carlosbueno

Tylko on nie żaden artysta, na sztuce się nie zna nie odróżnił by Bacha od Abby czy Metalliki.

Wiem, że byłaby katastrofa gospodarcza, ale może przez chwilę byłoby życie na poziomie. Grecy tak ciągnęli całe lata i nawet teraz mimo kryzysu żyję się lepiej niż nam, a reszta UE im dopłaca. A elektorat by liczył miliony, może dziesiątki milionów bo kto by nie chciał więcej zarabiać i mieć pewną pracę.

Na stare lata tez zrobił się religijny mimo że wcześniej wyznawał śwaitopogląd naukowy. Teraz w miesiącu zamawia kilka książek o tematyce religijnej, żywoty świętych itp no ale wielu ludzi na stare lata takie coś przychodzi.

to się nazywa niemiecki pragmatyzm i gospodarność carlos. ucz się od taty. zapomniałem dodać że łazi po całym domu i światło ciągle gasi i tylko jak ktoś czyta ma prawo mieć światło włączone no ale czymże sa te problemy przy ojcu alkoholiku, despocie itp.

prawdziwy artysta który do kibla nie chodzi srać tylko na dwór bo szkoda wody, ze śmieci jedzenie wyciąga i w ubraniach sprzed 40 lat chodzi. No ale w sumie nigdy mnie nie skrzywdził i utrzymuje, utrzymywał mnie całe życie także pretensji mieć nie mogę.

Ja jako dzieciak marzyłem o takim zwykłym ojcu który se czasem wypije, a nie mieć ojca największego dziwaka w mieście, który mając majątek potencjalnie warty miliony, chodzi ubrany i zachowuje się jak bezdomny bez grosza przy duszy.

Ja to wiem że mam i tak 100 razy lepszego ojca niż większość osób z tego forum, matkę zresztą też, szkoda że ja taki uszkodzony jestem ale u mnie najwięcej zła oprócz wrodzonej słąbej psychiki wyrządzili "koledzy" ze szkoły i szefowie w pracy.

Ja bym chciał choć raz zobaczyć ojca pijanego, ale to niemożliwe jest jeszcze sztywniejszy niż ja i jego tzw zdrowy styl życia zahacza o jakąś paranoję. 10 rodzai warzyw do obiadu i ciągłe uprawianie sportu kosztem wszystkiego łącznie ze zdrowiem( uprawia go mimo zakazu lekarza) i resztą rodziny. Gdybym był maratończykiem grającym w szachy to na pewno byłby ze mnie zadowolony, bardziej niż z kariery zawodowej czy założenia przez mnie rodziny. No ale jak inni powtarzają ważne że nie pije, nie bije i wszystkim pożycza pieniądze których mu nikt nie oddaje.

bo te ostatnio co podałem były raz specjalnie wybrane dwa wróciłem wtedy świeżo z Holandii gdzie przez stresy nic nie jadłem prawie i byłem chudszy niż zwykle.

Na zdjęciach mam mordę jakbym miał znaczną nadwagę a w tej chwili może 1 kg lub w ogóle jej nie mam, ale ja nawet jak chudy byłem to z twarzy widać tego nie było bo u mnie w rodzinie wszyscy pulchne twarze mają w przeciwieństwie do ciała.

Ja na zdjęciach wyglądam tak tragicznie, że aż trudno uwierzyć ale może naprawdę taki jestem i żyje w błędzie że jestem przeciętniakiem.

Mnie właśnie takie podrywały niegdyś. byłem dla nich atrakcyjnym kandydatem z wyglądu bo porównywalnie ładniejszy od nich, nawet moja ciotowatość im nie przeszkadzała.

To oczywiste czymś te mało atrakcyjne muszą wabić facetów nie urodą to łatwą dostępnością. To bzdura. Ja jakoś nie jestem najpiękniejsza, ale nie poszłabym do łóżka z kimś, kogo znam od godziny. Przecież nie pisałem ze wszystkie mało atrakcyjne takie są, poza tym wg kogoś kto widział Twoje zdjęcie całkiem niezła jesteś.

To oczywiste czymś te mało atrakcyjne muszą wabić facetów nie urodą to łatwą dostępnością.

Tak często bywa że najmniej atrakcyjne kobiety są najłatwiejsze, sam miałem parę okazji u takich ale się nie zdecydowałem, młody wtedy byłem i wybredny. Ich łatwość jest ich głównym atutem bo o te ładniejsze trzeba się starać i wielu facetów idzie po łatwiźnie albo po prostu tak lubi seks że zdecyduje się na seks z nimi, ale chodzić z nimi nie chcą bo to wstyd.

Cudu nie było taka sama bryndza a może nawet gorsza niż za Fornalika, dobrze że się tylko 0:2 skończyło bo Słowacy chyba 3 setki zmarnowali. A zawodnicy z polskiej ligi to chyba tylko w polskiej cienkiej jak barszcz lidze mogą wyróżniać, bo na arenie międzynarodowej to se nie radzą.

Ja to się dziwie że w Polsce nie ma żadnej lewicującej siły chodzi mi o gospodarkę, a nie kawiorowe SLD czy lewicę walczącą o prawa homo i antyklerykalną. Myślę że tacy mocno socjalizujący czy komunizujący mieli by w Polsce spora grupę poparcia, hasła zabierzmy bogatym rozdajmy biednym, praca dla każdego, minimum 2,5 tysiąca PLN itp miałoby swoje wzięcie na pewno większe niż skupianie się na lewicowym światopoglądzie. Częściowo elektorat ten przejmuje PiS, ale wielu ta partia odstrasza

dla mnie mogą byc z lekką nadwagą jak mają dobre proporcje i nie sa otyłe.

Kestrel chodzi o taki ogólny gust. Ja niestety należę do takich, które dla każdego są nieatrakcyjne. Dla 40 latków to prawie każda 20-tka jest atrakcyjna dla mnie jak widzę licealistki, studentki to 3/4 mi się podoba z wiekiem wymagania maleją zwłaszcza tym co nie osiągnęli sukcesu zawodowego.

Też czekam na pierwszy pocałunek... i się chyba nie doczekam. (co za wstyd...) Ja czekałem do ponad 30-tki także nie jest jeszcze z tobą najgorzej.

Pewnie i tak choć to nie tłumaczy wszystkiego, ja to z takim życie jakie prowadzę powinienem być wywrotowcem do potęgi bo nie mam kompletnie nic do stracenia, a cześć narodowców zwłaszcza ci główni często mają udane życie zawodowe, rodzinne ale ci rozrabiający zwykle to przedsionek kryminału.

Nowy trener reprezentacji a graja taką sama padakę jeśli nie gorszą jak wcześniej, no ale czego innego można było się spodziewać. Może czas zmienic federację i zamiast w europie grać w Oceanii może z Tahiti, Samoa zachodnim i Fidżi byłyby jakieś szansę.

kokos84, W Holandii to są nawet nacjonalistyczni radykalnie antyislamscy homoseksualiści to całkiem zrozumiałe bo przecież muslimy chcą wszystkich gejów wybić.

Sękacz... Pamiętam, że jadłam na swojej bądź siostry komunii. Taki duuży był i miał naprawdę długie sęki (chyba babcia z Białej Podlaskej przywiozła ) Ja myślałem że sękacz każdy Polak zna. Ale ja te wiele polskich dań, ciast nie znam np nigdy nie jadłem mazurka, a żurek i pierogi to w wieku 20 kilku lat po raz pierwszy jadłem.

Śmiercionauta, na Kaszubach się sznaps pija a nie żadne ajerkoniaki.