcej dzieci niż rodowici Rosjanie,nie chleją, często lepiej radzą se w życiu dzięki handlowi niż Ruscy i w niektórych republikach zdominują całkowicie Rosjan liczbowo i finansowo.

tak już widzę jak kibice, narodowcy itp dali by im żyć w Polsce. Poza tym w Polsce nie ma żadnego socjalu, zasiłki wysokości 500 zł dla kilku procent bezrobotnych to na pewno nie zachęci żadnych muzułmanów do osiedlenia u nas, chyba że unia by im płaciła ale wtedy nasi bezrobotni by się oburzyli na całego. Zresztą muzułmanie by się nie zgodzili na wysiedlenie ich do Polski, także jakoś nierealne mi się to wydaje, aczkolwiek z unią to nigdy nic nie wiadomo.

Obecnie to po części przez strach, groźbę zamachów, ale kiedyś przecież nie było takowej a pieniądze płynęły z państwa na budowę meczetów i prowadzenie szkół islamskich w ramach polityki multi kulti mającej uczynić raj na ziemi, a jak się skończyło widzimy dzisiaj. Muzułmanie w Europie nie tylko się niezintegrowali, są często bardziej radykalniejsi niż ich ojcowie i domagają się co rusz specjalnych praw. Polityka multki kulti to największa porażka polityczna świata zwłaszcza zachodniej Europy po 45 roku, powinno się tego zabronić, a muzułmanom dać wybór albo zaczniecie respektować miejscowe prawa, kulturę albo wypad do swoich krajów, no ale to mogłoby się skończyć potężnymi zamieszkami jeśli nie wojną. Czyli Europa jest w sytuacji bz wyjścia, może trochę by pomogło ograniczenie socjalu bo z tego żyję większość muzułmanów, co prawda i tak by nie uciekli ale mniej by zaczęło przybywać nowych i mniej by się ich rodziło, no ale prawdopodobnie wybuchły by zamieszki zresztą był tego przedsmak w Londynie, pod Paryżem a ostatnio w Szwecji. Ja wymyśliłem nową strategię dla Polski chwalmy się przed Europą jako kraj wolny od muzułmanów i murzynów dużo ludzi by tu przybyło zwłaszcza starszych na emeryturze, aby nie musieć na co dzień zadawać się z tą dziczą.(choć polska dzicz jest niewiele lepsza ).

Ja przeczytałem jego jedną książkę "alchemik" chyba to był. I jakoś mnie nie porwała jakieś filozoficzno- religijne bajdurzenie mało dla mnie zrozumiałe dobre może dla nastolatek z koralikami i spódnicami zamiatającymi ziemię.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/francja-jadl-kanapke-z-szynka-zaatakowali-go-muzul,1,5546045,wiadomosc.html To już nawet sobie kanapki z szyneczką w francuskim tramwaju zjeść nie można bo obraża to uczucia religijne tej muzułmańskiej dziczy znając życie pewnie tych napastnikom nic nie zrobią a tego co jadł kanapki z szynką wsadzą do aresztu za prowokacje antymuzułmańską. I jeszcze coś o arabskiej wiośnie wiadomo jak to się skończy i nie wiem czemu cały zachodni świat wspierał tę islamską rewoltę najgorszy dyktator jest lepszy od islamistów. http://www.euroislam.pl/index.php/2013/06/kara-smierci-za-komiks-o-prawach-kobiet/ Natomiast młodzi Turcy którzy nie chcą religijnego dyktatu i meczetu w parku są w mediach przedstawiani jako rozwydrzeni anarchiści a naprawdę oni są sto razy bardziej demokratyczni niż Ci co niby walczyli w Afryce północnej o demokrację a naprawdę o wprowadzenie szariatu. Dobrze że Chiny i Rosja wspiera rząd Syrii( umiarkowanie islamski) przed ultraislamskimi rewolucjonistami( wspieranymi przez inne kraje islamskie) rzekomo walczącymi o wolność a naprawdę o uczynienie z Syrii kraju podobnego do Afganistanu Talibów.

Moje całe życie to dążenie do porażki, już jako 10 latek przypuszczałem że będę w życiu nikim i to okazało się samospełniającym proroctwem, cud że jeszcze żyje bo myślałem że dawno popełnię samobójstwo.

Nienawidzę możliwości wyboru i to w każdym aspekcie zarówno zwykłych zakupów jak i decyzji życiowych. Gdy mam podjąć decyzję od razu źle się czuje i myślę o śmierci. Nie rozumiem fascynacji wolnością i wolnym wyborem marzy mi się ustrój totalitarny gdzie inni podejmują za mnie decyzję.

Lilith, ja to wiedziałem już od jakiś 15 lat że to nie wanilia tylko syntetyczna wanilina, cukier waniliowy to by z klika albo kilkanaście złoty kosztował.

nie każdy ja Ci często odpisuje chyba że to coś na temat seriali, znajomych kobiet typu Mariolka fryzjerka lat 38, bo to mnie za bardzo nie interesuje.

Ja mam depresję zarówno gdy nie mam obowiązków czuje się wtedy nikim, nikomu niepotrzebnym ciężarem, który musi się ukrywać przed innymi . Ale jak mam obowiązki( chodzi mi o pracę , czy inne poważne rzeczy) to czuje się równie źle bo ciągle myślę że im nie podołam, że jestem najgorszy z najgorszych, żyje w mega stresie i myślę jak fajnie znów by było nie mieć obowiązków to jakieś błędne koło z którego nie ma wyjścia. Jedynie wyjście -utylizacja mnie.

Ja też nie lubię oraz nie rozumiem, dlatego nie ogarniam m.in. tego, dlaczego matka i babcia mnie chwaliły. też tak mam chociaż z babciami jak żyły kontaktów za bardzo nie miałem to mnie nie chwaliły. Ale matki zwłaszcza nadopiekuńcze często chwalą dla samego chwalenia, żeby dowartościować dzieci, choć realnie nic wartościowego te dzieci sobą nie przedstawiają. A np chwalą się dziećmi przed innymi tak samo jak faceci chwalą się autami a babki ubraniami. Moja mama mnie chwaliła i co wyrósł ze mnie meganieudacznik a te które swoje dzieci nie chwaliły, ganiły zwykle wyrośli na porządnych ludzi choć to regułą pewnie nie jest.

tahela, W Skandynawii to odbierali dzieci rodzicom za to że były smutne, albo rodzice nie dostatecznie majętni, czy zbyt wierzący( oczywiście chodzi mi o chrześcijan bo muzułmańskie rodziny mogą swoje dzieci tam katować i prać im mózgi bezkarnie, wiadomo poprawność polityczna).

Ja kiedyś mieszkałem w jednym domu i pracowałem chwile( dopóki uznał że z kradzieży jest lepszy biznes) z kolesiem który był skazany za usiłowanie morderstwa, co prawda nie był to typ zwyrodnialca mordercy ale zwykły bandyta, złodziej łatwo się denerwujący i okradający i poważnie obijający wszystkich jak popadnie łącznie z współlokatorami których był niby kolegom. Tacy ludzie w ogóle nie powinni wychodzić z więzienia a on jakoś mimo że miał wtedy 23 lata i mnóstwo przestępstw na sumieniu cieszył się wolnością ale był tak głupi i nieodpowiedzialny że myślę że albo go wsadzili albo inni bandyci go zatłukli.

Ja od dzieciństwa mam częste problemy z gardłem. Później przez pewien okres miałem jakby mniejsze ale np gdy trenowałem biegi zawsze przed zawodami bolało mnie gardło mimo że wcześniej przez parę miesięcy nic a po zawodach znowu przestawało, podobnie było na jakiś wyjazdach poza dom, czy nawet wyjściach na jakieś imprezy na których mi zależało. Wszystkie wycieczki zagraniczne przeżyłem na okropnych bólach gardła, a największe problemy miałem jak mieszkałem w Anglii tam przez gdzieś 1/3 roku mnie pobolewało gardło, nawet bez jakiś poważniejszych stresów a jak wróciłem do Polski to mi to przeszło no może nie do końca ale sporo mniej. Mnie może zacząć boleć na samą myśl o jakimś stresie albo nawet teraz mnie zaczyna drapać gdy o tym piszę bo se przypomniałem o tym problemie. Swego czasu miałem nawet lęk przed bólem gardła gdy miałem zrobić coś stresującego ciągle obawiałem się że pewnie znowu zacznie mnie boleć i z reguły tak było, a przed wyjazdami to wręcz nie mogłem przestać o tym myśleć.

jakich wszystkich chodzi mi tylko o morderców którzy zamordowali z premedytacją. a w niby jaki sposób mam o tym decydować, w Polsce karę śmierci popiera chyba z 60% ludzi i czy nazwiesz ich mordercami zwyrodnialcami, tak samo jak mieszkańców stanów USA gdzie jest kara śmierci. Sądy są od wydawania wyroków a wyrok śmierci za najgorsze zbrodnie uważam za uzasadniony i nie nazywaj ludzi go popierających mordercami bo na świcie z 90 % to popiera a większość z nich nic złego innym nie uczyniła. A co do resocjalizacji to nie wiara a statystki i badania naukowe które dowodzą bardzo nikłej skuteczności resocjalizacji. -- 16 cze 2013, 14:53 -- każdy przy zdrowych zmysłach który nie był w wieku kliku lat zwerbowany przez jakieś skrajne odziały militarne pokroju czerwonych Khmerów wie że zabicie człowieka jest złe i nie tłumacz już morderców trudnymi warunkami dorastania. Tak można wszystkie złe uczynki usprawiedliwić bo rodzice mnie bili, bo dorastałem w złej dzielnicy itd iale przestępstwo, zbrodnia nią pozostanie. Stalina i Hitlera bili ojcowie i co wybaczmy im bo mieli trudne dzieciństwo, wybaczmy islamskim zamachowcom bo są podobno uciskani przez świat zachodu , no ale niestety takie jest myślenie niektórych skrajnych postmodernistów.

veganka, przeprowadź się na wieś i żyj z tego co natura daję, nic nie kupuj w sklepach, tylko hoduj owoce, warzywa, zboża, zbieraj zioła to chyba jedyna pewna metoda, no ale czy da się tak żyć, pewnie niewielu takich ekstremistów jest na świecie ale pewnie jacyś są.

Jestem ciekawy takiej sytuacji jakby PiS dostał ponad 50% i samodzielnie rządził przez 4 lata. I generalnie sytuacja społeczno- gospodarcza kraju nie zmieniała się, może nawet nieco pogorszyła co by na to powiedzieli fanatyczni wyborcy PiS. Bo dziś od nich słyszę że całej złej sytuacji kraju winne jest PO i Tusk, jacyś ruscy czy niemieccy agenci itp. i że jakby to zlikwidować to Polska byłaby mlekiem i miodem płynącą, stała by się światową potęgą gospodarczą a ludzie żyli by bezpiecznie i dostatnio itp. Oczywiście to jeden wielki pic nawet jak PiS-owi udało by się nieco ograniczyć korupcję( ale też tego pewny nie jestem) to sytuacja przeciętnego Kowalskiego by się nic nie zmieniła zarabiał by tyle samo a służba zdrowia kulała by tak samo jak budowa autostrad. Oczywiście PiS by coś wymyślił zwalał na poprzedników albo jakiś agentów żeby tylko być bez winy, tak jak dziś Tusk zwala wszystko na światowy kryzys( choć to akurat ma jakieś częściowe usprawiedliwienie ale nie całkowite)

ortodoksyjny weganizm to paranoja. Dzisiejszy przemysł spożywczy szuka najtańszych produktów, zamienników i często w żywności niby to bezmięsnej mamy coś tam związanego ze zwierzakami, ale takie uroki wolnej konkurencji i kapitalizmu są. Tylko czasem za krówki się nie bierz bo oryginalne mają w sobie smalec a to już nawet wegetarianom przeszkadza. A czy to stosujesz perfumy bo te oryginalne na pewno zawierają produkty odzwierzęce typu piżmo, łój.

ja podejrzewam u siebie coś takiego, ale gadałem o tym kiedyś z psychiatrą i powiedział że coś takiego nie istnieje, że mam se gardło zbadać pod kątem bakterii albo coś z migdałkami mam. Ale faktem jest że w momentach dużego stresu zaczyna mnie zawsze boleć gardło, puchnie mi całe i migdałki się powiększają, właściwie każdy wyjazd z domu czy to na wakacje, do pracy łączy się z problemami z gardłem. Już nawet na samą myśl o czymś stresującym, nowym zaczyna mnie boleć.

głupoty piszesz, może w ogóle nie wsadzajmy przestępców do więzień bo przecież to nieludzkie zamykać ludzi w odosobnieniu. Niestety tak patologiczne myślenie jest nieobce elitą sprawującym władzę wierzącym w resocjalizację( która w ogóle się nie sprawdza w praktyce), które więzienia zamieniałyby w luksusowe sanatoria, zresztą w Skandynawii już tak jest.